To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Proszę Państwa, oto Misie :)

filll - 10-01-2011, 14:25

Jakieś fatum....

Pod koniec listopada, wyjeżdżając tyłem z bramy u teściów na działce, przywaliłem Lancerem w terenowego Nissana zaparkowanego po drugiej stronie ulicy. Ciemno było i nie zauważyłem go zupełnie...
Efekt: połamany zderzak, potłuczona lampa, wgnieciony błotnik i wzmocnienie zderzaka. Znalazłem właściciela auta w pobliskim domostwie i spisałem oświadczenie dla ubezpieczalni.
Pierwszy raz w życiu w coś wjechałem... Niefajne uczucie.
Kilka dni później doprowadziłem auto do względnego ładu na podwórku u rodziców. Posklejałem zderzak, wyklepałem wzmocnienie, wstawiłem nową lampę. Został tylko błotnik do wyklepania, ale to już robota dla blacharza.

Kilka dni temu wychodzę jak co dzień do pracy, idę do samochodu, patrzę: zderzak jakoś odstaje z tyłu... Podchodzę bliżej a tu przerysowany drugi błotnik i popękany zaczep zderzaka...

Z kolei dzisiaj ucierpiał Colt. Gość wjechał Octavią w moją Żonę na skrzyżowaniu. Żona cała i zdrowa, tylny zderzak wprasowany w samochód, tylna klapa się nie otwiera, zbita lewa lampa... Octavia miała podobno skasowany cały przód i nie odjechała o własnych siłach. Jednak co Mitsu, to Mitsu, nawet 20letnie ;)

Przy okazji... zna ktoś jakiegoś sensownego blacharza w Warszawie albo okolicy?

Jogurt - 10-01-2011, 21:36

filll napisał/a:
Octavia miała podobno skasowany cały przód i nie odjechała o własnych siłach
octavie są miękkie z przodu jak jajko. lekkie bum a wyglądają jak po czołowym. szkoda colta. przy tych uszkodzeniach będzie szkoda całkowita
filll - 10-01-2011, 22:44

Gość od Octavii zadzwonił i zaproponował, że odkupi Colta bez zgłaszania szkody do ubezpieczalni.
Rozważamy....

filll - 17-03-2011, 09:58

Kaska z ubezpieczenia wypłacona :) Szkoda całkowita... Nawet całkiem sensownie go wycenili. Z tej okazji Colt dostał nowe sprzęgło, tarcze i klocki. Jak się zrobi cieplej wymienię tylny zderzak i będzie jak nowy :)

Tymczasem Lancer odmówił współpracy. Chyba się obraził za moje przymiarki do przesiadki na coś nowszego ;) Postanowił, że nie będzie jeździł i rozładowuje sobie całkowicie akumulator na postoju w ciągu 3h. Myślałem na początku, że padł akumulator, ale z nowym jest to samo - 3 godzinki i pusty. Jakiś krasnal prądowy pod maską siedzi i wcina ampery, volty, czy co tam jeszcze ;)

mkm - 17-03-2011, 22:00

filll napisał/a:
Chyba się obraził za moje przymiarki do przesiadki na coś nowszego ;

Nie chyba, a na 100% :mrgreen:

filll - 14-07-2011, 12:31

Pochwalę się nowym nabytekiem:

Galant 2.4 GLS GDI '99.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group