To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Mycie auta

Uwex - 25-06-2010, 08:37

stary alfer napisał/a:
kamilek napisał/a:
A może wypiorę w perwollu, będzie jak nowy...


Ja bym tak zrobił, po co się pieprzyć z tym polerowaniem


Tylko bez namaczania ! :lol:

hermeth - 25-06-2010, 21:34

kamilek napisał/a:


hermeth, ta pasta jest agresywniejsza od tempo? Jak sobie Tempem spoleruję, to też będzie dobrze? A potem woskiem polece żeby połysk i trwałość były, dobrze kombinuję?

Jeżeli masz na zbyciu tempo, i nie chcesz wydawać następnych 30zł na pastę, to może tez być. G3 to czysta pasta polerską, bez dodatku polimerów, wosków, stworzona w konkretnym celu. I jest mocniejsza od Tempo. Ja osobiście takim środkom jak tempo, K2 i plak nie ufam i nie używam. Tempo ma niby jakiś wosk w sobie, ale jakie ilości... to szkoda sobie głowę zawracać na szukanie odpowiedzi. Czego z resztą można się spodziewać po paście za 6zł.
Na to koniecznie TWARDY wosk, nie jakiś w płynie bo takie długo się nie trzymają.
A czy się będzie świecić to nie wiem bo nie umieściłeś zdjęcia lakieru :P

kamilek napisał/a:

Do reszty - szmatka, mikrofibra, gąbka, i to jeszcze o różnych gracośtam?? Co w końcu wybrać, jakię są wady i zalety?

Szmatki trzymaj z dala od lakieru bo mają twarde i grube włókna, zbierają kurz i pył i rysują powierzchnię.
Aplikatorami z gąbki rozprowadza się wosk, a ściereczkami z mikrofibry ściera niewchłonięte resztki.
Jeżeli chcesz polerować lakier po umyciu to nie musisz sobie specjalnie głowy zawracać szamponem. Wystarczy jakikolwiek. Wosku i nabłyszczaczy w szamponie nie potrzebujesz bo i tak je później zetrzesz.

krzychu - 27-06-2010, 17:07

hermeth napisał/a:
nie musisz sobie specjalnie głowy zawracać szamponem.


Wtedy się stosuje szampony:
1. bez wosku
2. z osuszaczem
3. jest ważny bo lepszym łatwiej schodzą przyklejeni pasażerowie na zderzaku i to co zostawili na reszcie auta.

Woski w płynie może krócej się trzymają ale za to wystarczy nałożyć po chwili przetrzeć ścierą i jest ok :mrgreen: Ze 2-3 mycia jest na aucie.

Krzyzak - 28-06-2010, 07:01

nie wiem czy się tu wypowiadałem, ale stosuję szampon bez wosku
bo ten z woskiem zostawia okropne smugi na szybach, a ja - jak już raz w roku myję auto - to z reguły też je woskuję :)

kamilek - 07-08-2010, 17:36

Proszę, oto fotki tego brudu nie do zmycia moim szamponem:

A tu okolice szyberdachu:



I co można powiedzieć na podstawie fotek?

Ogólnie cały lakierek prezentuje się nienajgorzej :)

hermeth - 09-08-2010, 18:03

Na podstawie fotek proponuję: Farecla G3 i na to twardy wosk.
Szwagier miał w mondeo gorszy lakier (tez biały) i po takim zabiegu można się przeglądać :)
Ja zarzuciłem na lakier 8 warstw różnych wosków, zajęło to 2 tygodnie (nawet po 7 godz. dziennie) bez wyjeżdżania z garażu. Pojechałem w sobotę do Legionowa i wracając do domu zajechałem na myjkę bo się przykurzył :) Woda uciekała z lakieru aż miło, niczym rtęć. Mógłbym tak dorzucać monety godzinami i podziwiać :D Następnym razem nakręcę filmik podglądowy z mycia i wstawię bo jest na co popatrzeć :]

A ostatnio zająłem się autem teścia, bo nie mogłem już na nie patrzeć. Rocznik '88 i lakier nigdy wosku nie widział. Myty ludwikiem raz w roku, chyba, że spadnie deszcz to opłucze...
Stan lakieru jak na zdjęciu, walczyłem z nim 3 dni... ale chyba się opłaciło ]


Owczar - 12-08-2010, 13:53

hermeth, on byl taki wyplowialy?
hermeth - 12-08-2010, 18:26

Dokładnie taki, jak widać na zdjęciach (przed i po). Ciężko było poznać, że kiedyś to miało czerwony kolor. Z samą maską walczyłem 5-6 godzin. Jak już pisałem: lakier nigdy wosku nie widział i myty głownie przez deszcz. Ale w końcu jest to auto służbowe: do przewozu gołębi, desek, worków z ziarnem, narzędzi stolarskich i do wypadów na ryby i na grzyby. Nikt przede mną nie wpadł na to, żeby o niego zadbać. Samo odkurzanie go zajęło cały 1 dzień...
kamilek - 12-08-2010, 19:54

hermeth, było wczesniej powiadomić że w Legionowie będziesz, widzę że masz nadmiar czasu to byś mi ładnie furke odpicował :P
jacek11 - 12-08-2010, 22:46

hermeth, robisz to wszystko ręcznie :?:
hermeth - 13-08-2010, 18:38

kamilek napisał/a:
hermeth, było wczesniej powiadomić że w Legionowie będziesz:P

Byłem i będę pewnie przez najbliższe 7 miesięcy :) Okazja jeszcze się znajdzie :]

jacek11 napisał/a:
hermeth, robisz to wszystko ręcznie :?:

Tak, robię wszystko "unpluged" bo boję się uszkodzić lakier mechaniczna polerką. Nie mam wprawy i wole nie ryzykować. Ręcznie jest więcej zabawy, ale... ja lubię ten sport :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group