| 
				
					| Nasze Miśki - Galant kombi 2.0GLS `98
 
 eggforever - 17-02-2012, 19:06
 
 
  	  | Hugo napisał/a: |  	  | Jak zamontujesz sprężyny obniżające do max. 40 mm to amortyzatory moga zostać seryjne. | 
 
 Dzięki. Wydaje mi się, że 40mm załatwi sprawę, jak będzie kasa w kieszeni to będę dokładniej pytał co i jakiej firmy najlepiej.
 
 
 
  	  | Hugo napisał/a: |  	  | Drobny papier ścierny, 5 min. roboty i spokój na kilka tygodni   | 
 
 Możesz dokładniej napisać co z tym papierem? Pasy mnie trochę denerwują a skoro prosta naprawa to bym się za to szybko zabrał.
 
 
  	  | Hugo napisał/a: |  	  | Mam to samo z lewej strony. Dziwne są te stuki, nie? Takie "stukozgrzyty"? Z ciekawości jakiej firmy jest banan z uszkodzoną tuleją? | 
 
 Firmy nie znam, podejrzewam jakiś chiński zamiennik. Gdy kupiłem galanta to właśnie ten banan był wstawiony nowy. Kupiłem używkę ori i wysyłam ją do szczecina na regeneracje. Dźwięk jest straszny - takie metaliczne głośne stukanie.
 Hugo - 18-02-2012, 00:17
 
 
 40 mm załatwi sprawę tak, że strach będzie w ogóle ruszyć autem. Przedni zderzak będzie kilka cm od ziemi. Szukaj używanych sprężyn z SE, Eibach -30 mm. 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Wydaje mi się, że 40mm załatwi sprawę | 
 Urywasz kawałek papieru ściernego, który zmieści się w przelotkę pasa na słupku i odpowiedniej długości abyś mógł pociągać go tam i z powrotem. No i czyścisz ten syf z przelotki (zajrzyj pod pas w przelotce a dowiesz się o co chodzi). 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Możesz dokładniej napisać co z tym papierem? | 
 Psikus - 18-02-2012, 09:56
 
 Fajny wagon. Powodzenia w realizacji planów życzę
   jacekxx - 18-02-2012, 13:06
 
 To mamy bardzo podobne galanty. Ja na wiosne przymierzam sie do zrobienia tylnych nadkoli. Teraz walczę z kołem pasowym wału.
 m6riano - 19-02-2012, 12:53
 
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | - czasem mi szarpie na gazie, zwłaszcza w okolicy 1500-1800 obrotów oraz wysokie spalanie w cyklu miejskim (14l/100km); | 
 Kiedy wymieniałeś przewody WN razem z fajkami?
 Albo same fajki?
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | - chyba regulator napięcia gdyż podczas dodawania gazu rozjaśniają się światła | 
 to chyba normalka
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | i na biegu jałowym mam bardzo niskie obroty | 
 Jak niskie? 650-700?
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | Dodatkowo chcę wymienić oświetlenie kokpitu na białe ledy | 
 Daj znać to coś doradze...
 eggforever - 19-02-2012, 23:57
 
 
  	  | jacekxx napisał/a: |  	  | To mamy bardzo podobne galanty. Ja na wiosne przymierzam sie do zrobienia tylnych nadkoli. Teraz walczę z kołem pasowym wału. | 
 
 Niedługo odbieram furkę i wrzucę fotki po zrobieniu nadkoli.
 Jeśli się nic nie zmieni to impreza będzie mnie kosztowała około 530zł za stronę w tym 150 wspawanie, 250 lakierowanie i 130 reperaturka.
 
 
  	  | m6riano napisał/a: |  	  | Kiedy wymieniałeś przewody WN razem z fajkami? Albo same fajki?.
 | 
 
 Nigdy, szczerze to nie pomyślałem o tym.
 
 
  	  | m6riano napisał/a: |  	  | Jak niskie? 650-700? | 
 
 Nie pamiętam ale na tyle niskie, że trzęsie trochę budą. Nie mam teraz samochodu bo jak pisałem jest u blacharza i zobaczę jak go odbiorę.
 
 
  	  | m6riano napisał/a: |  	  | Daj znać to coś doradze... 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Dodatkowo chcę wymienić oświetlenie kokpitu na białe ledy | 
 | 
 
 Czytałem temat o zmianie. Chyba sobie poradzę ale jak nie to będę uderzał. Dzięki za chęci
 m6riano - 20-02-2012, 03:11
 
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | Czytałem temat o zmianie. Chyba sobie poradzę ale jak nie to będę uderzał. Dzięki za chęci | 
 Bardziej miałem na myśli"czego nie kupować" niż "jak to zmienić/założyć";-)
 Hugo - 20-02-2012, 09:17
 
 
 Jak go odbierzesz to nie zwracaj zbytnio uwagi na obroty, bo po odłączeniu akumulatora będą świrować. 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Nie pamiętam ale na tyle niskie, że trzęsie trochę budą. Nie mam teraz samochodu bo jak pisałem jest u blacharza i zobaczę jak go odbiorę. | 
 eggforever - 23-02-2012, 01:04
 
 
  	  | Hugo napisał/a: |  	  | 40 mm załatwi sprawę tak, że strach będzie w ogóle ruszyć autem. Przedni zderzak będzie kilka cm od ziemi. Szukaj używanych sprężyn z SE, Eibach -30 mm. 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Wydaje mi się, że 40mm załatwi sprawę | 
 | 
 
 Dziś odebrałem swój samochód i jestem załamany. Prześwit między oponą a błotnikiem jest 11cm a gdy będę chciał założyć niższy profi to będę miał jeszcze większy prześwit? Odległość zderzaka od ziemi jest dużo większa, Nie wiem czy te -30 coś dadzą.
 
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | Możesz dokładniej napisać co z tym papierem?  	  | Hugo napisał/a: |  	  | Urywasz kawałek papieru ściernego, który zmieści się w przelotkę pasa na słupku i odpowiedniej długości abyś mógł pociągać go tam i z powrotem. No i czyścisz ten syf z przelotki (zajrzyj pod pas w przelotce a dowiesz się o co chodzi). | 
 | 
 
 Niestety to nic nie dało, problem jest chyba w mechanizmie gdyż pomiędzy przelotką a mechanizmem pasy leżą luźne.
 
 
  	  | m6riano napisał/a: |  	  | Jak niskie? 650-700? | 
 
 Patrząc na to, że od 0 do 1000 obrotów są tylko trzy podziałki to obroty na jałowym mam w graniach 500-600. Dopiero gdy przekroczą tak 800-850 to budą nie trzęsie i słychać, że silnik pracuje jak należy.
 
 
  	  | Psikus napisał/a: |  	  | Fajny wagon. Powodzenia w realizacji planów życzę
   
 | 
 
 Dzięki, jak mitsu na coś nie zachoruje, to plany wypalą.
 m6riano - 23-02-2012, 01:06
 
 zegary nie sa tak dokładne..musisz podpiąć pod kompa..np. od gazu...tam ci pokazuje co jednego obrotu...
 Hugo - 23-02-2012, 09:22
 
 
 A nie klinują się pasy w przelotce? Nie załamują się? 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Niestety to nic nie dało, problem jest chyba w mechanizmie gdyż pomiędzy przelotką a mechanizmem pasy leżą luźne | 
 sveno - 23-02-2012, 10:17
 
 
 problem leży w brudzie!!!! Mój pas też się nie zwijał, też czyściłem przelotkę i nic to nie dało, jak się wkurzyłem na maksa to zdemontowałem cały pas (trzeba zdjąć jeden plastik ze słupka i odkręcić 3 śruby) wrzuciłem go na kilka godzin do wanny z wodą i proszkiem do prania (ale sam pas, nie mechanizm) a potem szczota i szorowanie. Potem na grzejnik i suszenie, następnego dnia po zamontowaniu pas działał lepiej niż się spodziewałem, chciał mi zęby powybijać przy zwijaniu. 	  | eggforever napisał/a: |  	  | Niestety to nic nie dało, problem jest chyba w mechanizmie gdyż pomiędzy przelotką a mechanizmem pasy leżą luźne.
 | 
 Nie trzeba demontować pasa, mozna go czyścić w aucie, ale musisz poczekać na cieplejsze dni żeby miał gdzie wyschnać, choć ja wychodzę z założenia, że warto czasami jest rozebrać więcej, żeby się mniej narobić
   KaWu - 23-02-2012, 15:43
 
 
  	  | eggforever napisał/a: |  	  | Patrząc na to, że od 0 do 1000 obrotów są tylko trzy podziałki to obroty na jałowym mam w graniach 500-600. Dopiero gdy przekroczą tak 800-850 to budą nie trzęsie i słychać, że silnik pracuje jak należy. | 
 
 Te podziałki nie są proporcjonalne. Zauważ, że jedna kreska jest grubsza
   Hugo - 23-02-2012, 20:12
 
 
 Jak długo? 	  | sveno napisał/a: |  	  | po zamontowaniu pas działał lepiej niż się spodziewałem, chciał mi zęby powybijać przy zwijaniu | 
 sveno - 23-02-2012, 22:07
 
 
  	  | Hugo napisał/a: |  	  | Jak długo? 	  | sveno napisał/a: |  	  | po zamontowaniu pas działał lepiej niż się spodziewałem, chciał mi zęby powybijać przy zwijaniu | 
 | 
 Czyściłem w okolicy 1 listopada ubiegłego roku i działały idealnie do samego końca-czyli do wymiany na bananowe. Te bananowe też z miejsca przed zamontowaniem zostały wyprane, zobaczymy jak długo będzie ok, ale tak jak powiedziałem łatwo jest je zdemontować, więc jak coś bedzie nie tak to znowu pranie.
 
 |  | 
 |  |