skiba220v - 08-04-2010, 19:07 o dziwo wlasnie nie, tzn jak pogazuje troche to pojdzie biala mgiełka ale bardziej mi to na pare wygląda, spaliny nie smierdzą jakos dziwnie. Andrew - 08-04-2010, 19:54
Jeśli ta druga opcja, to raczej uszczelka, w gorszym przypadku głowica... Płyn chłodniczy nie znika? MATi1G - 08-04-2010, 20:12 Z tym ze jakby walneła uszczelka pod głowica to powinny byc tego jeszcze jakieś inne objawy ,duze spalanie itd.itp., jeśli nie ubywa pod korkiem w zbiorniku i korkiem przy termostacie który jest sprawny ,a pompe wody wymieniłeś , chłodnice tez wiec jest szczelna ,weze tez. Wiec teoretycznie nie ma tam nic wiecej do zepsucia, bo ze sie kanały wodne zapchały to wątpie... Niech Ci sprawdza kompresje na cylindrach wtedy bedzie wiadomo czy to uszczelka czy nie skiba220v - 08-04-2010, 20:42
Wąż byl od srodka sparciały, stary i pękł, rozerwało go tez od chyba za duzego cisnienia. Nie bylo to male pęknięcie ale rozerwało go tak wzdłuz jakies 5cm. Płyn chlodniczy znika albo jest wywalany na ziemie. Jutro chyba stawiam do mechanika zeby sciagał glowice. Pytam sie Was Koledzy na forum bo im więcej mechaników odwiedze to tym wiecej roznych teorii na ten temat słyszę. Adaho_krak - 08-04-2010, 21:01 100% uszczelka pod głowicą, pomiędzy kanałem płynu chłodzącego i kanałem wydechowym.
W przypadku takiego uszkodzenia uszczelki jak opisuję wyżej sprawdzenie kompresji nic nie da, spalanie będzie OK, oleju nie będzie w płynie, a woda będzie się gotować. Przy wysokiej temperaturze już podczas wrzenia nie włączają się wentylatory ponieważ czujnik wentylatora jest w chłodnicy, a tam temperatura jest niska. Podczas wrzenia płyn nie krąży w układzie tylko szuka najlżejszego ujścia którym jest zbiorniczek wyrównawczy. Andrew - 08-04-2010, 21:19
skiba220v - 08-04-2010, 21:23
O i bardzo dziękuję koledze Adaho_krak za rzeczową odpowiedź. Auto jutro jedzie do warsztatu. wymienie uszczelki, uszczelniacze zaworowe, paski rozrzadu i balansowy i napinacze do nich. Wydatek niemały  ale jak juz robic to robic porzadnie. Po naprawie opisze co i jak ale chyba juz teraz mozna przewidziec ze opisywane przezemnie objawy znikną.
Poki co dziekuje wszystkim za komentarze i dyskusję  pozdrawiam goraco 
[ Dodano: 08-04-2010, 21:24 ]
Głowica po sciagnięciu idzie standardowo do planowania - tak mi mechanik powiedzial ze zawsze tak robi. Adaho_krak - 08-04-2010, 21:25
W takim wypadku u Ciebie była przepalona uszczelka, pomiędzy kanałami płynu i którymś cylindrem. Występuje też sytuacja z uszczelką, że przepala się między kanałem olejowym i kanałem płynu chłodzącego i wtedy pokazuje się olej w płynie i płyn w oleju
Andrew - 08-04-2010, 21:34
[ Dodano: 08-04-2010, 21:36 ]
Adaho_krak - 08-04-2010, 21:40
Dodałbym jeszcze uszczelniacze zaworów, doszlifowanie kanałów zaworowych. Po co później ściągać głowice i wchodzić w koszta. Na uszczelce też nie oszczędzaj. Oczywiście uszczelniacze preferuje w oryginale. Szczelność i planowanie to podstawa. MATi1G - 08-04-2010, 21:46
najlepiej erling albo topline skiba220v - 08-04-2010, 22:04 uszczelniacze zaworów tez beda przy okazji zrobione. Uszczelka bedzie firmy erling a paski contitech'a - znajomy ma sklep z czesciami i mi polecił je w rozsadnej cenie. Adaho_krak - 09-04-2010, 10:00
Contitech to nie jest dobry pomysł w Eclipse. Załóż Mitsuboshi, cena podobna a nikt nie narzekał, natomiast Conti znam dwa wypadki zerwania. kamil4711 - 09-04-2010, 10:54
zadne tam wynalazki , zakładaj GATES ( sprawdzone , wytestowane ), sa bardzo wytrzymałe , stosują je nawet w autobusach MATi1G - 09-04-2010, 11:29
ale są dużo droższe
Sam mam takie , to jest OEM pod inną nazwą, robi je ta sama fabryka z tym ze pod nazwą Mitsuboshi i Mitsubishi, |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
