To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Dolnośląskie - Smierć motocyklisty

Hubeeert - 01-07-2010, 22:59

PatricoWroc napisał/a:
No i właśnie popełniasz ten błąd co większość kierowców blaszaków.

Co Ty o mnie możesz wiedzieć :?: :lol: Nie rób mi psychoanalizy na podstawie kilku postów bo pudłujesz raz za razem.

Pasja nie musi być równoznaczna z zaslepieniem na poglądy innych :roll:

Juiceman - 01-07-2010, 22:59

Panowie skończcie już tą gadkę. W Polsce powszechny jest stereotyp motocyklista=dawca narządów czy posiadacz BMW=Dresiarz/ Nieogarnięty kierowca^^. Tym tematem na pewno jednego z w/w stereotypów nie zmienicie.


Wątkiem tego tematu jest czy żaden Dolnośląski MitsuManiak nie uczestniczył w tym wypadku i tego wątku się proszę trzymać :roll: ew. w off topic utworzyć podobny temat.

Hubeeert - 01-07-2010, 23:03

Przemek wiesz dobrze, że takich dyskusji było na Forum sporo i poza hasłami typu - blaszanki blokuja a motocykliści to debile i dawcy nerek niewiele z nich wynikło.

Ja odpadam z dalszych dywagacji.

Kaucz - 01-07-2010, 23:06

Hubeeert napisał/a:
niedzielny kierowca nie spodziewa się, że tam gdzie obowiazuje ograniczenie prędkości do np 90km/h ktos może jechać tak szybko jak byle jaki motocykl...

Jestem tego samego zdania co PatricoWroc, sam długo byłem tego samego zdania co Ty, że motocykle to zagrożenie itp. Jednak najpierw jeden kumpel zaczął jeździć, potem drugi.... Wkręcili mnie w towarzystwo... szybko zmieniłem swoje zdanie na temat motocyklistów. W przyszłym sezonie być może kupię własną maszynę, ale coś co nie będzie siało terroru na drodze. Pamiętaj, że nikt z nich nie chce zginąć. Nie bez powodu przecież motocykliści promują akcję Patrz 2x w lusterka. Jak na trasie widzę motor to zjeżdżam maksymalnie w prawo, żeby środkiem pojechał. Po co go mam blokować ? 3 sek, jak nie mniej i wracam na swój tor jazdy.
Odwracając to co napisałeś, to motocyklista może się nie spodziewać, że jakiś debil zajedzie mu drogę albo wyskoczy z podporządkowanej byle jaką blachą.

salater - 01-07-2010, 23:47

nie zawsze motocyklista = dawca, "apeluję o rozwagę", mam w rodzinie motocyklistów tam gdzie można lecą szybką ale jak jestlipa droga lub teren mieszkalny zawsze wolno. Latają na motorach od dziecka i nigdy żaden z nich nie miał wypadku !!!!!!
Co ważne patrz na siebie a przede wszystkim patrz na innych !!!
TO JEST PASJA I GŁOWA NA KARKU !!!!!!
Nie porównałbym tych co na krętej drodze o jakości sami wiemy jakiej latają motorem po 150 km/h do pasji !!!

moim zdaniem to jest szpanerstwo i popisówka !!! tylko przed kim i po co ???
A napisy na autach patrz w lusterka motocykliści są wszędzie to już jest MASAKRA !!!!!
Wymuszanie na 3-go, wyprzedzanie po stronie pobocza !!!!! EXTRA adrenalina i tych można nazywać dawcami !!!!


I tym postem zamykam na chwile temat//Juiceman



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group