Nasze Miśki - Mój pierwszy Misiek... i pierwszy wogóle;)
deejay - 12-08-2010, 23:14
mackbeth napisał/a: | Do tego nowy wahacz prosty firmy 555 (tui już bez kątówki się nie obyło:) ) |
tak bywa jak śruba zapieczona na amen , ale poszła nowa i wszystko ładnie wyglada i co najwazniejsze pewnie trzyma co ma trzymać
mackbeth - 12-08-2010, 23:20
deejay napisał/a: | co najwazniejsze pewnie trzyma co ma trzymać |
O tak:) jest ładnie i solidnie zmontowane:)
No zdjęcia ze zwykłej komórki bez żadnej obróbki cyfrowej:) real foto:) jedynie flesz rozjaśnia mocno i może stąd ten efekt:)
RoBSoN_97 - 13-08-2010, 12:20
mackbeth napisał/a: | No zdjęcia ze zwykłej komórki bez żadnej obróbki cyfrowej:) real foto:) jedynie flesz rozjaśnia mocno i może stąd ten efekt:) |
Chodziło mi o fotki auta a nie zdjęć z garażu... Ten efekt rozmycia otoczenia i pozostawienia samego samochodu mnie interesuje
mackbeth - 13-08-2010, 12:30
AAA.. no GIMP:)
mackbeth - 14-08-2010, 16:04
W przypływie sobotniej nudy trochę czyszczenia pod maską i malowanka:)
A oto efekty:
mackbeth - 18-08-2010, 21:15
Kolejna wizyta u Deejay'a no i efektem jest zmiana oleju na świeży, świec - jak się okazało stare były totalnie zajechane... Teraz silnik łądniej i równiej siewkręca na obroty, nie ma żadnych szarpnięć i odkrycie ukręconej szpilki w przednim kole wobec czego szybka wymiana i już ok:) A po za tym auto dzisiaj miało przejażdżkę na różnych kołach - z przodu zapasówka 15' moja i Deejay'a a z tyłu alusy, co by sprawdzić czy na pewno opony tak szumią potwornie i oczywiście tak..... wreszcie usłyszałem silnik:) No i udało się przesmarować samoregulatory w zaciskach porządnie i upierdliwe skrzypienie zniknęło...
Na wiosnę na porządne opony nie ma co oszczędzać, żadnej chińszczyzny!
mackbeth - 19-08-2010, 21:40
Napisik też sie musiał pojawić...
Uploaded with ImageShack.us
mackbeth - 05-09-2010, 22:21
Wreszcie trochę czasu w weekend i wizyta u rodziców zaowocowała.....
nowym blaskiem miśka!!
Wraz z dwoma kumplami udało się zrobić polerkę i wosk na calutkim aucie w całkiem krótkim czasie:)
A oto efekty:) : (zdjęcia z komórki)
mackbeth - 15-09-2010, 09:50
Najświeższe wiadomości z pola walki o idealny stan Miśka:
Wizyta u Deejay'a celem poprawy bezpieczeństwa... silnika zaowocowała nowym rozrządem:
Fotki przed:
Do założenia poszły następujące elementy:
I już wsio poskładane:
Teraz już nie ma strachu o pasek:) A poprzedni... no cóż, to był oryginał (a przebieg 178 tyśków teraz) wiec Bogu dzięki że nic się nie stało...
Przy okazji (dzięki Ci Bartku) wyczyszczone i nasmarowane prowadnice klocków, i upierdliwe denerwujące skrzypienie słychać (a własciwie już nie słychać) że zniknęło.
Niestety są też gorsze wiadomości:
Spotkanie z wrocławską jezdnią (czyt. dziurą) oprócz skrzywienia lekkiego felgi zaowocowało dolnym prostym wahaczem i drążkiem kierowniczym do wymiany
Najlepsze jest to, że naprawdę nie zauważyłem kiedy to się stało.. po prostu dziury jak dziury, nie było szczególnego łupnięcia... Chyba jestem już zbyt uodporniony...
Teraz pierwszy mój sprawdzian w trasie dłuższej po zakupie: Zakopane w tą i z powrotem.
Zobaczymy....
mackbeth - 30-10-2010, 17:30
Witam po dłuższej przerwie:)
Wizyta w Zakopanem- fajnie:) Tym autkiem podróż nie męczy, fotele są wygodne .
Po raz pierwszy miałem okazje przetestować spalanie- dwie osoby, trochę bagażu, 365km z czego 250 po A4.
Wynik: 9.5l/100km w tamtą stronę... ale przed zakopanem 40 minut w kooooorku.
Z powrotem inna trasa, przez górki- co chwila serpentyny, podjazdy zjazdy - prawie bez 5 biegu, spalanie 7.5l/100km . Ogólnie jestem zadowolony.
Dzisiaj po raz pierwszy dolałem oleju - 200ml po 3000km od wymiany, co jak dla mnie jest wynikiem baardzo satysfakcjonującym:)
Chłody idą, więc w końcu udało mi się sprawić felgi 15' na zimę (okazyjnie, za baardzo śmieszne pieniądze:) )
Rondell, 15' Et40
Do nich doszły nowiutkie (również okazyjnie kupione) Pirelli SnowSport 195/65/R15
Galant nabrał trochę looka jak terenówka, ale zmiana wielce korzystna. Teraz przejażdżka przez Wrocław nie wybija zębów, no i wreszcie odkryłem że Galant jest przyzwoicie wyciszony:)
Poprzednie opony z jakimi auto kupiłęm- EXIMA???? (made in Argentina) miały bieżnik kierunkowy, profil 45, i mimo iż miały tylko rok szumiały tak potwornie, i tak źle się jeździło, że masakra... a teraz słychać tylko silnik:)
A na koniec kilka fotek w ramach przyjaźni japońsko-francuskiej
czyli mój brat i dłubanie w Citroenie BX. Swoją drogą, gdyby było zawieszenie hydropneumatyczne do gala, to chyba bym się pokusił- Wrocław w takim aucie ma całkiem przyzwoite drogi:)
Progi to jedyny rdzewiejący element w tym aucie, bo jako jedyna część nie jest ocynkowana lub z plastiku:
Ale talent, cierpliwość włókno szklane i żywica załatwiają problem:)
A tu przestroga, dlaczego tarcze trzeba wymieniać na porządne i w terminie:
Ta stara krzywa jak banan, a klocek dociskał tylko 1/3 powierzchni:0
Poniżej fotka z wymiany - tak, w starszych autach tarcza do piasty była przykręcona wkrętami na krzyżak, jest nie do odkręcenia nawet po przejechaniu 100km:) wiec wiertarka poszłą w ruch:)
A tu fotka poglądowa : rurek i przewodów ciśnieniowych pod maską nie brakuje:)
I na koniec GALANT I BX obok siebie:
Hugo - 30-10-2010, 20:17
Jezu co to za rowiązanie układu hamulcowego. Zacisk zdjęty a tam widać tłoczek hamulcowy . I ręczny na przód?
robertdg - 30-10-2010, 21:43
Hugo napisał/a: | Jezu co to za rowiązanie układu hamulcowego | Toż to francuz, nie dziwota Hugo napisał/a: | Zacisk zdjęty a tam widać tłoczek hamulcowy . I ręczny na przód? | Przeciesz zacisk nie jest zdjęty a ręczny na przedniej osi występował nie tylko w Citroenie BX, ale także w innych modelach oraz w innych markach - nieco spaczona koncepcja, a są/były jeszcze bardziej związłe na zintegrowanych systemach hydraulicznych - odnośnie koncepcji zawiechy/hamulcy/sterowania wspomagania.
A co do hydropneumatycznego zawieszenia, to wszystko dobre do czasu, bracik wozi w zapasie LHM i jakieś zestawy naprawcze rurek nie zacina mu się zawiecha przy niskich temperaturach korektor poziomowania daje o sobie znać
Hugo - 30-10-2010, 21:55
robertdg napisał/a: | Przeciesz zacisk nie jest zdjęty | Źle się wyraziłem. Zacisk wygląda jakby był zdjęty , tylko klocków nie ma.
robertdg - 31-10-2010, 00:48
Hugo napisał/a: | Źle się wyraziłem. Zacisk wygląda jakby był zdjęty , tylko klocków nie ma. | Francuska myśl techniczna, Merc w niektórych swych zaciskach ma identyczne rozwiązanie i nie tylko
KRUGER_V6 - 31-10-2010, 08:33
piekny misiek powodzenia w eksploatacji. podoba mi sie bardzo
|
|
|