[97-04]Galant EAxA/W - Problem z prowadnicą zacisku hamulcowego przedniego
gazinho - 28-03-2010, 12:49
Klocki wymienione, prowadnice 1424 pasowały. Informacyjnie - na etykiecie zestawu 1424 wśród aut, do których pasuje zestaw nie ma wymienionego Galanta!!! Coś tu nie bangla. Najważniejsze jednak, że Misiek jest uzdrowiony.
brodzky - 27-04-2010, 19:27
swinks_UK napisał/a: | To nie wada Galantów. Raczej wada serwisantów i właścicieli auta.
Powinno się co roku piny (prowadnice) wykręcać i przesmarować odpowiednim smarem. Inaczej smar ulega degradacji, a prowadnice się zapiekają. A ponieważ są z miękkiego stopu to o ukręcenie łba nie trudno.
To jest właściwa procedura serwisowa w trakcie inspekcji hamulców w ASO, wymiany klocków, tarcz. |
Jaki jest odpowiedni smar do smarowania prowadnic? Bede sie za hamulce zabieral niedlugo wiec przy okazji zadbam o odpowiednie smarowidlo.
Hugo - 27-04-2010, 19:49
brodzky napisał/a: | Jaki jest odpowiedni smar do smarowania prowadnic? Bede sie za hamulce zabieral niedlugo wiec przy okazji zadbam o odpowiednie smarowidlo. | Dobry jest smar miedziany, ale ten specjalny dostałem w saszetkach razem z zestawem gumek zacisku kupionym w IC. Jest przezroczysty i półpłynny, ale nie wiem jak się nazywa.
brodzky - 27-04-2010, 20:53
znaczy sie taki miedzianego koloru w sprayu bedzie dobry ? Bo taki mam a przy okazji zapytam czy mozna nim nakretki od kola posmarowac bo kiedys posmarowalem i sie ze mnie smiali oponiarze ze mi sie kolo poluzowalo a nastepnym razem sami mi upackali szpilki i tarcze (w miejscu gdzie felga sie styka z tarcza bo tylko japonskie alusy w tym miejscu koroduja) smarem miedzianym... i zglupialem
fj_mike - 27-04-2010, 21:50
Mieli małe pojęcie o tym co robią. Ta pasta zapobiega się zapiekaniu śrub. Ja także stosuję na nakrętki alufelg.
pelu - 27-04-2010, 22:07
smar miedziany jest za suchy do prowadnic!!!
ja stosuje zwykly smar do lozysk LT i zdaje egzamin, jeszcze mi nikt w robocie nie wrocil,ze stoji zacisk po robocie u nas!!
takze nie ma sie co nad tym stresowac,tylko trzeba pamietac,zeby wymyc, wyczyscic i przesmarowac
Hugo - 27-04-2010, 22:58
brodzky napisał/a: | znaczy sie taki miedzianego koloru w sprayu bedzie dobry | Tak. brodzky napisał/a: | czy mozna nim nakretki od kola posmarowac | Tak. Też mi wulkanizator nasmarował nim nakrętki.
swinks_UK - 28-04-2010, 00:00
Czy wyście na głowy poupadali???
Smaru miedzianego nie zaleca się do prowadnic zacisków! Już ktoś tu wspomiał, smar ten się zapieka i powoduje zacinanie się zacisku.
Polecam Pastilube firmy Loctite: http://www.loctite-kleje....m&ramka=glowna, lub produkty podobne.
robertdg - 01-05-2010, 11:06
pelu napisał/a: | ja stosuje zwykly smar do lozysk LT i zdaje egzamin | jestes w wielkim bledzie, nie stosuje sie do ukladow hamulcowych takiego badziewia, bo nie jest ono odporne na takie czynniki temperaturowe, ten smar poprostu sie wytopi albo zapiecze, najprostszym ratunkiem jest smar molibdenowy, jest to prawie to samo co w saszetkach.
marcinzam - 02-07-2010, 14:38
mam problem z zaciskiem a dokładnie z gwintem prowadnicy podczas zmiany klocków zerwał się gwint, i teraz czy opłaca się regenerować zacisk czy po porostu szukać używki ?
robertdg - 02-07-2010, 14:45
marcinzam, możesz spróbowac przetulejować zacisk, jeżeli jest wystarczająco miejsca na rozwiercenie
marcinzam - 02-07-2010, 14:51
ok podjadę do fachowca to oceni czy jest taka możliwość ,
dziękuję za szybką odpowiedź
kurak80 - 22-08-2017, 15:21
Czy ktoś mógłby podać jaka powinna być średnica prowadnic przedniego zacisku hamulcowego? System jednotłoczkowy przedllift średnica tarcz 256 mm..kupiłem nowe prowadnice i okazało się że stare mają 11mm a nowe 10mm i jak jadę to wali mi zacisk hamulcowy...
[ Dodano: 31-08-2017, 15:29 ]
Dla potomnych...prowadnice nawet w ASO miały średnicę 10,5mm więc ciągle za mało...dopiero zakupione wraz z całym używanym zaciskiem z 97 ' miały 11mm...
Krzyzak - 01-09-2017, 10:36
do Outlandera mają 11mm - można kupić na iparts albo ebrakes
GRIZZLY - 21-09-2017, 11:27
Czesc
Mam mały problem z prowadnicami zacisku przedniego. Ostatnio wymieniałem klocki i jedna prowadnica niestety stanęła. Nie musiałem używać ciężkiego sprzętu, udało się ja wyciągnąć z jarzma po kilku minutach. Kupiłem zestaw naprawczy i smar ATE Plastilube, wyczyściłem wszystko i złożyłem. Po tygodniu postanowiłem sprawdzić czy wszystko jest OK i niestety wszystkie prowadnice (praw i lewa strona) stały w miejscu. Po kliku obrotach wokół własnej osi prowadnice ruszyły i zaczęły chodzić bardzo lekko. Postanowiłem dorzucić jeszcze trochę smaru i złożyłem wszystko jeszcze raz. Niestety podczas kolejnych oględzin sytuacja się powtórzyła. Prowadnice są proste i ich powierzchnia nie jest zniszczona. Czy ma ktoś może jakiś pomysł co mogę zrobić w tej sytuacji ?? Zastanawiam się nad kupnem nowych prowadnic ale tylko z tego względu ze nie mam już innego pomysłu
|
|
|