Chcę kupić Galanta! - GDI - Dlaczego nie cieszy sie popularnością?
swinks_UK - 29-06-2010, 13:27
Czytam sobie i czytam... hm... co niektórzy mają problemy ze zrozumieniem wypowiedzi Darka:
Cytat: | odpowiem Ci po japońsku - producent wycofał się z produkcji silników z bezpośrednim wtryskiem na rynek europejski ze względu na jakość (a raczej jej brak) paliwa |
Silniki GDI były konstruowane pod benzynę 101RON, która jest podstawowym paliwem na rynku JDM. Na rynek europejski były przemapowane pod 95RON. Stąd znaczna utrata mocy i problem spalania stukowego (w efekcie zużycia silnika). Niestety jakość paliwa w EU jest poniżej zdolności przerobowej silników GDI.Dlatego tak istotne jest włąściwe serwisowanie tych silników.
Silniki te są z powodzeniem dalej używane w modelach Mitsubishi na rynku japońskim, gdzie cieszą się powodzeniem.
Krzyzak - 29-06-2010, 13:32
swinks_UK napisał/a: | Silniki te są z powodzeniem dalej używane w modelach Mitsubishi na rynku japońskim, gdzie cieszą się powodzeniem. |
dokładnie (także na australijskim)
natomiast brak rozwoju na europę czy usa jest spowodowany też kwestią diesla - w Japonii diesle praktycznie nie istnieją; ich spotkanie na ulicy to tak jak u nas zobaczenie auta np. na wodór
jacobian - 29-06-2010, 13:57
Ja może tez wyrażę swoje zdanie po przeczytaniu tego tematu: w naszym pięknym kraju to najlepiej jeździć dieslem i lać do niego olej rzepakowy, bo jakość benzyny pozostawia wiele do życzenia. Takie zmyślne japońskie konstrukcje jak GDI, ale też pewnie V6 cierpią na stacjach benzynowych jak lejemy niby 95, która nadaje się co najwyżej do zasilania kosiarek do trawy. Na takiej Ukrainie przynajmniej nie oszukują tylko oferują paliwo od 76 do 100 oktan. A w USA, Kanadzie czy pewnie też Japonii nie ma diesli bo benzyna jest tańsza od wody mineralnej...
Anonymous - 29-06-2010, 14:46
Krzyzak napisał/a: | DziadekMirek napisał/a: | Dlaczego GDI nie cieszy sie takim uznaniem jak pozostale silniki benzynowe w Galantach? |
odpowiem Ci po japońsku - producent wycofał się z produkcji silników z bezpośrednim wtryskiem na rynek europejski ze względu na jakość (a raczej jej brak) paliwa |
Trzeba wziąć też pod uwagę fakt, że jakością zachodnioeuropejskie paliwa nas przewyższają. GDI to fajne silniki..., ale nie na naszą rzeczywistość.
tommyc1 napisał/a: | Mnie to jakoś nie przekonuje. VW jakoś sobie radzi z tą złą jakością paliwa w swoich bezpośredniakach. Po prostu konstrukcja średnio udana chyba i tyle. |
Radzi sobie? Widziałeś przepustnicę w FSI po kilkudziesięciu kilometrach? Problemy występują te same co w GDI... No, może w niektórych przypadkach na mniejszą skalę - toż to jest silnik 10 lat młodszy...
jacobian napisał/a: | Ja może tez wyrażę swoje zdanie po przeczytaniu tego tematu: w naszym pięknym kraju to najlepiej jeździć dieslem i lać do niego olej rzepakowy, bo jakość benzyny pozostawia wiele do życzenia. |
Bardziej byłbym za olejem opałowym, byle nie w Common Railu.
marcino1980 - 29-06-2010, 17:54
Kolega z pracy ma Carisme 1.8 l gdi od 2 lat i nic sie złego nie dzieje autko chodzi jak ta lala a co do spalania to w korkach bydgoskich średnio mu wychodi 8,5l na 100 więc bdb.
Krzyzak - 29-06-2010, 21:11
jacobian napisał/a: | czy pewnie też Japonii nie ma diesli bo benzyna jest tańsza od wody mineralnej |
wręcz przeciwnie - chodzi tylko i wyłącznie o ekologię...
diesle śmierdziały, śmierdzą i będą śmierdzieć i żadne filtry tego nie załatwią...
podobnie kopciły, obecnie czasem kopcą (na wysokich obrotach to już wszystkie) i pewnie będą kopcić
DziadekMirek - 29-06-2010, 23:42
Moja żona ma uczulenie na diesla. Ma alergie na ich klekot i smrod oleju napedowego. Wiec diesel mi nie grozi. Smiejemy sie czasem gdy obok mija nas fajny, prawie nowy samochod i klekocze jak stary transit
Dziekuje za tak wiele opinii i przyblizenie tematu GDI. To z pewnoscia bardzo pomocne. Mam nadzieje ze temat zainteresowal wielu uzytkownikow forum. Szczegolnie tych, ktorzy tak jak ja przymierzaja sie do kupna pierwszego Galanta.
Krzyzak - 30-06-2010, 06:58
DziadekMirek napisał/a: | Smiejemy sie czasem gdy obok mija nas fajny, prawie nowy samochod i klekocze jak stary transit |
sąsiad ma octavię tdi i outlandera 2 tdi - tylko jego auta słychać przez zamknięte okno
ja mu mówię - Sławek, fakt że mieszkamy na wsi, ale żeby od razu traktor kupować?
gigant87 - 30-06-2010, 08:20
U mnie to samo... jedynie Taty auto słychać
Choć Vectra na zewnątrz była cichsza niż oba Mondea.
GDI fajny silnik, ale trochę kapryśny. Drugi raz chyba bym się nie zdecydował, choć... kto wie Po przygodach z pompą WC na razie (odpukać) wszystko w miarę OK.
fj_mike - 30-06-2010, 19:58
GDI ma zbyt mocną konkurencję w postaci V6. Najważniejsza (dla niektórych) to możliwość zagazowania. Lepsza elastyczność i osiągi. Tak to wygląda w Polsce
Patrząc na ogłoszenia w blocket.se widzę mnóstwo GDI. W Szwecji jest to bardzo popularny silnik. Inny kraj - inne podejście
Spotkałem kiedyś jednego starszego pana w Gdyni. Miał już drugi EA3A w automacie i był bardzo zadowolony ze swojego auta. Twierdził, że nie miał najmniejszych problemów z silnikiem. BTW, to już był któryś Galant z kolei w jego życiu
sebo199 - 30-06-2010, 20:11
Co do elastyczności to się nie zgodzę. Wystarczy popatrzyć na wykresy obu silników i widać że GDI "ciągnie" prawie od dołu. Można powiedzieć że dól obrotów należy do GDI, środek jest wspólny a góra to domena V6. Co do elastyczności to coś między dieslem a V6. Osiągi na plus dla V6 (przyśpieszenie do 100).
Jak już kiedyś gdzieś pisałem to nie można traktować GDI jako konkurenta V6. Jest to uzupełnienie oferty. Jest 2.0, 2.4 GDI, 2.5 V6 i diesel. Można sobie wybrać według potrzeb. GDI można traktować jako konkurenta innych marek z silnikami rzędowymi o podobnej pojemności.
Tomek - 30-06-2010, 20:25
moim zdaniem wielkim błędem Mitsu na jest brak diesla z prawdziwego zdarzenia, oferowanego na Europe
Nie obrażając diesli 2.0, to jednak te 90 koni co z niego zrobili, to woła o pomste do nieba
Gdyby oferta diesli była bogatsza, to podejrzewam, że popularność GDI była by jeszcze mniejsza
bo GDI kupowali chyba głównie ludzie oszczędni, a nie przekonani do gazu
gdyby był jakiś mocny diesel to dużo ludzi by sie skusiło
Morfi - 30-06-2010, 21:17
Ważne aby lać dobre paliwo. Nie załuje zakupu GDI a mam już 2,5 roku, bedzie ze Mną pewnie do końca swoich dni, czyli jeszcze długie lata.
Dostałem propozycje obnizenia ciśnienia na listwie wtryskowej aby jeszcze zmniejszyc zuzycie, spotkałem mechanika co nie boi się GDI
Z silnikiem nie miałem totalnie żadnych problemów
Maretzky85 - 30-06-2010, 23:23
Morfi napisał/a: | Dostałem propozycje obnizenia ciśnienia na listwie wtryskowej aby jeszcze zmniejszyc zuzycie |
Mniejsze ciśnienie - dłuższe czasy otwarcia wtryskiwaczy, nic to nie da, prócz szybszego zużycia wtryskiwaczy
Krzyzak - 30-06-2010, 23:23
tomek84 napisał/a: | gdyby był jakiś mocny diesel to dużo ludzi by sie skusiło |
tylko jak oni mają zrobić solidnego diesla, skoro:
Krzyzak napisał/a: | w Japonii diesle praktycznie nie istnieją |
odkąd pamiętam, to z dieslami japońskimi były problemy (wyjątkiem była toyota) a obecnie produkują je w spółkach z francuzami i niemcami
|
|
|