To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Co policja moze podczas kontoli drogowej ?

Hubeeert - 14-06-2010, 18:15

deenbe napisał/a:
nie moga nic sprawdzic na miejscu czy jest legalne
:roll:
Anonymous - 14-06-2010, 18:21

Sprawdzenie na miejscu czy sie zgadza naklejka z zainstalowanym systemem to jest jedna wielka bzdura.

1. Mam system ktory na poczatku mial VISTE. Dzieki programowi upgr zostal zaktualizowany system do WIN 7 gdzie naklejka jest na kopercie plytki systemu. Z tego wynika ze mam nielegalny system?
2. Bez programu typu KeyFinder lub inne audytorskie nie porownasz klucza z naklejki z kluczem w komputerze.
3. Legalny system jest gdy masz fakture/dowod zakupu, naklejke lub ksiazeczke lub nosnik.
4. Gdy kupujemy komputer z systemem OEM firmy Microsoft od osoby ktora nie jest uprawniona przez MS do sprzedazy systemu OEM , wedlug firmy MS jest to oprogramowanie nielegalne.(czyli wszystkie komputery uzywane kupowane od osob prywatnych).

Hubeeert - 14-06-2010, 18:30

deenbe napisał/a:
Sprawdzenie na miejscu czy sie zgadza naklejka z zainstalowanym systemem to jest jedna wielka bzdura.
:lol:
To jest pierwsze co jest sprawdzene.
Poza tym mój dobry człowieku - są odpowiednie programy sprawdzające bardzo szybko jakie masz oprogramowanie. Polecam kontakt z Microsoft :D

A tak szczerze - jak chcesz mi na siłę udowodnić, że nie musisz mieć w komputerze systemu z którym go zakupiłeś - owszem racja, jednak pamiętaj, że jeżeli zajdzie uzasadnione podejrzenie, że masz oprogramowanie nielegalne to Policja może Ci komputer zabrać i oddac dopiero jak udowodnisz, że wszystko jest legal.

A tak przy okazji - masz wszystko legalne? Serio pytam.
Ja nawet WinRARa licencję kupiłem i nie mam ani jednego nielegalnego programu a Ty?

Anonymous - 14-06-2010, 18:33

Hubeeert, mam wszystko legalne.

nie uzywam winrara tylko 7zipa.

Na licencjonowaniu oprogramowania sie znam.

Pewnie ze moze zarekwirowac komputer, tylko dlatego ze nie masz przy sobie dowodu zakupu.

Hubeeert napisał/a:
Poza tym mój dobry człowieku - są odpowiednie programy sprawdzające bardzo szybko jakie masz oprogramowanie. Polecam kontakt z Microsoft :D



wspomnialem o tym oprogramowaniu jako do audytu.(ale widze ze czytac ze zrozumieniem nie umiemy?)

Tylko co mi to da jak wypisze tylko co za oprogramowanie jest na komputerze? Nie mozna ustalic czy jest legalne, bo do tego sa potrzebne faktury.

krzychu - 14-06-2010, 18:50

Hubeeert napisał/a:

A tak szczerze - jak chcesz mi na siłę udowodnić, że nie musisz mieć w komputerze systemu z którym go zakupiłeś - owszem racja, jednak pamiętaj, że jeżeli zajdzie uzasadnione podejrzenie, że masz oprogramowanie nielegalne to Policja może Ci komputer zabrać i oddac dopiero jak udowodnisz, że wszystko jest legal.


Większość jeśli nie wszystkie laptopy zakupione krótko przed wprowadzeniem albo już po wprowadzeniu 7 ale z preinstalowaną Vistą miała Upgrate do 7.....

W każdym razie uściślijmy czy chodzi o Polskę (to IMO nie sprawdzają).

A co do CB to homologacja to co innego niż kiedyś chyba zezwolenie kiedyś trzeba było mieć. Właśnie dlatego że każdy kraj ma inna specyfikację...

Fragu - 14-06-2010, 18:58

Wracając z Austrii w 2007, na granicy Pan pytał jaki był cel pobytu, ile bylismy itp. Szło się dogadać po angielsku więc nie było problemu. Jakiś kilometr dalej była kontrola, średnio co drugie auto na bok. Bagażniki, schowki, torby. Autobusy i osobówki, mieliśmy to szczęście, że nas nie wybrano, bo ze 2h by zeszły :wink:

W Czechach kilka zdażyło mi się, że policja pytała, skąd po co i dlaczego, a także co w kufrze. Widać nie wzbudzałem podejrzeń bo nie zaglądali.

IMO dobrze, że tak wyrywkowo sprawdzają :wink:

Paweł_BB - 14-06-2010, 19:26

Kilka lat temu wjechaliśmy z kumplami do Wawy jednym autem i stanęliśmy na chwilę na przystanku autobusowych bo koledzy (lokalesi) mieli po nas podjechać innym autem i poprowadzić na miejsce imprezki u kumpla na działce. Po kilku minutach podjechali tajniacy nieoznakowanym autem, pokazali legitymacje i poprosili o wszystkie telefony komórkowe w celu sprawdzenia numerów IMEI. Bez zająknięcia wpisywali kody do wywołania numerów IMEI więc widać znali się na swojej robocie. Po sprawdzeniu numerów podziękowali i odjechali. Akcja mocno mnie zaskoczyła ale byłem zadowolony że kogoś interesują sprawy kradzionych komórek 8)
Anonymous - 14-06-2010, 19:29

a co tu sie znac na robocie , jeden kod dziala w kazdej komorce...
stary alfer - 14-06-2010, 19:36

deenbe napisał/a:
jeden kod dziala w kazdej komorce...


*#06#

;)

Idę do Policji :P

Hubeeert - 14-06-2010, 20:20

Paweł_BB napisał/a:
Akcja mocno mnie zaskoczyła ale byłem zadowolony że kogoś interesują sprawy kradzionych komórek
Pierwsza rzecz która robi złodziej to wyciąga baterię a następnie zmienia numer IMEI zapisany w pamięci...
krzychu - 14-06-2010, 20:32

Ale z tą kradzieżą komórek to jest dziwna sprawa:
- z jednej strony kolega z ojcem poszedł na komendę zgłosić że siostrze ukradli telefon. Mieli IMEI itd itp na wstępie powiedzieli że to i tak nic nie da... A na tekst że to przecież można sprawdzić i znaleźć gościa pan zza maszyny do pisania powiedział że kolega się za dużo naoglądał filmów SF....
- z drugiej strony są to 2 kliknięcia przez operatora żeby namierzyć i sprawdzić położenie danego IMEI (i wiem że tak można z bardzo dużą dokładnością)

Może sprawa rozbija się o przepisy i współpracę operatorów z policją ale można by było to załatwić. Może z początku policja była by obrzucona takimi sprawami ale po 2 miesiącach takiej akcji i nikt by komóry nie ruszył...

Paweł_BB - 14-06-2010, 20:43

Na komórkach to się nie znam, myślałem też że IMEI'a nie da się zmienić :roll:
krzychu - 14-06-2010, 21:02

Tak prosto się nie da... Ale są "specjaliści"... zresztą nie wiem czy w nowych modelach to się da tak po prostu zrobić. W końcu na tym zależy producentowi żeby się tego nie dało zmienić tak samo jak simlock-a. Coraz ciężej je ściągnąć.
Olek - 14-06-2010, 21:41

krzychu napisał/a:
W końcu na tym zależy producentowi żeby się tego nie dało zmienić tak samo jak simlock-a. Coraz ciężej je ściągnąć.

od lipca zeszłego roku operatorzy maja obowiązek sprzedawać telefony bez simlocka :P
jeśli bierzesz telefon na abonament i jest simlock, to muszą Ci na Twoje życzenie ściągnąć go "od ręki"
taki mały OT ;) wybaczcie :)

Anonymous - 14-06-2010, 22:38

Piszecie tutaj że kontrolowali Was jadących autami osobowymi. Pytam się z czystej ciekawości. Co kontrolowali przez 2h w aucie osobowym :?: Ściągali auta na prześwietlenie, pobierali jakieś "wydzieliny" z jam ustnych :wink: czy poprostu czekaliście na swoją kolej podczas kontroli :?:
Wiele razy przekraczałem granicę między UE a takimi rozwiniętymi krajami jak Chorwacja, Szwajcaria, Norwegia a jeszcze częściej z Bialorusią, Ukrainą i Rosją. Nigdy nie kontrolowali mnie dłużej niż 45 minut. Piszę tutaj o kontroli celnej łącznie z wjazdem na tzw. Rentgen. Później po wjeździe do tej wschodniej Ameryki często zdarzały się łapanki różnych kolorowych służb - ale oni oficjalnie zbierali na prezenty dla dzieci, żon, matek, kochanek.
Natomiast Wy piszecie o krajach UE i przekraczaniu wewnętrznych granic UE przez obywatela UE. Więc dla mnie to dziwne. Kwadrans rozumiem ale nie 120 minut :!:
Napiszcie proszę co Wam sprawdzali przez tyle czasu :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group