Outlander I GEN Techniczne - masakra - pękł pasek rozrządu...
Bartek - 20-04-2010, 07:13
korek, wymieniać.
[ Dodano: 20-04-2010, 07:14 ]
PS "90 000 km lub 5 lat w zależności co pierwsze nastąpi" - cytat z tabeli przeglądów
tomek.rzepek - 20-04-2010, 18:28
wow, jak to 60k? Wymień pasek może być sparciały.
elektryk - 20-04-2010, 18:33
tomek.rzepek napisał/a: | wow, jak to 60k? Wymień pasek może być sparciały. | Ja mam grudzień 2003 i w kwietniu licznik przeskoczył na 60k. Pasek u mnie wygląda ok.
Pawmitsu - 20-04-2010, 22:48
Te przebiegi wygladaja bajecznie, 2003 r. - 60 tys. Macie do tego aktualne książki serwisowe?
Moj jest z 2004 r., przebieg mial 124 tys., teraz jest ponad 130.
Ale byl ciagle serwisowany, przy zakupie sprawdzony w serwisie Mitsubishi, tam gdzie byl wczesniej serwisowany. Podobnie zrobilem z Honda.
elektryk - 20-04-2010, 22:56
Pawmitsu napisał/a: | Te przebiegi wygladaja bajecznie, 2003 r. - 60 tys. Macie do tego aktualne książki serwisowe? | Nie, ale kupiony po rodzinie, poprzedni właściciel ma kilka samochodów więc bardzo nie był eksploatowany. Do tego w Polsce stał na kołkach prawie dwa lata z powodu braku części. Samochód powypadkowy, wcześniej stał w komisie za granicą też pewnie kilka miesięcy.
tomek.rzepek - 21-04-2010, 00:37
to tym bardziej pasek wymienić...ah te książki serwisowe i to wszystko też jest do bani, w 99% aut licznik jest cofnięty.
Anonymous - 21-04-2010, 12:06
Mój Outek ma oryginalny przebieg 136 tys i jest w bardzo dobrym stanie. Ja paska nie wymieniałem.
Przyczyna zerwania to zbyt silny naciąg paska wieloklinowego, który się rozstrzępił i wlazł w pasek zębaty. Po zerwaniu oglądaliśmy pasek zębaty i był w dobrym stanie, tylko z jakiego powodu w zębach było widać resztki innego paska.
Silnik jest jak najbardziej kolizyjny, u mnie do wymiany jest 10 zaworów. Głowica jako tako ocalała... największa strata to czujnik położenia wału, zirka 800 zł. w ASO.
Pawmitsu - 21-04-2010, 23:30
tomek.rzepek napisał/a: | to tym bardziej pasek wymienić...ah te książki serwisowe i to wszystko też jest do bani, w 99% aut licznik jest cofnięty. |
Wszystko to nie, gdyz mozesz sprawdzic daty w wiarygodnej ksiazce serwisowej, takiej bez druczku na koncu - Made in China - oraz serwis, gdzie byl poddawany przegladom.
tomek.rzepek - 22-04-2010, 19:59
Po tym jak dowiedziałem się że ludzie kierownicę/fotele nawet zmieniają na świeższe już w nic nie uwierze. Takie auto, kupuje ktoś kto ma firmę i chce wygodnie i szybko podróżować. Przebiegi rzędu 116-140k aut z 2003 roku na allegro są śmieszne... Tak samo jak w 4-6 letnich dieslach 170tys. No ale nie o tym temat. Ja mam 195k i grama oleju nie bierze...odpukać.
Pawmitsu - 22-04-2010, 22:01
Kwestia wiary nie podlega dyskusji.
korek - 24-04-2010, 07:01
Ja mam samochód kupiony w Polskim salonie i w nim od początku do końca serwisowany wiec zakładam że przebieg jest realny. Natomiast wieku samochodu się nie oszuka i wiele elementów i tak jest do wymiany z racji wieku niestety.
tomek.rzepek - 24-04-2010, 11:16
apropos wnętrza, u mnie jedynymi rysami są rysy na plastikach od zaczepu pasów... a komukolwiek nie powiem jaki ma przebieg robią wielką minę i "taaaa? niemożliwe!" także wnętrze też nie wiele powie o przebiegu w przypadku Outlandera bo się nie niszczy.
Bart007 - 25-04-2010, 12:13
Mój Outek I z 2006 ma 128 tys. przebiegu i we wnętrzu tego wcale nie widać. Środek tego samochodu jest może toporny, ale trzeba przyznać wykonany z trwałych materiałów
wiler - 25-04-2010, 14:33
U mnie 2004r., 265 tysiecy przebiegu i po wnetrzu niestety to widać... najgorzej wyglada fotel kierowcy..jest już bardzo zmęczony..;)
tomek.rzepek - 25-04-2010, 20:46
to chyba rekord. Jak zużycie oleju? Jakieś remonty silnika? Jak reszta podzespołów? (nie mówię tu o elementach które się zużywaja typu poduszki zawieszenia).
|
|
|