pitbu77 - 06-04-2010, 19:53 To ja też się wtrącę do tematu. Powiem odnośnie srebrnego Gala. Myślę, że warto po pierwsze wynegocjować lepszą cenę. Tę którą wpiszesz na umowę też trzeba wpisać z głową. Wiadomo, że 1€ będzie podejrzane (a przecież cena z umowy powinna być obowiązująca do obliczenia akcyzy) ale o tym za chwilę dowiesz się z dalszego opisu. Po drugie ponieważ auto ma kilka mankamentów (np. zarysowany zderzak) można pokusić się o rzeczoznawcę aby określił faktyczną cenę samochodu. Jak się dobrze porozmawia z rzeczoznawcą to może oprócz wpisania obcierki na zderzaku, uwzględnić inne mankamenty niekoniecznie widocznie gołym okiem. Zużycie opon również może obniżyć wartość samochodu (dobrze wtedy założyć jakieś zużyte zimówki na stalowych felgach - ktoś Ci może pożyczyć). Wycieki oleju, sprawdzenie lakieru i jego stanu (wszystkie zagniecenia, rysy i tym podobne - warto zwrócić uwagę), zużycie mechaniczne podzespołów lub ich uszkodzenie czy chociażby stan tapicerki (jeden z elementów do określenia faktycznego zużycia auta). Koszt opinii rzeczoznawcy to około 200-250 złotych. W 90% przypadków jeśli cena określona jest przez rzeczoznawcę i mimo wszystko dość znacznie odbiega od ceny z Eurotaxu (jest oczywiście niższa) ale jest zbliżona do ceny z umowy - jest uznawana i od niej dokonuje się pozostałych kalkulacji. Są przypadki skrajne, że kupujemy auto naprawdę za 10€ od wujka z Niemiec ale wtedy musimy udokumentować pokrewieństwo (im bliższe tym lepiej - a nie piąta woda po kisielu). Oprócz tego jeśli auto jest sprowadzone to możesz koszt transportu wziąć pod uwagę do wyceny auta, tzn. od ceny podanej Ci przez rzeczoznawcę (która powinna być bliska ceny wpisanej w umowie - tak dla bezpieczeństwa) odliczasz koszt za transport auta np. na lawecie. ------------------------------------------------------------------------- Może przedstawię to na przykładzie: Cena auta określona przez rzeczoznawcę (powiedzmy): 12.000,00 PLN koszt sprowadzenia do kraju (np. laweta): 1.000,00 PLN Czyli: 12.000,00 - 1.000,00 = 11.000,00 PLN Od kwoty 11.000,00 PLN (jest to wartość brutto) odliczasz VAT 22% => co daje wartość netto: ~9.020,00 PLN. Ta cena jest dopiero ceną wyjściową do obliczenia akcyzy za auto, czyli 18,6%. Zatem tutaj będzie to: 18,6% z 9.020,00 PLN = ~1.678,00 PLN ------------------------------------------------------------------------- A tak przy okazji warto też wspomnieć, że jeśli umowa zostaje sporządzona na Ciebie i sprzedającego auto Niemca (jeśli umowa kupna - sprzedaży była przygotowana powiedzmy w lutym i taka data i podpis sprzedającego widnieją na umowie) to też się nie przejmuj za bardzo bowiem wystarczy napisać pismo (nawet formularze znajdziesz na stronach urzędów celnych) o dacie przekroczenia granicy przez pojazd. Od tej daty masz 10 dni (jak dobrze pamiętam) żeby uruchomić procedury celne i wycenić pojazd przez rzeczoznawcę. A potem to już standard w postępowaniu. Po ocleniu i badaniu technicznym (jeśli auto nie posiada aktualnego niemieckiego przeglądu) pozostaje tłumaczenie niemieckiego dowodu rejestracyjnego (Briefu) potrzebne do Wydziału Komunikacji i opłaty recyclingowe i inne koszta związane z rejestracją (karta pojazdu, tablice, dowód rejestracyjny). Sumując gdy ja tak robiłem w zeszłym roku za Gala 2,5L to po wycenie rzeczoznawcy, wpisaniu kosztów za lawetę (wystarczył mi nr rejestracyjny lawety kolegi), akcyza wyniosła... 1.340,00 PLN. Mnie się to opłaciło gdyż cena w Eurotaxie za moją wersję (Nardi Torino) wynosiła, bagatela - 18.000,00 PLN (od tej kwoty Urząd Celny mógł policzyć cenę auta zamiast wziąć tę z umowy - stąd wycena rzeczoznawcy)! A koszty poniesione to (w PLN): 1) Akcyza 1340,00 2) Badanie techniczne 169,00 3) Opłaty skarbowe w Urzędzie Celnym 17,00 4) Urząd Skarbowy 160,00 5) Wydział komunikacji 790,00 (w tym 500,00 PLN opłata recyclingowa) 6) ksera i inne pierdoły 15,00 7) Rzeczoznawca 240,00 SUMA: 2731,00 PLN W serwisie w Niemczech (a mam pełną książkę serwisową i pieczątki serwisu) wujek sprawdził mi telefonicznie po podaniu VIN'u co kiedy było robione, dzięki czemu uniknąłem wymiany paska rozrządu + napinaczy i świec. Auto miałem niemal świeżo po serwisie więc wiele kosztów mnie na "dzień dobry" minęło. Warto się zainteresować takimi rzeczami bo czasem może to zaoszczędzić kasę i czas. Pozdrawiam 
Tomii - 06-04-2010, 21:59 wielkie dzięki za info, no nic będę się dalej rozglądał aż coś interesującego się trafi, dopiero zaczynam poszukiwania a auto które użytkuję jest w dobrej formie więc mam czas, liczę również w dalszym ciągu na Waszą pomoc 
moje wygórowane wymagania :
- kolor ciemny metalik (ewentualnie czerwony) - silnik 2,5 V6 benzyna - najlepiej w wersji ELEGANCE lub SportEdition (nie Avance) - oczywiście w sedanie - musi być naprawdę zadbany 
- po lifcie wow, może kiedyś uda się namierzyć taki okaz... robertdg - 06-04-2010, 22:30
Tomii - 08-04-2010, 22:59 a co sądzicie o tym: http://allegro.pl/show_item.php?item=991299438
robertdg - 08-04-2010, 23:06 Przednie kierunki zmienione na białe, oryginalnie w tym roczniku sa pomarańczowe, nie podoba mi się przednia maska, z jednej strony troszkę odstaje w góre na rogu, a z drugiej strony nie pokrywa się z linia błotnika, tak samo tylne prawe drzwi, no i czemu nie zostało zrobione całkowite zdjęcie prawej strony tylko z boku od tyłu, komora silnika wypucowana, kierownica skórzana, a lewarek zmiany biegów zwykły, tak samo dźwignia recznego, ne podoba mi się coś raczej było kombinowane, jak się nie myle to można sprawdzić historie auta ze szwajcarii, tylko potrzebnae sa chyba numery rejestracyjne ze szwajcarii albo numer VIN fj_mike - 08-04-2010, 23:21 Faktem jest, że autko jest odpicowane do sprzedaży. Mam wrażenie, że zdjęcia są tendencyjne i nie pokazują tego czego nie powinniśmy widzieć. Komora silnika lśniąca 
Z tych zdjęć nie można złego słowa o nim powiedzieć ale jest coś co nie daje spokoju. Tomii - 09-04-2010, 08:59 no fakt, dzięki za spostrzegawczość, ja tych niuansów nie zauważyłem jak źle spasowana klapa czy drzwi, najlepiej jak by ktoś z Radomia mógł go obejrzeć na żywo i dał znać co i jak 
Cacper - 09-04-2010, 10:26 Brak zaślepek halogenów, wspomniane wcześniej spasowanie elementów karoserii, gałka zmiany biegów bez skóry. Z Radomia jest Sewkor proponuję z nim kontakt. Ja mam w Olsztynie człowieka, który sprowadził mi idealne auto za przyzwoite pieniądze - "białego kruka" z Niemiec (info na prv). Oryginalna książka - dzwoniłem do serwisu w Niemczech i wszystko potwierdzili. Pozdrawiam i powodzenia |
||||||||||
