leśniczy22 - 07-06-2010, 17:30 Są miejsca gdzie nawet czołgiem nie przejedziesz a niektórzy myśliwi sądzą, że jak mają terenówkę to nic ich nie rusza (niektórzy polujący na moim terenie - bez ciągnika się nie obyło). Ja tej zimy przekonałem się natomiast, że bardzo ważne są opony czy ewentualnie łańcuchy na nie. Wystarczyło, że samochód postał kilka minut w śniegu (a jaki śnieg w tym roku był chyba każdy wie) śnieg lekko się rozpuszczał pod oponą i robiła się kompletna kaszana.Morał z tego taki, że trzeba przede wszystkim jeździć z głową. gołąb - 07-06-2010, 20:02 w grząskim błocie, gdy już usiądziesz na brzuchu nie pomoże Ci żadna blokada.natomiast na twardszym podłożu to jasne jak słońce jest-co dwa koła to nie jedno!!!! Gene pięknie to zobrazował. jawaldek - 07-06-2010, 20:24 Ten kto jeszcze nie doświadczył ewentualności samotnej wklejki to będzie sam jeździł->> do czasu  ale mając odpowiednie wyposażenie tzn: wyciągarka,kotwica,podnośnik,trapy troszkę doświadczenia <--> to podstawowe wyposażenie możemy się uratować ale nie wtedy gdy zdarzy nam się dębowa wklejka. Nie jeden z Nas już przeszedł etap->> terenówka to wszędzie wjedzie więc...... wiedzie wszędzie ale nie wszędzie przejedzie i nawet blokada na oba mosty nie da rady gdy się ślizgają się koła bo Misiek na brzuchu wisi.
Chudy - 08-06-2010, 16:43 Dzisiaj już się troche wyjasniło. Mam skrzynię ES i nic poza tym. Czeka mnie więc wymiana tylnego mostu. Na naklejce na tylnym moście numery były juz bardzo nie czytelne ale udało misie odczytać cztery cyfry: 4900, co to oznacza? Rozmawiałem telefonicznie z kolesiem z naszego forum i mówił, że to dobrze że jest taki most, ponoć jest mocniejszy. Na dźwigni od włączania napędów mam tylko 2H, 4H, N, 4L. Gene - 09-06-2010, 07:31
Chudy - 09-06-2010, 17:43 Wszystko na to wskazuje chyba, że znajdę anglika ze skrzynią SS to wjedzie komplet. |
||||||||
