kordiank2 - 04-06-2010, 11:00 ...tu niestety domowym sposobem nie rozpoznasz błędu. Twoja toyota (starsze miśki z resztą też) obsługiwała dawniej tzw. kody błyskowe. W outlanderze masz złącze obdII lub canbus albo azjatycki 12pin. Moja wersja usa ma dwa protokoły na raz (usa canbus 16 + asian 12). Obejrzyj gniazdo diagnostyczne i sprawdź, czy obok 16pinowego jest też złącze 12 (z takim dość głębokim wcięciem po środku i najczęściej w kolorze białym). Nie wiem jak to jest w "europejczykach" (produkcja jap na europę), ale w galu i colcie europejskim (wyprodukowanym w japonii) miałem też dwa gniazda diagnostyczne obok siebie. Mitsubishi chowa je w sposób cywilizowany po stronie kierowcy pod kierownicą w okolicy kolan i jeśli nie ma dwóch obok siebie, a jest tylko jedno gniazdo, to raczej drugiego już nie ma co szukać. Jak zaplączesz się gdzieś na Podlasie lub w okolice na jakiś urlop, to zajedź do Bociek przy drodze krajowej 19 (Rzeszów-Lublin-Białystok-Suwałki) - obejrzymy co w trawie piszczy... no i widły wykorzystamy, żeby tą kontrolkę wyciągnąć. Zapraszam, chociaż po chemii jeszcze mi nie wolno aplikować %%. Z resztą każdy mitsumaniak ma u mnie gratis badania diagnostyczne - tylko, żeby chciało się komuś pofatygować w odległe zabużańskie rewiry... Pawmitsu - 04-06-2010, 11:39 Bardzo mi miło, naprawdę, dzięki za zaproszenie. W weekend sprawdzę te podłączenia w kabinie, może fotkę cyknę i wrócę do tematu. Pozdrawiam |
||||||
