To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi
Hugo - 16-07-2010, 15:00
Remik napisał/a:
Czyli co...jeszcze raz go wyjmować?
Ja bym nie jeździł ze swiadomoscią, że coś nie tak poskładałem.
górek - 16-07-2010, 15:04
Witam.

Muszę wymienić poduszkę pod przednim prawym amortyzatorem. Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy jestem w stanie sam to zrobić, które elementy muszę odkręcić itp itd.
Może jakaś mini instrukcja?

z góry dziękuję
Remik - 16-07-2010, 16:18
Hugo napisał/a:
Remik napisał/a:
Czyli co...jeszcze raz go wyjmować?
Ja bym nie jeździł ze swiadomoscią, że coś nie tak poskładałem.


Tyle że ja poskładałem tak jak było przed rozłożeniem. Ale to prawda, lepiej będzie poprawić.
Hugo - 16-07-2010, 17:06
górek napisał/a:
Muszę wymienić poduszkę pod przednim prawym amortyzatorem. Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy jestem w stanie sam to zrobić, które elementy muszę odkręcić itp itd.
Bez prasy hydraulicznej do wyciśnięcia starej tulei i wciśnięcia nowej jakoś tego nie widzę.
górek napisał/a:
które elementy muszę odkręcić
Widelec amortyzatora od wahacza, śrubę tulei wahacza prostego przy silniku, wybić sworzeń w/w wahacza. Jednym słowem wyjąć wahacz z auta.
robertdg - 16-07-2010, 17:27
Hugo napisał/a:
Ja też ich nie ruszałem a okazało się, że były źle ustawione. Działaja na nie duze siły i mogą się z czasem przestawić chyba. U mnie musiałem zwiększyć odległości pomiedzy środkiem osi tulei i kropką przy sworzniu o ok. 1 cm na każdej z tulei.
No spoko, tyle że nikt nie napisał, że obecne kąty tyczą się ustawienia zawieszenia normalnego/bazowego, a Ty masz obniżone, więc trzeba było to wziąść pod uwage, same się nie przestawią, prędzej sie zerwią tuleje gumowe.

Remik napisał/a:
A zapytam z ciekawości co się może stać kiedy hipotetycznie zamontuje się wahacz bez ustawienia prawidłowo kątów? I jaki mogą być tego objawy po założeniu wahacza? Coś stuka, puka?
Z czasem jak jest źle ustawione, zrywa się tuleja metalowo gumowa, zaczyna się stukanie.

[ Dodano: 16-07-2010, 17:30 ]
górek napisał/a:
Muszę wymienić poduszkę pod przednim prawym amortyzatorem. Czy ktoś może mi podpowiedzieć czy jestem w stanie sam to zrobić, które elementy muszę odkręcić itp itd.
Może jakaś mini instrukcja?
Jeżeli masz prase to zrobisz to sam, domyślam się ze rozchodzi się o tuleje widelca amortyzatora w wahaczu prostym, w tym celu trzeba odkrecic widelec amora, wymontować wahacz prosty, wyprasować stara tuleje, wprasować nową, zamontować wahacz, wszystkie śruby dokrecic w pozycji drogowej
górek - 16-07-2010, 18:00
Chodzi o element gumowy, w górnej części amortyzatora tuż pod kielichami. Konkretnie nazywa się to górnym mocowaniem amortyzatora czy jakoś tak, więc chyba wasze odpowiedzi tyczyły się czegoś innego.
Jeszcze raz proszę o podpowiedzi.
robertdg - 16-07-2010, 18:08
Trzeba wyciągnąć amortyzator, w tym celu trzeba całkowicie rozpiąć widelec amora, odkrecic 3 sruby pod maska mocujace podpore, wyciągnąć amortyzator, scisnac sprezyne sciągaczami, odkrecic nakretke na tłoku amortyzatora, wymienic gue na podstawie amora, poskładac wszystko do kupy w odwrotnej kolejnosci.

P.S. pamietaj o zgodnym ustawieniu podpory amortyzatora, względem znacznika, który wchodzi w widelec.
auto.garage - 16-07-2010, 18:08
Potrzebujesz ściągacz sprężyn.
górek - 16-07-2010, 18:52
oj widzę że w takim razie to grubsza robota jest, w takim razie trzeba będzie zlecić to mechanikowi...
Remik - 16-07-2010, 22:32
No więc jeszcze raz sprawdziłem ten wahacz. Po założeniu i przykręceniu do zwrotnicy sam się właściwie ułożył. Zresztą przy kołysaniu autem on pracuje także, właśnie na tych tulejach gumowych. Więc reasumując nie mam zamiaru na razie nic zmieniać bo wygląda na to, że wszystko pracuje tak jak powinno. Odgięcie jednej śruby mocującej wahacz po wyjęciu wynikało z faktu, że właśnie tak można było go wyciągnąć. Po założeniu i przykręceniu zarówno do kielicha jak i zwrotnicy wszystko ustawiło się tak jak było. Zresztą porównałem lewą stronę, którą robiłem z prawą, nieruszoną i jest tak samo. Dedukując - prawidłowo.

[ Dodano: 16-07-2010, 22:36 ]
górek napisał/a:
oj widzę że w takim razie to grubsza robota jest, w takim razie trzeba będzie zlecić to mechanikowi...


Górek, jeśli masz trochę narzędzi to żadna filozofia. Taki ściągacz to można samemu zrobić, albo pożyczyć. Ja korzystam właśnie z takiej samoróbki.
Spox_2 - 23-10-2010, 19:14
Przedstawię wam filmik przedstawiający luz w moim układzie kierowniczym.

Wszystko zaczęło się od tego że gdy kierownica jest w pozycji neutralnej i delikatnie skręce w prawo / lewo słychać wydobywające się skrzypienie, mniej wiecej tak.

Ogólnie to wymiany mam łożysko, jeszcze nie wiek które ale celuje że lewa przednia strona.
Skąd taka diagnoza :?: gdy skręcam w prawo czuć delikatne bicie na kierownicy oraz jest słyszalne huczenie łożyska, z kolei gdy skęcam w prawo to w ogóle nie słychać jęku łożyska oraz nie występuje bicie na kierze.


http://s236.photobucket.c...nt=IMG_0007.mp4

Na filmiku poruszam piastą w lewo i prawo, to jest chyba luz którego nie powinno być :?:
Kolejna sprawa to pionowy luz przy sworzniu/wachaczy górnym.

Jak możecie to pomóżcie ;)
robertdg - 23-10-2010, 19:31
Spox_2 napisał/a:
gdy skręcam w prawo czuć delikatne bicie na kierownicy oraz jest słyszalne huczenie łożyska
Spox_2 napisał/a:
gdy skęcam w prawo to w ogóle nie słychać jęku łożyska oraz nie występuje bicie na kierze.
popraw sie, bo nic z tego wywnioskować nie można ;-)
Spox_2 napisał/a:
Na filmiku poruszam piastą w lewo i prawo, to jest chyba luz którego nie powinno być :?:
to zalezy jak Ty go odczuwasz

Z tego co widze na filmiku, to jest jakiś luz w osi pionowej, ale czy to jest luz na dolnym sworzniu, górnym sworzniu, amortyzatorze, czy jakims silent block'u to ciezko wyczuc na filmie, ale to co robisz na filmiku nie ma nic wspolnego ze sprawdzaniem luzu na lozysku, luz łozyska sprawdza sie z zalozonym kolem, gdyz tak uzyskuje sie najlepsze przelozenie do sprawdzania takiego luzu
Spox_2 - 23-10-2010, 21:52
robertdg napisał/a:


Z tego co widze na filmiku, to jest jakiś luz w osi pionowej, ale czy to jest luz na dolnym sworzniu, górnym sworzniu, amortyzatorze, czy jakims silent block'u to ciezko wyczuc na filmie

Czyli nie będzie easy...
robertdg napisał/a:

to co robisz na filmiku nie ma nic wspolnego ze sprawdzaniem luzu na lozysku, luz łozyska sprawdza sie z zalozonym kolem, gdyz tak uzyskuje sie najlepsze przelozenie do sprawdzania takiego luzu


Powiedz mi w takim razie jaka jest poprawna procedura sprawdzania luzu na łożysku z założonym kołem.


robertdg napisał/a:
popraw sie, bo nic z tego wywnioskować nie można


Co do zdania to powinno brzmieć tak :

Gdy skręcam w lewo czuć delikatne bicie na kierownicy oraz jest słyszalne huczenie łożyska
Gdy skęcam w prawo to w ogóle nie słychać jęku łożyska oraz nie występuje bicie na kierze.

Więc zatem która strona jest do wymiany :?:
robertdg - 23-10-2010, 22:14
Spox_2 napisał/a:
Gdy skręcam w lewo czuć delikatne bicie na kierownicy oraz jest słyszalne huczenie łożyska
Gdy skęcam w prawo to w ogóle nie słychać jęku łożyska oraz nie występuje bicie na kierze.
Sprawdź prawe koło, doznaje większego obciązenia, przenoszonego siła odśrodkową

Spox_2 napisał/a:
jaka jest poprawna procedura sprawdzania luzu na łożysko wraz z założonym kołem.
Podnosisz auto do góry, zabezpieczasz, łapiesz za koło na dole i na górze i sprawdzasz czy się nie kołysze.
marcinzam - 24-10-2010, 00:05
robertdg napisał/a:
Cytat:
Podnosisz auto do góry, zabezpieczasz, łapiesz za koło na dole i na górze i sprawdzasz czy się nie kołysze.


czyli jedna ręka na godzinie 12 druga na 6 , można też sprawdzić w innym miejscu jedna ręka na godzinie 9 druga na 3,


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group