Outlander II GEN Techniczne - Klakson
mitsu00 - 14-07-2010, 11:24
sylb napisał/a: | Dzięki wielkie strasznie mnie podbudowałeś, napisze to sobie na karteczce i przykleję na szybie.
|
Nadal nie rozumiem na co ty i inni narzekacie w tej kwestii.......? Moje przesłanie jest takie że dźwięk klaksonu jest niemal identyczny jak w innych autach, czyli normalny. Są 2 trąbki, 1 odpowiedzialna za tony niskie, 2 za wysokie.
bonito - 14-07-2010, 11:47
Też uważam że nie ma się co czepiać - co jak co, ale standardowy klakson w Outku jest moim zdaniem nie najgorszy...
bonito
mitsu00 - 14-07-2010, 11:52
bonito napisał/a: | Też uważam że nie ma się co czepiać - co jak co, ale standardowy klakson w Outku jest moim zdaniem nie najgorszy...
bonito |
Ale może kolega sylb i inni narzekający woleliby dźwięk klaksonu jak szwedzki samochód z lodami....... ? Jeśli tak to rozumiem że ori się im nie podoba
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Steff - 14-07-2010, 13:23
sylb napisał/a: | mitsu00 napisał/a: | Co wy chcecie od klaksonu w Outlanderze? Barwa i dźwięk są niemal identyczne jak w najnowszym BMW serii 3 i 5...... |
Dzięki wielkie strasznie mnie podbudowałeś, napisze to sobie na karteczce i przykleję na szybie.
| daleko mu to klaksonu z jakiekolwiek bejcy
rezon - 14-07-2010, 18:57
bonito napisał/a: | Też uważam że nie ma się co czepiać - co jak co, ale standardowy klakson w Outku jest moim zdaniem nie najgorszy... | też mnie się wydaje, że nie jest taki zły, a parę autek zmieniłem w życiu...
jaca71 - 14-07-2010, 20:49
Z tego co wiem to przepisy wymagają by klakson był dwutonowy inaczej samochód nie dostanie homologacji. Nie bardzo widzę w czym jest problem. Mitsu buczy całkiem normalnie
BTW. Ostatnio jechałem za TAKIM w krakowskim korku i powiem wam że jechał dokładnie tak samo szybko jak ja i dokładnie tak samo długo jak ja. Mniej więcej 3km w ponad 1 i 1/2h. Czyli można powiedzieć że kolo miał tak samo dobry samochód jak ja, a może gorszy Bo słuchając jego wycie to chłopina musiał się umordować poruszając się z prędkością wolniejszą od piechura...
mitsu00 - 14-07-2010, 21:33
jaca71 napisał/a: | Z tego co wiem to przepisy wymagają by klakson był dwutonowy inaczej samochód nie dostanie homologacji. |
Chyba jednak nie do końca. W naszej Corolli z 2005r. klakson brzmi identycznie jak w maluchu i wstydzę sie go używać
13zbyszek13 - 15-07-2010, 10:52
MITSUBISHI_WRC napisał/a: | klakson ma piękny dzwięk. |
Co to oznacza ?
Komandor - 15-07-2010, 12:19 Temat postu: Klakson U mnie od wyjazdu z salonu (czyli od roku) klakson jest jednotonowy tzn taki jak w maluchu jaki mialem 15 lat temu. Sprawdze trabki i bezpieczniki i dam znac.
Pzdr
13zbyszek13 - 15-07-2010, 20:24
Komandor napisał/a: | U mnie od wyjazdu z salonu (czyli od roku) klakson jest jednotonowy tzn taki jak w maluchu jaki mialem 15 lat temu. Sprawdze trabki i bezpieczniki i dam znac.
Pzdr |
mitsu00 - 16-07-2010, 14:19
Wow, 2 dni od zgłoszenia w Japan Motors na Toruńskiej w Warszawie, mam już dzialający klakson Szczerze mówiąc to nie za bardzo rozumiem jednej rzeczy: jak robiłem rzeczy na gwarancji w np. AutoGT, to nawet jeśli część była dostępna w magazynie w PL, to od zgłoszenia usterki do naprawy mijało średnio 3 tyg. W Japan Motors 2 dni...... Ale najważniejsze że nareszcie mam normalny klakson z 2 trąbkami
Steff - 16-07-2010, 15:41
mitsu00 napisał/a: | Wow, 2 dni od zgłoszenia w Japan Motors na Toruńskiej w Warszawie, mam już dzialający klakson Szczerze mówiąc to nie za bardzo rozumiem jednej rzeczy: jak robiłem rzeczy na gwarancji w np. AutoGT, to nawet jeśli część była dostępna w magazynie w PL, to od zgłoszenia usterki do naprawy mijało średnio 3 tyg. W Japan Motors 2 dni...... Ale najważniejsze że nareszcie mam normalny klakson z 2 trąbkami | bo to auto gt to zło
mitsu00 - 16-07-2010, 15:53
Steff napisał/a: | bo to auto gt to zło |
A w tym Japan Motors to nawet ładny lachonek w serwisie pracuje Sam już nie wiem jak te serwisy dzialają? W 1 czeka się do usranej śmierci na wymianę w ramach gwarancji, a w 2-gim 2 dni od zgloszenia usterki auto już naprawione. Do JM mam najbliżej więc milo że i szybko się tam uwijają....
13zbyszek13 - 16-07-2010, 18:24
mitsu00 napisał/a: | A w tym Japan Motors to nawet ładny lachonek w serwisie pracuje Sam już nie wiem jak te serwisy dzialają? W 1 czeka się do usranej śmierci na wymianę w ramach gwarancji, a w 2-gim 2 dni od zgloszenia usterki auto już naprawione. Do JM mam najbliżej więc milo że i szybko się tam uwijają.... |
bo klienta uda oszukać się tylko raz a jak nie jest oszukany i do tego miło obsłużony to jest gwarancja że wróci.
rezon - 16-07-2010, 21:52
13zbyszek13 napisał/a: | bo klienta uda oszukać się tylko raz |
|
|
|