To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Listwy ochraniające tylne nadkola przed kamieniami

RalfPi - 04-05-2013, 10:48

ok - tak jak obiecałem: ser szwajcarski( a w zasadzie japoński :P ).

I faktycznie tam gdzie są folie, to w zasadzie nie ma odprysków.. a dokoła jest z 5-10 (większych) na stronę.

maniax86 - 04-05-2013, 11:53

RalfPi, hmmm to jaki póki co w tych miejscach po prawie dwóch latach mam zero odprysków :D
a szcze powiedziawszy nie dawałem auta do woskowania ani razu.... tylko myje szamponem z woskiem standardowo :wink:

RalfPi - 04-05-2013, 12:57

maniax86 napisał/a:
RalfPi, hmmm to jaki póki co w tych miejscach po prawie dwóch latach mam zero odprysków :D
a szcze powiedziawszy nie dawałem auta do woskowania ani razu.... tylko myje szamponem z woskiem standardowo :wink:

wiesz maniax86.. może 1.6 ma mniejsze kopyto jak 1.8 ;) i więcej kamyczków wylatuje spod kół..
Choć myślę, że to też zależy od tego gdzie jeździsz. Albo zwyczajnie mam kiepski lakier :P
Ja w sumie też dbam o lakier - dzisiaj miśka wypucowałem i nawoskowałem - ale fakt, że w tych okolicach nigdy nie woskowałem - dziś chyba pierwszy raz 8)

tyku - 04-05-2013, 12:57

maniax86, Czy odpryski mają coś wspólnego z woskowaniem? Jak nie masz odprysków po dwóch latach użytkowania to jesteś chyba jedyny na forum. :shock:
Jesteś szczęściarzem :D

maniax86 - 04-05-2013, 14:12

tyku, oj to z woskowaniem to tylko lużna myśl.... bo każdy pisze że woskować trzeba bo lakier wtedy to czy tamto i te całe blebleble.... :wink:
mjsystem - 04-05-2013, 15:19

RalfPi napisał/a:
Albo zwyczajnie mam kiepski lakier

Jak dobrze pamiętam, to w TVN Turbo(turbo kamera) w temacie odprysków na lakierze w lancerach, to właśnie czerwony był najsłabszy :?

tyku - 04-05-2013, 21:34

Sławek przybliż temat, który sezon,numer odcinka? Nie widziałem tego, a ciekawi mnie czemu P26 jest gorszy od X42.
maniax86 - 05-05-2013, 01:37

a taka luxna myśl mi się nasunęła.... każdy tylko tak chce chronić lakier itd odpryski i blelele... to może od razu walnąć całe auto w folie ochronne?? kurde raz widziałem takiego vehicla gdzie wszystkie drzwi były odwalone folią ochronną.... idąc tym tropem myślenia to po co lakier?? lepiej okleić czymkolwiek ochronnym i bedzie cacy..... a lakier fonkiel nóffka nie śmigany.... dajcie spokój.... codziennie też łazicie w ochraniaczach na kolana o łokcie żeby sie nie poobijać?? .... to podobnie jak te wieśniacke jak dla mnie BRA na maskę auta... jesus przecież to wygląda gorzej niż źle... :shock:
[WULGARYZM] umiar i zdrowy dystans do wszystkiego trzeba mieć... a jak nie to kup se mikesr i go nie używaj bo sie może zepsuć

RalfPi - 05-05-2013, 07:23

Źle nie powiedziałeś ... (oprócz kilku słów - ja bym edytował ;) )
Umiar mam :)
Ale nie po to ładowałem około 70 kafli(razem z instalacją), żeby po 10 latach mieć rdzewiejącego szrota.. Wolę, żęby Lancer, po 20 latach eksploatacji, dokonał swojego żywota w Rodzinie :)
Taka filozofia życia - jak już co robię, to staram się robić porządnie, jak już mam coś fajnego, to o to dbam :)
A co do oklejania progów i nadkoli i dolnych części drzwi - czy ma to szansę chronić przed korozją ? Jak myślicie?

mjsystem - 05-05-2013, 14:16

maniax86 napisał/a:
codziennie też łazicie w ochraniaczach na kolana o łokcie żeby sie nie poobijać?

Nosisz majtki, spodnie, buty itd po to, aby ochronić ciało. Z autem jest podobnie. Jest kilka elementów ochronnych w standardzie a kilka można dołożyć. Przecież folia na tylnych nadkolach jest naklejona już w fabryce, a można ją po prostu powiększyć.
RalfPi napisał/a:
A co do oklejania progów i nadkoli i dolnych części drzwi - czy ma to szansę chronić przed korozją ? Jak myślicie?

W pewnym sensie ma. bardziej się martwię, że za 10 lat ściągniesz folie razem z lakierem :?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group