To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Eclipse - Techniczne - chłodzenie w 420a

kichotek - 16-05-2010, 23:21

Furman89, Dzieki za zainteresowanie tematem ale termostat już dawno został wykluczony bo go poprostu wywaliłem jeżdze bez a nawet na autostradzie temperatura nie spada. A po wykręceniu korka na ciepłym silniku wywala około litra płynu i słychać jak reszta płynu sie gotuje.
Furman89 - 16-05-2010, 23:25

no to musi byc cos z chlodnica skoro nie chlodzi... bez termostatu idzie caly czas na duzy obieg wiec nie powinnien temperatury wcale łapać a nie na odwrót?? przynajmniej tak by sie wydawało
kichotek - 17-05-2010, 00:09

Furman89, chłodnica chłodzi gdyby tak nie było to już dawno bym zagotował miśka. Wydaje mi sie że jednak będzie uszczelka pod głowicą pomiędzy kanałem wodnym a cylindrem to by tłumaczyło podniesioną temperature i pianę z powietrza w układzie a co za tym idzie podnosi mi sie ciśnienie w układzie a korek mam 0,9 bara więc jak ciśnienie rośnie to korek upuszcza płyn z powietrzem idzie do zbiorniczka wyrównawczego i tam zostaje po czy znów sie nazbiera ciśnienia i znów do zbiorniczka i po kilku km w układzie zostaje minimum płynu i ciśnienie powietrza z cylindra dlatego nie wciągnie znów płynu ze zbiorniczka bo ciśnienie nie pozwala i według korka jest ok. Dlatego teraz myśle co z tym dalej i dopytuje sie bo to tylko moja teoria. Autem wyjeżdzam tylko jak musze i zawsze przed każdym wyjazdem zalewam układ na max jezdze nie dalej niż kilka km bo jak sie skończy płyn to przegrzeje silnik a wtedy tylko nowy silnik mnie ratuje a to koszt około 3000zł. Dobrze że go nie sprzedałem bo był wystawiony na allegro i jakby nowy właściciel miał na dzień dobry zrobić głowice to też by nie był raczej zadowolony. Dlatego teraz sie zastanawiam czy go naprawiać czy spróbować sprzedać tylko wątpię czy sie znajdzie kupiec który będzie chciał kupić miśka z wydmuchaną uszczelka. Chyba bardziej opłacalne będzie go zrobić i wtedy sprzedać.
Furman89 - 17-05-2010, 00:56

lepiej zrobic i dopiero sprzedac jak chcesz miec czyste sumienie :P bo zawsze sie znajdzie ktos komu opchniesz bubla i nawet nie bedzie o tym wiedzial a jak sie dowie bedzie za pozno...
pytanie tylko czy warto??

kichotek - 17-05-2010, 06:36

Furman89, Ale ja tak czy siak będe miał czyste sumienie. Napisałem "dobrze że go nie sprzedałem....... W tym zdaniu chodzi o to że jak misiek był na sprzedaż to sam nie wiedziałem że uszczelka padnie. Dlatego teraz sie ciesze że nikt go wtedy nie kupił bo na dzień dobry miałby problem. Za to teraz jak uszczelka jest w zasadzie zdiagnozowana to moge z czystym sumieniem go sprzedać informując o tym fakcie klienta. On kupiłby sobie misia powiedzmy 2000zł taniej i mógł zrobić uszczelke a ja miałbym pieniądze na zakup większego auta. Problem jest taki że raczej nikt go nie kupi te powiedzmy 2000zł taniej a jak mam go sprzedawać 4 czy 5 tyś taniej to wole zrobić uszczelke i sprzedać za kwote która mnie interesuje.
Adaho_krak - 17-05-2010, 11:27

kichotek, Szkoda, że nie udało nam się spotkać pod Tesco. :cry:
Wszytko wskazuje na uszczelkę, podejżewam że w realu nie wymyślimy nic innego.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group