Faraday - 15-05-2010, 23:16 Moja Mitsu jest z tego samego roku, ma ten sam silnik i nawet identyczny kolor... według urzędu skarbowego jest warta 18.500zł 
InfoExpert twierdzi, że prawie 20.000zł PZU chce go ubezpieczyć na 16.500zł Komu wierzyć?? 
robertdg - 16-05-2010, 00:22 Pozwolcie ze zacytuje kolege z innego posta:
gigant87 - 16-05-2010, 01:37
Czyli wynika z tego, że przebieg może być prawdziwy? Jeśli byłyby dwa komplety opon, to 80 tyś km na jednym jest całkiem realne, prawda? robertdg - 16-05-2010, 09:25 gigant87, niestety nie zapytałem o drugi komplet opon, ale w bagazniku w oryginalnym woreczku jest siateczka do trzymania zakupów, zapewne znajdzie sie jeszcze pare detali, zapalniczka w srodkujak nowa, moze byla uzyta z raz albo 2, popielniczka praktycznie nie wykazuje zuzycia. gigant87 - 16-05-2010, 13:56 Czyli samochód rzeczywiście igła. Chodziło mi tylko o realność przebiegu. 
robertdg - 16-05-2010, 14:15 Podwozie na pierwszy rzut oka wyglada tak samo jak by auto prosto wyjechalo z fabryki. gigant87 - 16-05-2010, 15:14
Jeszcze to mnie zastanawia... skoro zawieszenie OK, to może coś z geometrią? robertdg - 16-05-2010, 16:59 gigant87, ale nie na biezniku tylko od kraweznika gigant87 - 16-05-2010, 17:34 Hmm... podoba mi się ta Carisma! 
Choć diesli nie lubię. 
Faraday - 16-05-2010, 19:04
Ja mam taką samą. Możesz mi zazdrościć 
Złośnik jestem
Nigdy wcześniej nie jeździłem autem z silnikiem diesla i trochę dziwnie czasami się czuję... ale do Cari łatwo się przyzwyczaiłem 
W ogóle jakieś to auto dziwne. Czasami czuję się jakbym miał je od kilku lat... a to dopiero nieco ponad dwa tygodnie
|
||||||||||||||
