To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Ludzie! Powstrzymajcie mnie bo zgrzeszę (z nową Sportage)!

ICECOOL - 11-08-2010, 15:24

cns80 napisał/a:
ICECOOL napisał/a:
Akurat Urban (!) Cruiser nie ma szans IMHO w starciu z Asx, a co dopiero z "New Sportage"
Dokładnie. Akurat ta Toyota nie ma szans w starciu z niczym :) Wyjątkowe nieporozumienie. Albo przegra wymiarami, albo silnikiem, albo ceną.

Ale delikatny byłem, nie?
Staram się
:D

Uwex - 11-08-2010, 16:12

A ja powiem tak : jeśli ktoś szuka idealnego auta , to ... zostanie bez . :wink:
color1 - 11-08-2010, 17:11

Uwex napisał/a:
A ja powiem tak : jeśli ktoś szuka idealnego auta , to ... zostanie bez . :wink:


czyli tak jak ja.... :)

a tak na marginesie, co powiedzielibyście o starciu sportage w dieslu lub asx w dieslu, kontra mazda 3 mps (bez brania pod uwagę ceny) ?

...wiem, że to głupie pytanie, bo kategorie i przeznaczenie pojazdów całkiem inne, ale jakby był taki wybór z zastrzeżeniem, że można mieć tylko jedno auto... ?

[ Dodano: 11-08-2010, 17:22 ]
przejechalem sie dzis na probe sportage 2.0 w benzynie (dwa dni temu dieslem) i nie wiem czy cos jest nie tak było z tym autem (komp w kazdym razie swirowal, bo nie dzialal wskaznik chwilowego zuzycia - wciaz wskazywal 20ltr a srednie spalanie po resecie ok. 15.5) ale mialem wrazenie ze jade na żółwiu... te 163 konie chyba gdzies uciekly, dół tragiczny, bardzo wolno sie wkrecal na obroty, jakiekolwiek lepsze przyspieszenie ok. 4000 tys obr.
silnik natomiast nie jest glosny, nie wiadomo tylko jak przy predkosci przelotowej ok 140-150...

natomiast fatalnie dzialala skrzynia biegow (ta 5-biegowa, za to 6-biegowa w dieslu bardzo dobrze) - jakby byla albo zatarta, albo moze jeszcze nie wyrobiona ? sam nie wiem, w kazdym razie odczucia negatywne. jutro prawdopodobnie przejade sie jeszcze raz, innym egzemplarzem więc będę miał porównanie.

(testowe auto mialo przebieg 225 km)

racer1972 - 12-08-2010, 19:18

W ostatnim "Auto Świecie" stoi,że najmniej usterkowym autem jest aktualnie Hyundai :shock: przed całą japońską kawalkadą... Mitsu było w tym zestawieniu 6 czy 7... Gazetę przeglądałem w biegu w kiosku wiec szczegółów nie doczytałem... :roll:
color1 - 12-08-2010, 21:00

A ja dziś zweryfikowałem tą benz. 2.0 - jest ok, a skrzynia ... chyba po prostu trzeba ją rozruszać, bo w innym egzemplarzu, którym dziś jechałem całkiem przyzwoita.
poza tym przejechałem się też automatem... no cóż - fajna sprawa, zwłaszcza sekwencja :)

a tak na marginesie to chyba już powiedziałem bye bye mitsu, bye bye mazda... :(

no cóż, nie można mieć wszystkiego
mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będę pomykał nową sportage i będę z niej bezsprzecznie zadowolony przez najbliższe 2 lata ;)

gołąb - 12-08-2010, 21:55

nie wierzę w nową jakość kia, ani hyundaia.jestem handlowcem w firmie importującej oryginalne części do tych aut z korei.W nowych autach tej marki potrafi popsuć się dużo rzeczy, takich które w innym aucie by się nie popsuły nigdy-na ten przykład użytkuje kia picanto praktycznie nowe-3 tygodnie temu padło mi wspomaganie-do tej pory nie ma części w serwisie.Po za ty jeżdżę dużo po salonach tych marek i słyszę, że jakość np i30 pogorszyła się dużo po przeniesieniu produkcji do Czech. No ale cóż, jak będziez miał kłopoty z jakimiś gratami to pisz do mnie :D
color1 - 12-08-2010, 23:28

gołąb napisał/a:
nie wierzę w nową jakość kia, ani hyundaia.jestem handlowcem w firmie importującej oryginalne części do tych aut z korei.W nowych autach tej marki potrafi popsuć się dużo rzeczy, takich które w innym aucie by się nie popsuły nigdy-na ten przykład użytkuje kia picanto praktycznie nowe-3 tygodnie temu padło mi wspomaganie-do tej pory nie ma części w serwisie.Po za ty jeżdżę dużo po salonach tych marek i słyszę, że jakość np i30 pogorszyła się dużo po przeniesieniu produkcji do Czech. No ale cóż, jak będziez miał kłopoty z jakimiś gratami to pisz do mnie :D


i ja nie chciałem wierzyć... koreanskie gowno bo tak ocenialem do niedawna auta z tym rodowodem, mialo byc ostatnim, jakie w zyciu kupilem (lanos). gdyby nie to ze w tym chorym kraju, w slad za kupowaniem dziury w ziemi na kredyt 30-letni gdzie nastepnie trzeba czekac na mieszkanie jeszcze kolejne lata o ile developer sie nie zmyje z pieniedzmi, i analogicznie trzeba kupowac auto w ciemno zanim w ogole pojawi sie na rynku do jakiejkolwiek jazdy testowej (asx) lub trzeba czekac 3-4 miesiace na seryjny egzemplarz mazdy3 (bo taki mialem kupic) - postanowilem pochylic sie nad pomaranczowa sportage ktora stala w salonie na 2 tygodnie wczesniej od zapowiadanej premiery na polskim rynku !

i co ? i auto fajne, ciekawe i bardzo wyrozniajace sie sposrod calej rzeszy innych, w rozsadnej cenie i o rozsadnych parametrach, wygodne i pojemne, w ktorym czuje sie swobodnie i bezpiecznie. pojezdze 2 lata, jak sie bedzie sypac - bede cisnal serwis do bolu (ich), jesli nie przypadnie mi do gustu, zacznie niemilosiernie skrzypiec (w sumie kazdy samochod klasy kompakt kiedys zaczyna skrzypiec, toyoty, fordy, tez) to je sprzedam, zanim nastapi na rynku wysyp aut po leasingach flotowych (polsat podobno kontraktuje 200 szt).

w salonie kia powiedzialem wprost, potrzebuje wyjechac nowym sportage w najblizszy piatek (za tydzien) - jak sie podejma - ok, jak nie.. kit im w trąbę, kupie tańszą mazde3 ktora mam akurat zarezerwowana.... jestem wymagającym klientem i mam do tego prawo.

p/s dzieki za propozycje, ale z pewnoscia nie bede potrzebowal gratow przez najblizsze 2 (a moze wiecej) lata - zajmie sie tym serwis :)

p/s2 a gdzie produkowany jest picanto ? jesli w zilinie to chyba przesadzasz z tym 3-tygodniowym oczekiwaniem, a z reszta... co na to warunki gwarancji (czasy reakcji) ?

p/s 3 przez ostatni tydzien kilkakrotnie odwiedzalem salony kia, jezdzilem tez kilka razy autem co raz przekonujac sie, ze koreanczycy chyba czegos sie nauczyli przez te lata...

p/s 4 sportage mz. prowadzi sie i zachowuje na drodze lepiej niz asx (choć może już po prostu zapomniałem jak jeżdzi asx)

gołąb - 13-08-2010, 08:16

color1 napisał/a:
jesli w zilinie to chyba przesadzasz z tym 3-tygodniowym oczekiwaniem
Widzisz jak pozory mylą...Przytoczę Ci jeden przykład:Ceed-najpopularniejszy model kia-gdy go rozbijesz-czekasz od 2-4 tygodni na elementy karoserii(niestety koreańczycy nie mogą produkować tych części przez siedem lat, a że my importujemy części z koreii, dlatego ich również i my nie posiadamy :cry: ).Zauważ jak dużo rozbitych policyjnych ceed-ów stoi na zapleczach aso kii, myślisz po co tam stoją...?
Swoją drogą na pewno poprawiła się jakość tych aut względem do lat 90, lecz nie liczyłbym na jakiś kosmos...Jeśli chcesz auto na 2-3 lata, myślę że powinieneś być zadowolony.
Picanto produkowane jest w koreii i z tą awarią wcale nie przesadzam-takie realia...gdy kupujesz nowe auto, mało Cię na rękach nie noszą, ale później jest już tylko gorzej :lol: Ale tak jest chyba wszędzie
Ciekaw jestem, co by było, gdyby była to usterka unieruchamiająca auto :?: Bo akurat bez wspomagania da się jeździć(piekielnie ciężko ale się da)...
Moja opinia nie kupiłbym kia...
...ale fakt, że nigdy nie użytkowałem nowego mitsu, więc nie wiem co by mnie tu spotkało.
pozdro :)

[ Dodano: 13-08-2010, 08:25 ]
Ps. dochodzi jeszcze do mnie taka myśl podparta wiedzą z pracy;
Nie wiem czym to się ma, ale niektóre modele kia są naprawdę dobre(stosunkowo do ceny), a niektóre zabójczo nieudane-dzieli je jakościowa przepaść!
Ty chcesz kupić nowy model, jeszcze nie znany...Ciekawe na jaki trafisz :) , ale bądźmy dobrej myśli..

sla - 13-08-2010, 11:39

gołąb napisał/a:
Przytoczę Ci jeden przykład:Ceed-najpopularniejszy model kia-gdy go rozbijesz-czekasz od 2-4 tygodni na elementy karoserii
Ciekaw jestem, co by było, gdyby była to usterka unieruchamiająca auto.

A myślisz, że inaczej jest w Mitsubishi? Nie mają nic , ja na drzwi do swojego Lancera czekałem prawie 2 mies., przedni błotnik prawie miesiąc.

gołąb - 13-08-2010, 15:18

gołąb napisał/a:
Moja opinia nie kupiłbym kia...
...ale fakt, że nigdy nie użytkowałem nowego mitsu, więc nie wiem co by mnie tu spotkało.
pozdro :)



dlatego napisałem powyższy tekst

drtymf - 13-08-2010, 16:03

Co do Urban Cruisera mogę powiedzieć dość dokładnie bo codziennie widzę takiego pod firmą. Wygląd żaden, taki lekko napompowany i podniesiony Yaris, wymiary prawie takie same. Bagażnik miniaturowy z tak wysoką krawędzią załadunku że da się tylko 2 torby z zakupami wstawić od góry i to po podniesieniu półki. W środku praktycznie Yaris plastiki nawet ładnie spasowane ale za nic nie mają wyglądu. 100 konny silnik 1,4 jest lipny. Wg właściciela ma gorsze parametry niż 75-konny z Yarisa ( wie bo miał jeden po drugim) . I ogólnie nie jest zadowolony z zakupu.
Poza tym Urban Criusera to się powinno max. de Fiata Sedici porównywać nie do ASX-a.

ICECOOL - 13-08-2010, 16:54

color1 napisał/a:
potrzebuje wyjechac nowym sportage w najblizszy piatek (za tydzien)
Napisz jak dostaniesz. A jakiego (jaką?) bierzesz?
color1 - 13-08-2010, 18:03

ICECOOL napisał/a:
color1 napisał/a:
potrzebuje wyjechac nowym sportage w najblizszy piatek (za tydzien)
Napisz jak dostaniesz. A jakiego (jaką?) bierzesz?


bił się pan handlowiec w pierś (potwierdzał słowem prezesa) że w czwartek kia będzie gotowa do odbioru, z tablicami i wszystkim co tylko... w sumie umowe podpisalem, w poniedzialek pewnie wplace wplate wstepna do raiffeisena (drogi leasing maja, wiec jak ktos by bral i mial wiecej czasu niech szuka korzystniejszego - np.santander), tylko nie wiem co zrobie jesli nie wywiaza sie z tego terminu, bo mam zamiar jechac na krotkie wakacje, prosto z salonu ?!

biorę benz 2.0 w wersji L, kolor D5U (niestety goła, bo żadnej nie było w pobliżu z opcjami, ale i tak jest bogata chociaz najbardziej mi zal tych felg 18" - rzucilem propozycje by mi przekrecili za dopłatą ze swojego demo, ale niestety...), dostane dodatkowo dywaniki na zime (gumowe), welurowe w standardzie, no i moze jeszcze wycyganie mate bagaznika (taka kuwetka na cala powierzchnie) jak sie pojawi w obrocie. wytargowalem 500 zł rabatu (chcialem ubezpieczenie lub lakier gratis, ale krecil nosem) i bogatszy autoalarm (1000 pln).

to by było na tyle :)

p/s wahałem się między pomarańczową, bo też prezentuje się świetnie, tylko troche przybijało mnie to całe czarne wnętrze razem z sufitem, a z D5U mam wyjątkowo z Alpine Grey, bo do większości pakuja też standardowo czarne.

ICECOOL - 13-08-2010, 21:05

color1 napisał/a:
ICECOOL napisał/a:
color1 napisał/a:
potrzebuje wyjechac nowym sportage w najblizszy piatek (za tydzien)
Napisz jak dostaniesz. A jakiego (jaką?) bierzesz?


bił się pan handlowiec w pierś (potwierdzał słowem prezesa) że w czwartek kia będzie gotowa do odbioru, z tablicami i wszystkim co tylko... w sumie umowe podpisalem, w poniedzialek pewnie wplace wplate wstepna do raiffeisena (drogi leasing maja, wiec jak ktos by bral i mial wiecej czasu niech szuka korzystniejszego - np.santander), tylko nie wiem co zrobie jesli nie wywiaza sie z tego terminu, bo mam zamiar jechac na krotkie wakacje, prosto z salonu ?!

biorę benz 2.0 w wersji L, kolor D5U (niestety goła, bo żadnej nie było w pobliżu z opcjami, ale i tak jest bogata chociaz najbardziej mi zal tych felg 18" - rzucilem propozycje by mi przekrecili za dopłatą ze swojego demo, ale niestety...), dostane dodatkowo dywaniki na zime (gumowe), welurowe w standardzie, no i moze jeszcze wycyganie mate bagaznika (taka kuwetka na cala powierzchnie) jak sie pojawi w obrocie. wytargowalem 500 zł rabatu (chcialem ubezpieczenie lub lakier gratis, ale krecil nosem) i bogatszy autoalarm (1000 pln).

to by było na tyle :)

p/s wahałem się między pomarańczową, bo też prezentuje się świetnie, tylko troche przybijało mnie to całe czarne wnętrze razem z sufitem, a z D5U mam wyjątkowo z Alpine Grey, bo do większości pakuja też standardowo czarne.


Ja bym brał techno orange z tap. "Orange Premium"

Nie chciałbym Cię martwić, ale ten silnik jest mało dynamiczny (kolega mówił, że ciągnie dopiero od 4800) i paliwożerny. Jeździłeś z takim, potwierdzasz? W mojej ocenie nie jest wart dopłaty 7 tys. do 1.6 140.
Ogólnie Kia nie ma chyba za dobrych silników :roll: Liczę na to, że ten nowy 1.6 GDI CVVT oznacza nową jakość :) (na papierze nie zachwyca jednakowoż sprintem :( ) Mój Gal przy tych Kijankach to jednak szatan :D

A nie wolałbyś w okolicach tej kwoty Outlandera Invite (82 tys.)/Intense (92 tys.), benz., 2.0., 2WD?

PS. Czyli wytargować kasę jest raczej ciężko? Zamiast -1000 - alarm fabryczny, którego "obsługę" doskonale zna każdy złodziej :?

color1 - 13-08-2010, 23:14

ICECOOL napisał/a:

Ja bym brał techno orange z tap. "Orange Premium"

Nie chciałbym Cię martwić, ale ten silnik jest mało dynamiczny (kolega mówił, że ciągnie dopiero od 4800) i paliwożerny. Jeździłeś z takim, potwierdzasz? W mojej ocenie nie jest wart dopłaty 7 tys. do 1.6 140.

A nie wolałbyś w okolicach tej kwoty Outlandera Invite (82 tys.)/Intense (92 tys.), benz., 2.0., 2WD?



w innym salonie facet powiedzial wprost, nie stosujemy rabatow, wszystko z cennika, z reszta to samo co w mitsu jak chcialem brac asx. polityka sprzedazy jest taka, ze na moje miejsce (targujacego sie) jest kilku innych chetnych, zwlaszcza ze wziąlem auto ktore kilka dni temu przyjechalo na ekspozycje, i tyle... sprzedac i tak sprzedadzą bo jest wiekszy popyt niz dostepnosc samochodow. i tak musiałem sie wyklocac, bo mi zalezalo na czasie a prezes salonu początkowo nie chciał go oddać... (pies ogrodnika)

to ten sam silnik i skrzynia co w hyundai ix35 - zarowno ix jak i kie ludzie przeciez kupuja w benzynie, a ja wiedzialem ze to nie bedzie wyscigowka. wazne zeby chociaz mial te katalogowe 10,4 do setki :) i palil do +1 od danych technicznych - poza tym na jedynce ciagnie od samego dolu :)
jezdzilem nim - w jednym salonie faktycznie ciagnal jak mul ("handlowiec" wciaz nawijal i poslal mnie na jazde w korkach... ze niby na siekierkowskim to straszne korki o 14j -debil), ale potem w innym przejechalem sie ponownie, i wcale nie jest tak zle - wydaje mi sie ze po prostu w tym aucie nie czuc tak przyspieszenia ani predkosci wkrecania stad moze takie dziwne odczucia... potem wsiadlem do swojego starego bolida i mialem wrazenie ze sprzeglo mi nie dziala i stoje w miejscu, wiec chyba nie jest z kią tak zle :)

silnik 2.0 to nowa jednostka theta-II z podwojnym cvvt - a ja lubie nowinki :)
poza tym mam nadzieje ze dane katalogowe czyli 163km i 194 nm nie klamia zbytnio... zwroc tez uwage ze waga auta to jakby wiezc 2 dorosle osoby kompaktem... trudno, mam zamiar cieszyc sie z tego auta, przynajmniej przez jakis czas... ;) mazda3 2.0 tez w papierach ma 10,2 do setki (przy 151km i 191 nm) a w rzeczywistosci kreci troche szybciej.

p/s a kto bedzie przez najblizsze 2 lata kradl nowe sportage ? chyba po to aby sie tylko przejechac :)

p/s na mitsu sie obrazilem po tym jak mnie przed dwa tygodnie zwodzili z ostatnia sztuka asx intense 150 w graficie... nie musialbym teraz na sile szukac i kupowac bez mozliwosci wyboru. outek w dieslu fajny, ale dla mnie to już kolos i po mieście gdzie glownie sie poruszam nie wskazany ten tdi.

no i sportage jednak bez porownania ladniejsza :)

p/s przegladalem amerykanskie forum kia (tam ida auta z korei rzecz jasna) - podobno do lutego maja sie pojawic jednostki 2.0 turbo... chyba na naszym rynku bedzie tylko mozna o tym pomarzyc :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group