Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Mitshubishi Galant 2.4 GDI, 1999r, sedan,Wolbrom
robertdg - 02-06-2010, 19:55
fj_mike napisał/a: | (LEATHER)SEAT | To oznacza skórzany/oprawiony skórą fotel
fj_mike - 02-06-2010, 19:57
robertdg napisał/a: | To oznacza skórzany/oprawiony skórą fotel |
W swojej specyfikacji mam to samo. Mam welurki
Dlatego napisałem, że nie mam pewności.
robertdg - 02-06-2010, 20:03
Anyway, z drugiej strony dziwne, że elementy wnętrza, takie jak: fotele, tapicerki, podłokietniki, kierownica są skórzane, a lewarek zmiany biegów i dźwignia ręcznego zwykła
fj_mike napisał/a: | W swojej specyfikacji mam to samo. Mam welurki | wydaje mi sie ze nie w każdej specyfikacji musi się wszystko zgadzać, szkoda że nie ma "gwiazdki" na wyrazem
Tomek - 02-06-2010, 20:05
robertdg napisał/a: | Anyway, z drugiej strony dziwne, że elementy wnętrza, takie jak: fotele, tapicerki, podłokietniki, kierownica są skórzane, a lewarek zmiany biegów i dźwignia ręcznego zwykła |
jak z lewarka ściągniesz skórę, bo np. bedzie przetarta, to zostanie właśnie taka plastikowa
robertdg - 02-06-2010, 20:20
tomek84 napisał/a: | jak z lewarka ściągniesz skórę, bo np. bedzie przetarta, to zostanie właśnie taka plastikowa | Nie, bo lewarek obity skórą, a lewarek pokryty plastikiem to dwie inne rzeczy, skorzany lewarek jest jakby dwu czesciowy, a plastykowe obicie jest sztywne, pod skora nie czuc zadnego plastyku, sprawdzalem jeszcze specyfikacje mojego Galanta, w mojej specyfikacji jest wymieniona skorzana kierownica, galka zmiany biegow i lewarek recznego
sebo199 - 02-06-2010, 20:30
Ktoś bardzo kochał tego Galanta. Głaskał go po kierownicy. Zwróćcie uwagę jaki dół jest wysiedziany na fotelu. A skóra to już istna papa.
p_bladek - 02-06-2010, 23:15
Jak dla mnie to nie 300 a 400 tyś, wg tej kiery to mój ma jakieś 10 tys jeśli ten ma 180. Swojego zakupiłem za 10 koła z przytartym bokiem zarej. w Polsce wiec cena nie najlepsza. A tak od siebie bez urazy dla właścicieli GDI szukaj v6 spalanie niewiele więkrze ale tek dźwięk zawsze przy wyprzedzaniu jak silnik dostanie powyżej 3000 obr powoduje banana na mojej twarzy
Pozdrawiam.
PiterK - 09-06-2010, 16:00
Tiaaa tatuś i syn jeździli pewnie po zakupy i z powrotem I te wstawki o radiu i cd zmieniarce w bagażniku jakby to miało jakąś wartośc . Też mi sie wydaje że 400 kkm jest na bank zrobione tym samochodem. A książki i wydruki można se zrobic wystarczy miec dostęp do kompa i drukarki ) Sprowadzony czyli obecny właściciel de facto nic o nim konkretnie nie wie. Co byśmy tutaj nie napisali to bez wizyty w zakładzie mechanicznym niewiele można na pewno powiedziec . Niemcy to oszczędny naród jeśli samochód jest wypasiony i nic mu nie brakuje to po co go sprzedawac ?
Cytat: | Autko świeżo sprowadzone z Niemiec na kołach |
A jak miał niby przyjechac na lawecie bez kół ? ) Śmieszne to bardzo jest bo jakieś 500 km to z Niemiec to nawet zajechany cienkuś zrobi . Pozdro.
|
|
|