tstark - 02-09-2010, 13:48 Temat postu: przecieki wielkie dzieki, bedę sprawdzał dalej, jedyne co udało mi sie więcej ustalic w związku z kabina to to że jak włożyłem rękę odczepiając boczna oslonę (ten kawaleczek od dolu, po prawej stronie patrzac pod schowek) to wyczułem ze stamtąd coś cieknie, pytanie jedno mma jeszcze, jak dostac sie do wentylatora i lub jego okolic? Z tyłem to posprawdzam gumy i wyprobuje sposob z obserwacja świateł. pozdrawiam mismen1980 - 03-09-2010, 08:01 Temat postu: Re: przecieki
kamilek - 04-09-2010, 00:59 Musimy najpierw zdemontować plastik u dołu osłaniający nawiew i kable (2 śrubki i 2 spinki), potem schowek (wypinamy z ograniczników, ten po lewej się demontuje, wystarczy go mocniej pociągnąć do siebie, w kierunku czoła schowka), potem nawiew (chyba śrubka i spinka), potem srebrną metalową listwę do której przykręcony był schowek (4 śrubki, 2 z lewej 2 z prawej, mozna to razem ze schowkiem ściągnąć, odpadnie potem kłopot z regulacją schowka), i odkręcamy taką złotą puszeczkę z elektroniką, bądź odpinamy kostkę (prawdopodobnie diesle tego nie mają), nastepnie rurę od wentylatora do nagrzewnicy (na takie spinki, wciskacie delikatnie środek aż kliknie, i wyciągacie spineczkę, 4 sztuki), oczywiście po drodze odpinamy linkę od sterowania obiegiem otwartym/zamkniętym, no i potem dobieracie się do wentylatora, jest na 3 śrubach z łbem 12, do 2 wyżej jest słaby dostep, ale płasko-oczkowa 12 załatwi sprawę) i chyba wsio. Jakby coś było niejasne, to pytać 
tstark - 06-09-2010, 08:56 Temat postu: przecieki
wielkie dzieki, bede probowal, jakby co, znalazlem rysunek pogladowy w instrukcji moze mi cos pomoze (moge sie podzielić), ostatnie pytanie jakie mam (przynajmniej narazie  ) jest co to za masa uszczelniająca i gdzie ją ewentualnie zdobyć?
pozdrawiam kamilek - 06-09-2010, 18:40 Nazywa się to boll poliuretanowa masa klejąco-uszczelniająca (jednoskładnikowa biała), dostępna w każdym lakierniczym i wielu motoryacyjnych sklepach
tstark - 24-09-2010, 11:10 Temat postu: przecieki wielkie dzięki, po zmudnych probach udalo mi sie dojsc to tego miejsca i faktycznie niezaciekawie to wygladalo, uszczelnilem wiec i mam nadzieje ze to pomoze. Z tylu jak na razie tez jest ok, od dwoch tygodni (a troche padalo) nie zbiera sie woda, poprzestalem na uszczelnieniu wokol swiatel no i wychodzi ze to chyba musialo byc to. Ale, pozsotalo jedno pytanie, niestety podczas montazu schowka zapomnialem gdzie sie wtykalo ten kabelek od lampki, czy ktos moglby mi przypomniec (i czy bedzie konieczne jeszcze raz rozkrecenie schowka etc?) Z gory dzieki pozdrawiam Krzyzak - 24-09-2010, 11:59 tstark ja kupowałem masę Boll - w sklepie w Gdyni (skrzyżowanie Podolskiej/Śląskiej) - to jest w kartuszu (jak silikon) - nazwa coś z uszczelnieniem szyb samochodowych (mam ciemno-szarą), zawsze elastyczna jak masz hatchback, to jest jeszcze miejsce nad tylnym światłem, gdzie spotykają się blachy pod uszczelką - u mnie ciekło tamtędy wystarczy wcisnąć tą masę w środek uszczelki tstark - 24-09-2010, 13:38 Temat postu: przecieki
dzieki Krzyzak, ja kupilem Boll'a w Japan Moto, w ich serwisie na Hutniczej 1. Sprawdze jeszcze uszczelke pod tylnym swiatlem gdzie spotykaja sie blachy. Wciaz nie wiem gdzie sie laczy ten kabelek do tego swiatla ze schowka, pomoc mile widziana
Krzyzak - 25-09-2010, 19:19 u mnie w tym miejscu był taki "zadziorek" i jak woda płynęła w rynienką a potem trafiała na zadzior i lała się do środka, bo uszczelka nie trzymała dobrze światła miałem szczelne z kabelkiem nie pomogę - u mnie była odłączona lampka (żeby się po dzwonie w tył aku nie rozładowywał), więc po podłączeniu wszystko zatrybiło... kamilek - 26-09-2010, 14:52 tstark, chodzi o schowek przed nogami pasażera? Tam jest taka malutka wtyczka, nie pomylisz jej z żadną inną. Powinieneś ją wymacać bez ściągania schowka, ew. zdejmij sobie dolną plastikową osłonę dla ułatwienia. A kabelka szukaj gdzieś koło blaszanej listwy do której schowek jest przykręcony. tstark - 08-11-2010, 08:22 Temat postu: zmienne obroty dziekuje wszystkim za pomoc, jesli chodzi o przecieki to jest lepiej ale jeszcze skads sie saczy, nie mam teraz niestety czasu zeby sie z tym pobawic, wroce do tego pozniej. Ale mam dobre wieści w kwestii obrotów, okazało się (przypadkowo) ze zły był kabelek powrotny od pompy wtryskowej i musiało się tedy dostawac powietrze, teraz obroty nie faluja i pieknie trzyma je na 800 (jalowy).. pozdrawiam |
||||||||||||
