Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galanty 2.5 - Pabianice'97, Radom'99, Czaple'98,
robertdg - 04-04-2010, 17:08
ensulent, sprzedawca z Gliwic jest nam znany, moge napisac tyle co słyszałem, jego auta długo nie stoja na sprzedaż i jest tutaj kilku userów co sobie chwala auta od tego Pana.
Problemy z galantami przed i po lifcie sa przewaznie takie sama, jedynie sprawa hamulców, przed liftem najlepiej byłoby kupic wersje SE, która ma większe i mocniejsze hamulce, ale nie dramatyzujmy, zawsze mozna zmienic tarcze na nacinane i nawiercane Mikdoy i hamulce napewno w wersjach podstawowych sie poprawia, userzy którzy spróbowali nie załują.
Odnosnie auta, pierwsze co, kierunkowskazy z przodu zmienione z ori pomaranczowych na przezroczyste, prawda ze lepiej sie prezentuje jeszcze kierunki w blotnikach przezroczyste i byłaby gitara, jest to głownie strefa wizualna
Poproś o wiecej zdjęć, głownie komora silnika i skóra fotela kierowcy, poza tym nie widze jakichś rażacych odchyłów.
No i plus że juz troche opłat za Tobą
fj_mike - 04-04-2010, 17:12
Ostatni misiek z Gliwic, nie ma informacji o bez wypadkowości. Na moje oko klapa bagażnika ma inny odcień. Możliwe, że miał strzał w tył. Poproś o zdjęcia podłogi bagażnika (nie dywanika ) aby rozwiać wątpliwości. Także przydało by się zdjęcie komory silnika.
Co do hamulców to słabną one jeśli będziesz mocno szarżował. Są wystarczające do normalnej jazdy. Zawsze jest możliwy swap hamulców.
ensulent - 05-04-2010, 10:40
Z tego co zaobserwowalem GAlant z gliwic zebral leprze opinie troche niz ten z czapli. Powiedzcie mi jeszcze koledzy ile bym musial wydac $$$ na rejestracje gala w kraju?? tablice 245 recykling 500 cos jeszcze??
fj_mike - 05-04-2010, 10:48
ensulent napisał/a: | cos jeszcze?? |
Badanie techniczne (jeśli konieczne) ~100zł i US (zaświadczenie VAT24) ~160zł.
Ten z Gliwic ma już opłaconą akcyzę.
ensulent - 05-04-2010, 10:54
aha a jezeli bym chcial tym galem wrocic na kolach to ile to mnie wyniesie??? przepraszam ze tak wypytuje ale zielony w tym temacie jestem ;/
fj_mike - 05-04-2010, 11:03
Nie wiem ile dokładnie ale nie są to wielkie koszta. Zadzwoń do sprzedającego, na pewno cię poinformuje.
robertdg - 05-04-2010, 11:26
ensulent, ubezpieczenie na dojazd to koszt od 50 do 100zł, zalezy gdzie. no chyba ze zechcesz sobie odrazu wykupic ubezpieczenie na pół roku albo cały rok, a pozniej po rejestracji je przepisac na nowe tablice auta.
ensulent - 05-04-2010, 12:55
Dzwonilem do Pana z gliwic chyba na kacu byl bo mu sie ciezko rozmawialo ale wporzadku gosc.
Doinformowal mnie troche zdjecia ma mi przeslac jakos niedłogo. Mowil ze auto w 90 % nie bylo bite. korozji nigdzie nie widzial nadkola cale. Technicznie mowi ze igła zawiecha skrzynia sprzeglo silnik klima itp itd(ciekawe ile w tym prawdy) troche mnie zmartwilo bo niewiedzial jakim olejem jest zalany silnik czy syntetyk czy pol bo mowi ze mineral odpada bo takto by cykal silnik.
Co do ubezpieczenia na powrot to on zapewnia mi na miesiac. aha no i przebieg niby udokumentowany ksiazka mowil ze zblizony jest to terazniejszego przebiegu.
Ma jeszcze do mnie zadzwonic z informacjami o kluczykach czy komplet czy nie i jakie opony sa na felgach.
Jakies sugestie o co jeszcze go zapytac ??:)
robertdg - 05-04-2010, 13:04
ensulent, spytaj o stan skorzanej tapicerki, czy nie popekana, albo poprzedzierana, a to co pisał fj_mike napisał/a: | Na moje oko klapa bagażnika ma inny odcień. | sądze ze najprawdopodobniej miał robione reperaturki, rocznik do czegoś zobowiązuje
ensulent - 05-04-2010, 13:20
no skora mowil ze elegancka bez przytarc no tez mi sie wydaje ze cos za ladny ten galant;p conieco pewnie bylo robione.
robertdg - 05-04-2010, 13:24
ensulent napisał/a: | conieco pewnie bylo robione. | ale auto ma 12lat, wiec takie rzeczy to normalka, zderzaki sie obijaja od kamyczków, ruda wychodzi na tylnych rantach, nie ma sie co dziwic, mozesz kupic nowy samochód i nie miec pewnosci czy aby auto gdzies nie bylo drapniete i pomalowane.
ensulent - 05-04-2010, 13:58
nie no absolutnie sie zgadzam ja nie wymagam tutaj stanu jak z salonu bron boze wlasnie skonczylem 20 minutowa rozmowe z tym panem i wydaje mi sie ze ten gal jest ok. Kupil go od prywatnej osoby jest komplet kluczykow. Mowi ze auto jest bardzo zadbane w srodku i na zewnatrz. w czwartek dopiero wroci ze swiat i ma zrobic zdjecia. wydaje mi sie ze warty uwagi ten gal jest.
robertdg - 05-04-2010, 14:02
Warto się nim zainteresować
ensulent - 08-04-2010, 18:47
yhh z galantem z gliwic chyba nic nie wypali. Dzis zadzwonilem do czapli po tego gala co go wkleialem. Powiedzial mi ze nadkola do roboty i lozysko w skrzyni(bo szumi) nadkola jakos mnie nie odstraszyly zas to lozysko troche tak ;/ czy to faktycznie jakas blachostka?? mowil ze okolo 70 zl takie lozysko kosztuje no ale trzeba wybebeszyc cala skrzynie. do tego gala ma komplet dokumentow ksiazke servisowa komplet kluczykow zawiecha silnik mowi ze igla;p co sadzicie ??? czy rzeczywiscie nie bede mial problemow pozniej ze skrzynia ???
dodaje pare zdjec tego galka sprzedawca mowi ze przod nie jest do konca dobrze spasowany tak jakby w cos wjechal lekko.
Prosze o opinie
SiM - 08-04-2010, 20:45
tak jakby ruda wychodziła na lewym kielichu. Poza tym cena jakby trochę niska?
|
|
|