cns80 - 21-05-2010, 10:45
Półtora roku czekałem. 60 dni to jest w trybie zwykłym. Jak gmina stwierdzi że widzi jakieś utrudnienia to możesz czekać duuuużo dłużej. Ja się w końcu nie doczekałem i zcaliłem dwie działki, żeby je inaczej podzielić. Teraz znowu składam papiery o warunki zabudowy i czekam cierpliwie (pewnie kolejny rok lub dwa). Na całe szczęście nie mam ciśnienia. Trik - 21-05-2010, 12:12 cns80, Dla tego napisałem, że tak jest w moim rejonie 
jaca71 - 22-07-2010, 01:37 Targają mną rozterki - Czym ocieplić dom. Wełna skalna walczy ze styropianem. Dusigrosz walczy z lubiącym mieć wszystko najlepsze. Co wybrać? Co za i co przeciw konkretnym materiałom. Na razie wygrywa styropian bo: 1. Jest tańszy 2. Rygor technologiczny jest mniejszy J jak już jestem pewny że będzie to styropian, to pojawiają się kolejne wątpliwości... Krzyzak - 22-07-2010, 06:48 czymkolwiek - byle trzymało ciepło bierz styropian, resztę kasy spożytkujesz na coś przyjemniejszego (albo dobry tynk) Andrew - 22-07-2010, 14:24 Styropian-najtańsza alternatywa. Ja użyję tego do ocieplenia swojego domku 
Trik - 23-07-2010, 17:42 Jest jeszcze Ecotherm. 
Wełna według mnie ma dwie istotne zalety: - ma większą gęstość od styropianu dzięki czemu lepie tłumi dźwięki - ma większą paroprzepuszczalność niż styropian i łatwiej jej oddychać Osobiście wybrałem ścianę jednowarstwową 40cm (dostepne są już 48cm) i mam takie dylematy z głowy  mogłem sobie zamieszkać w domu bez elewacji którą wykonałem w roku nastepnym jak odłożyłem kaskę.
Juiceman - 24-07-2010, 20:18 Śmiało bierz styropian = ) To co zaoszczędzisz przy tym, będziesz mógł wydać na kolejne rzeczy : ) np. dylemat jaki tynk zew. weźmiesz ; ) Arnold - 24-07-2010, 23:24 Choć do rozpoczęcia budowy mojego domku jeszcze trochę, to już teraz zapadła decyzja o styropianie do ocieplenia. Mój dom się rysuje. Niby na koniec sierpnia mam mieć pozwolenie na budowę lub jeszcze wcześniej... Zobaczymy. michalp - 27-07-2010, 09:12 Styropian się utlenia i "znika"... Wełna albo pianka (EcoTherm, Recticel) Marcino - 27-07-2010, 12:21
A co to za bzdury rodem z komuny..... znika jak go posmarujesz lepikiem na bazie rozpuszczalnika.. albo samym rozpuszczalnikiem np nitro..:) Ja mam sciane z porothermu 25 i dałem właśnie styropian 15cm, na to siatka i 2x klej. Teraz myślę czym tu zagruntować ściany.... bo sam nie wiem jeszcze co i jaki tynk będzie później. Jest coś uniwersalnego? Hubeeert - 27-07-2010, 13:03 Tylko wełna. Styropian uniemożliwia praktycznie migrację pary wodnej a dodatkowo polecam wyliczenie punktu rosy - wyjdzie albo w ścianie albo wewnątrz domu. Styropiany kiedyś pod wpływem temperatury wydzielały styreny i znikały. Teraz już nie, ale ocieplić dom styropianem to jak zamieszkać w konserwie. Oczywiście to moje zdanie. pamar - 27-07-2010, 15:36 Cena samej wełny i dobrego styropianu jest zbliżona, natomiast (rygor technologiczny) materiały i robocizna przy zastosowaniu wełny jeszcze raz tyle. Proponuję styropian, a żeby nie było termosu czy jak Hubert napisał puszki, zaoszczędzone pieniądze przeznacz na drewniane okna. To oczywiście nie zwalnia od zastosowania dobrej wentylacji, zapewniającej cyrkulację wew pomieszczeń oraz między styropianem a ścianą. Hubeeert - 27-07-2010, 16:51 Cyrkulacja powietrza pomiędzy styropianem a ścianą = bezsens stosowania styropianu...
Styropian nie nadaje się do mieszkaniówki a inaczej mówiąc nadaje się w równym stopniu co ściany z żelbetu... krzychu - 27-07-2010, 20:02 O ile rozumiem z tym oddychaniem kiedy kładzie się styropian na zewnątrz muru ale co jeśli on jest wewnątrz?? Jaka wilgoć? Gdzie to ma oddychać? Przecież do wewnątrz jest dostęp powietrza, a na zewnątrz też i do styropianu nie powinno domarzać w zimie... A wentylacja przez ścianę?? 
Trik - 27-07-2010, 20:32 Izolacji termicznych nie kładzie się od srodka, są wprawdzie wyjątki np. w zabytkach ale jest to inna technologia. Niestety żle wykonana izolacja termiczna w środku skutkuje ślicznymi wykwitami w pomieszczeniach i kłopotami zdrowotnymi domowników. No i styropian do tego się nie nadaje. Ogólnie, to tak jakby w zimie połknąć kożuch  żeby było nam cieplej . Sam mur do pewnych grubości jest kiepskim izolatorem i przez to że tak jest tzw punkt rosy wypada w pomieszczeniu i najczęście skrapla się wówczas w warstwie izolacji wewnętrznej (styropian, wełna)
W "wentylacji przez ścianę" chodzi o to, że mur jest wstanie oddać na zewnątrz wilgoć z wnętrza poprzez pory, dzięki różnicy temperatur, różnicy ciśnień, dla tego się mówi że "ściana/mur oddycha". Ściany z żelbetu, pełne nie z wielkiej płyty, są bardzo dobrymi akumulatorami ciepła zimą, a skutecznie izolowane od zewnątrz zapewniają sympatyczny chłodek latem. Podobnie jak mur z cegły czy kamienia, ale musiałby mieć grubość min 100cm bez izolacji. ITD 
|
||||||||||||
