[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] 2.5 V6 160PS 2003r dławi się po szybkim wciśnię
wujas - 01-01-2011, 12:48
uzylem cyfrowego
robertdg - 01-01-2011, 12:58
No to spaprałeś robote, w instrukcji jest napisane aby używać analogowego
wujas - 01-01-2011, 13:04
a co to za roznica?? Wydaje mi sie ze w tej kwestii to nie ma znaczenia, czy ma?
robertdg - 01-01-2011, 13:11
Bezwładność miernika, to podstawowa różnica
wujas - 01-01-2011, 13:16
czyli moj test nic mi nie powiedzial?? Co bym uzyskal podlaczajac miernik analogowy?
robertdg - 01-01-2011, 17:25
Piszemy o kontroli tranzystora mocy, więc polecam lekture http://www.edw.com.pl/pdf/k01/28_13.pdf może nieco rozjaśni wątpliwości.
mario mario - 03-04-2011, 13:30
Witam Was. Borykam się z takim o to problemem. Na początku autko potrafiło mi zgasnąć dopuki się dobrze nie rozgrzał silnik, poza tym silnik pracował nierówno. Wymieniłem kopułke bo należało się. Nie gasł już ale miewał wachnięcia obrotów takie spadki chwilowe. Wymieniłem przewody, zapodałem kerr nelsona, wyższa półka, ale niestety tylko z rdzeniem węglowym. Ustąpiły wachnięcia czyli spadki chwilowe obrotów. Kolejno po upływie jakiegoś czasu jak temperatura na dworze zaczęła oscylować w granicy niskich mrozów i bywałą na plusie zaczęły pojawiać się nierówne obroty. Sprawdziłem cewkę, 19 kohm, to za dużo, szczególnie przy gazie, wymieniłem na nową. Palec wymieniłem ale na ten starszy typ, przedliftowy, palec to nic nie wniósł nowego, ani nic nie pogorszył. Obecnie sytuacja przedstawia się następująco (szcególnie jak jesszcze ranki były na zero) Odpalam, silnik silnik pracuje na zwiększonej dawce paliwa (tzw ssanie) wyczuwalna jes nierówna praca, tak jakby delikatne wypadanie zapłonów. Jak silnik się trochę nagrzeje i obroty spadną do 1000 to wtedy czuć większe drgania silnika spowodowane wypadaniem zapłonów. Silnik pracuje ale tak jakby ciężko, jakby zapłony były opóźnione. Najbardziej jest to wyczuwalne kiedy już jadę i po zatrzymaniu się na skrzyżowaniu (oczywiście asb cały czas na hamulcu) wiadomo skrzynia obciąża silnik ale regulator obrotów też je podnosi, mimo wszystko wtedy czuć taką nierówną pracę, nawet zauważalne są wahnięcia delikatne wskazówki obrotomierza. Tak się dzieje do momentu złapania optymalnej temperatury i jeszcze trochę po tym jak silnik już osiągnie tą temperaturę. Jak pojeźdźże idealnie, czasami jest tak że pracuje lekko, ale czuć delikatne drgnięcia, ale to słabo wyczuwalne, a czasami jest tak, ze pojeżdżę i gdzieś na skrzyżowaniu zatrzymam się i nierówna praca jest bardziej wyczuwalna. Sprawdzałem świece i są NGK platynówki w dobrym stanie. Poza tym podłączyłem kompa i wyrzucił mi błąd 300 - wypadanie zapłonów, wykasowałem, pojeździłem i wszystko git. Odpaliłem z rana, silnik przeszedł całą procedurę rozgrzania się i dupa znowu ten sam błąd. Jakby powodem były poszczególne świece lub przewody to wyrzuciłoby mi dodatkowo błędy wypadania zapłonów na poszczególnych cylindrach, a tak nie jest. Jakby był uszkodzony jakiś czujnik tak jak w manualu np słaby sygnał z czujnika kąta zapłonu (chyba tak się to tłumaczy) crank angle sensor, to by komputer zapisał jako błąd. Następnie czujnik temperatury płynu chłodzącego, manual podaje, ze też może być przyczyną występowania tego błędy, no i objawy też niejako są związane z temperaturą silnika, może to ten czujnik. Pasek rozrządu raczej nie przeskoczył - objawy byłyby stałe, wtryskiwacz też objawiłby się dodatkowym kodem błędu. Zastanawia mnie jeszcze tranzystor mocy, to chyba ten co siedzi w module sterującym, ale co by do tego miała temperatura silnika. Poczytałem trochę na forum, ale jakoś nie specjalnie znalazłem co by można było dopasować do moich objawów. Do elektryka jeszcze nie chcę jechać, bo podstawowe podzespoły które mi sprawdzi mam nowe. Co wy o tym problemie sadzicie? Pozdrawiam.
Owczar niestety po tytule tematu nie znalazłbym tego obecnego, a nie celem moim było ewentualne zaśmiecanie forum, ale dzięki za naprowadzenie.
Wiem, ze na ten post otrzymałem już pewne odpowiedzi i posprawdzam czujniki wedle manuala. Mam dostęp do kompa i podłącze i przeczytam parametry. Wkleiłem post ponownie aby co inni możne podpowiedzieli, którzy w tym temacie już udzielali się.
Jak widać w każdym aucie objawy są tylko podobne a nie takie same, więc ciężko znaleźć rozwiązanie.
robertdg - 03-04-2011, 21:01
mario mario, moją podpowiedź już znasz a z tego tematu możesz sobie sprawdzić tranzystor mocy.
deejay - 03-04-2011, 21:39
mario , mario , musisz byc pewien układu zapłonowego , bo to na 99% układ zapłonowy moim zdaniem jest tu winny , ja bym jeszcze raz wykrecił świece i sprawdził pożadnie izolator czyli porcelankę , czy przypadkeim nie ma tam jakiegoś przebicia lub pekniecia i to powodowało by "bicie na masę " i w następstwie wypadanie zapłonów , przerabiałem ten temat kiedyś w 2.0
Ps ; jesli jesteś pewien że wtryski pracują prawidłowo , bo moze któryś się zawiesza to nic innego tylko układ zapłonowy do pożadnej diagnozy .
mario mario - 04-04-2011, 19:04
No właśnie układu zapłonowego nie jestem pewien, Cewka, kopułka przewody nowe, ale tu akurat należało się, jeszcze należy się też palec wymienić, ale zmieniałem dwa ze starszego modelu aparatu zapłonowego i jest tak samo, więc to nie wina palca, świece wyglądają na dobre, miały 30 tys przejechane, a te co teraz założyłem platynki NGK ze starego gala miały może przejechane 10 tys i jest nadal tak samo. Pozostaje ten tranzystor mocy, kod błędu jasno pokazuje - cewka -tranzystor. Jak cewka pada to jest wtedy za mała moc podawana na świece i jak tranzystor jest na wykończeniu to też jest za małe napięcie na świece podawana. I tu mam do was pytanie. Czy da się wymienić sam tranzystor czy trzeba cały moduł wymieniać? Widziałem cały moduł ale jakoś nie wiem jak ten tranzystor wydłubać, ba, ja nawet nie pamiętam który to mógłby być. Jak sam tranzystor to nie wielki koszt. Oczywiście jeszcze testu nie robiłem, a to dlatego, ze do końca nie wiem co ma mi pokazać tester. Domyślam się że napięcie. Tranzystor ma podnieść napięcie jakie podam z baterii 1,5V, a jaka ma być to wartość napięcia, która pozwoli mi określić czy tranzystor daje radę czy już jest na wykończeniu.
[ Dodano: 04-04-2011, 19:06 ]
Zaczepię jeszcze temat świec. Czy po rozgrzaniu świeca będzie miała przebicie, a po dokładnym nagrzaniu już nie?
gruchol - 16-04-2011, 16:31
Ja też mam problem z moim autem taki, że jak się zagrzeje to też czuć delikatne wypadanie zapłonu, czasem czuć bardziej czasem mniej. Jedynie co udało mi się ustalić to na lampie, że na 4 i 6 cylindrze czasem iskra się traci (tzn.na 10 mrugnięć od 1 do 5 nie mruga). Pozostałe cylindry chodzą idealnie równiutko mruga. Palec,kable, świece, kopułka zmienione i obstawiam na aparat zapłonowy. Raz już go rozebrałem żeby spróbować tam go poczyścić, ale teraz go sobie rozbiorę i pomierze. Podejrzewam, że problem może leżeć w tym rdzeniu którym kręci wałek rozrządu, ponieważ rozumuje to tak, że to z niego zczytuje impulsy do cewki ten cały moduł z tranzystorem..?
Jeszcze mnie zastanawia czy w 2.5 v6 jest jakiś czujnik położenia wału czy wszystko jest w aparacie zapłonowym?
mario mario - 16-04-2011, 21:37
crank angle sensor, nowy około 300 zł i nie wiadomo czy to on szwankuje. Mam ten sam problem tylko u mnie problemy pojawiły się po założeniu gazu,, a tu czujnik położenia walu nie ma nic do tego. Myślę, ze po założeniu gazu układ zapłonowy zaczął być bardziej obciążany i sensor mocy mógł paść, może nie do końca ale szwankuje i nie na wszystkie świece idzie taka sama moc. Nie wiem co ma do tego temperatura silnika.
wujas - 16-04-2011, 21:52
j/w dolaczam sie do tematu. Mam ten sam problem!!
[ Dodano: 16-04-2011, 21:54 ]
nie wiem jak bylo przed zalozeniem gazu poniewaz kupilem z juz zalozonym jednak jak odl zasilanie od instalacji gazowej to nadal bez zmian czyli nie rowna praca na wolnych obrotach
gruchol - 16-04-2011, 22:02
hmm jak mówisz że jest taki czujnik to możesz mi powiedzieć gdzie on jest?? Bardzo możliwe że to ten czujnik.. Chce go chociaż wyciągnąć i wczyścić , może się tam nazbierały jakieś opiłki i nie zawsze uda mu się zczytać. Teraz pytanie czy on ma jakiś wpływ na iskre czy tylko podaje impuls na wtryski?
Może ktoś wie jak to jest dokładnie wysterowane i który element paliwowo-zapłonowy za co odpowiada??
Ps. Mój jeszcze bez gazu, a chce to zrobić zanim pojadę do gaziarza
wujas - 16-04-2011, 22:20
gruchol, ja czyscilem czujnik polozenia i nic nie dalo. Wszystko mialem nowe procz tego czujnika i tranzystora mocy. Kazda kolejna wymiana nie dawala poprawy. Nagle pewnego czasu ( miesiac po wymianie cewki na nowa) auto odmowilo posluszenstwa. Wstawilem na powrot stara cewke i wszystko wrocilo do poprzedniego stanu. Potem kupilem uzywany aparat zapolnowy. Po wkreceniu wywalilo mi blad czujnika polozenia jednak pomimo tego wydaje mi sie ze silnik chodzil znacznie rowniej na benzynie jednak na gazie bylo gozej (dziwna sprawa). Powrocilem do poprzedniego aparatu. Narazie jestem za granica jednak jak wroce to dalej bede drazyl temal i kombinowal wlasnie z tym czujnikiem
|
|
|