[97-04]Galant EAxA/W - Problem po odpalaniu ciepłego silnika
Krzyzak - 10-08-2010, 10:01
yaro1976, lejące wtryskiwacze najczęściej...
jeśli zimą odpala idealnie to na 100% wtryski
yaro1976 - 10-08-2010, 13:16
Krzyzak napisał/a: | yaro1976, lejące wtryskiwacze najczęściej...
jeśli zimą odpala idealnie to na 100% wtryski |
thx Darku,
tej zimy odpalał bezproblemowo, a takie hocki klocki jak opisuję dzieją się dopiero od ok 2 miesięcy, OK, czyli wymiana od razu? czy bagatelizowanie problemu może mieć jakieś tragiczne skutki (nadmienię, że silnik chodzi równo na benzynie, obroty nie skaczą, jak jest ciepły żadnych sensacji).
ale i tak wyczyszczę sobie tego krokowca, tak dla sportu
Krzyzak - 10-08-2010, 14:10
yaro1976 napisał/a: | hocki klocki jak opisuję dzieją się dopiero od ok 2 miesięcy |
czyli jak zrobiło się naprawdę ciepło
miałem to samo - zmieniłem wtryski i jest OK
jeździłem tak z 2-3 lata bez żadnych problemów prócz tego ciężkiego odpalania latem
sroger - 19-08-2010, 21:48
po przeczyszczeniu przepustnicy zniknęły problemy z obrotami , może się to komuś przyda
Hugo - 19-08-2010, 23:54
sroger napisał/a: | po przeczyszczeniu przepustnicy zniknęły problemy z obrotami , może się to komuś przyda | Wiedziałem. Tak jak u mnie.
sipex - 23-09-2011, 01:42
Hugo, sroger,
może ktoś napisać z Was koledzy co i jak pokolei z tym czyszczeniem?czym najlepiej na co uważać był bym wdzięczny bo mam te same obiawy co Wy..pzdr
Hugo - 23-09-2011, 09:26
sipex, masz to na pw, ale wpiszę też tutaj, bo może się przydać komuś innemu. Przepustnica znajduje się na końcu gumowego węża idącego od przepływomierza (przy filtrze powietrza) do kolektora ssącego. Jest przykręcona do niego na 4 śruby 12 mm. Luzujesz opaskę na wężu, zdejmujesz ten wąż, wysuwasz przewody podciśnieniowe u góry przepustnicy, odłączasz przewody z płynem chlodniczym (trochę go wyleci, ale to nic), odkrecasz te 4 śruby 12 mm i wyciagasz przepustnicę. Wygląda ona tak: http://allegro.pl/mitsubi...1786688864.html (widać nawet 3 z 4 śrub 12 mm). Teraz potrzebujesz benzynę ekstrakcyjną i czyste szmatki. Czyścisz dokładnie wnętrze, tj. to żółte kółko oraz obudowę (na zdjęciu częściowo je widać). Czyścisz je maksymalnie dokładnie z obu stron. Podczas czyszczenia uważaj aby nie pozatykać malutkich otworków, które znajdują się wewnątrz przepustnicy. Tego czarnego ustrojstwa co widać na foto z prawej strony (to jest TPS) w ogóle nie próbuj odkręcać. Na foto na dole widać silniczek krokowy (to czarne coś przykręcone na 3 wkręty (widać 2 z nich). Odkręć go (uwaga na wkręty, dobrze dopasuj wkrętak, bo są bardzo miękkie i się niszczą). Delikatnie i powoli go wysuń, możesz go spryskać jakimś płynnym smarem (najlepiej spray-em silikonowym) i odłożyć na bok. Teraz dokladnie czyścisz wnękę, w której siedzi silniczek. Napewno będzie sporo twardego, czarnego nagaru. Na samym końcu jest taka uchylna klapka, nawiń na jakiś patyk albo coś kawałek szmatki i delikatnie, aby nie uszkodzić klapki czyścisz ją. Jest to żmudne, ale staraj się jak najdokładniej ją wyczyścić. Jak skończysz wlóż silniczek w to samo miejsce, w którym był i przykręć wkręty. Zamontuj przepustnicę na aucie i odpal silnik aż do pełnego rozgrzania. Obroty powinny być wyższe niż wcześniej, wtedy wyreguluj je śrubą, która znajduje się pod czarną zaślepką widoczną na pierwszym foto z prawej strony czujnika TPS: http://allegro.pl/galant-...1802715016.html
Jest to proces dokladnego czyszczenia przepustnicy, jeśli nie pomoze to napisz. Pomierzymy czujnik temperatury, bo miałem chyba podobne objawy przy padniętym tym czujniku, ale przepustnicę wyczyść tak czy siak. Pozdro
fj_mike - 23-09-2011, 23:56
sipex, na stronie Krzyzaka jest to ładnie opisane
http://mitsubishifan.pl/m...k/throttle.html
|
|
|