[97-04]Galant EAxA/W - Felgi Galant EA Avance - kto je produkował?
luckyluck - 15-08-2010, 18:25
Też mam 17 na oponach 215, profil 45 i jak na razie nie jest źle. Ciśnienie z przodu 2,6 i wcale nie jest jakoś dramatycznie twardo. Dziury oczywiście omijam. Na trasie, której nie znam nie raz wjechałem w sporą wyrwę i nic. Przynajmniej na razie.
Także ja na 17 nie narzekam.
Tomek - 15-08-2010, 22:00
ja ostatnio na mojej feldze 17 od Borbeta (Avance, tyle, że na Szwajcarię) wpadłem w solidną dziurę, niestety nie obyło się bez prostowania
jako, że opony nadają się po sezonie do kasacji, a dodatkowo wczoraj zostawiłem jedną gdzieś na asfalcie Chorwacji to zastanawiam się, czy po zimie nie zapodać R16
[ Dodano: 15-08-2010, 22:01 ]
dodam też, że jak zwykle ucierpiał rant wewnętrzy
Marti - 16-08-2010, 21:19
Fele o których mowa nie są jakimś mega rozwiązaniem (są chyba magnezowe choć mogę się mylić), są natomiast najmocniejszymi z tego co wiem jakie szły w mitsu w tym okresie - dużo mocniejsze od SE.... Mam je 3 lata, zaliczyłem kilka dziur i krzywizn kwalifikujących na prostowanie nie stwierdzono. Wygoda oczywiście swoją drogą, na 17" w Polsce jej po prostu nie ma. Temat dotyczący opon do gala oraz wygody itp. już wisi gdzieś w tym podforum więc nie ma co brnąć w tym kierunku. Prawda jest taka że są piękne (bardziej Galant na nich niż one) ale kwestia gustu o których się nie rozmawia.
P.S. mam 225/45/17 choć lepsze 215 (różnica wysokości przy 45) - ciśnienie ok 2,4-2,5.
lukasz85lukasz - 18-08-2010, 23:04
Witam
Ja mam 215/45/17
W ciągu 2 ostatnich miesięcy wymieniłem 4 opony na nowe bo dwie różne na jednej osi być nie mogą oczywiście w obu przypadkach felgi do prostowania i przód i tył. Felgi ori mitsu od avance. Jak tak dalej pójdzie to chyba kupie 15.
luckyluck - 18-08-2010, 23:28
Kurcze chłopaki jak Wy jeździcie?
U mnie zdarza się codziennie wpaść w dziurę ale felga cała. Tak się teraz zastanawiam czy to nie czasem przez opony, które według producenta:
Szczególnie dobrze nadają się dla samochodów osobowych klasy wyższej i sportowych wyposażonych w mocne silniki i opony nisko profilowe (o profilu mniejszym od 50). Wzmocnione ścianki boczne opony są w stanie unieść ciężar samochodu w przypadku przebicia opony, umożliwiając tym samym dalszą jazdę z prędkością maksymalną 80 km/h. W wielu przypadkach pozwala to kierowcom na dotarcie do celu podróży albo przynajmniej do najbliższego warsztatu.
PS
Opony to CONTINENTAL ContiSportContact 3
hoody - 19-08-2010, 00:24
to ja chce te gumki a ile trzeba wydać
Krzyzak - 19-08-2010, 07:48
luckyluck to mają nie tylko Continetale, ale większość szanujących się firm (nawet w chińczykach to widziałem) - system nazywa się ROF - czyli Run On Flat i wymaga czujników ciśnienia w kołach
dodatkowo taka opona jest z reguły 2x droższa od zwykłej - chyba, że są promocje (ostatnio widziałem Michelin po 450 zł/szt - nominalna cena ok. 1000)
Tomii - 19-08-2010, 08:11
Krzyzak napisał/a: | luckyluck to mają nie tylko Continetale, ale większość szanujących się firm (nawet w chińczykach to widziałem) - system nazywa się ROF - czyli Run On Flat i wymaga czujników ciśnienia w kołach
dodatkowo taka opona jest z reguły 2x droższa od zwykłej - chyba, że są promocje (ostatnio widziałem Michelin po 450 zł/szt - nominalna cena ok. 1000) |
dokładnie, z tym że opon RUN ON FLAT nie powinno się zakładać na samochód jeżeli nie mamy czujnika ciśnienia w oponach. Bo skąd będziemy wiedzieć że mamy przebitą oponę lecąc np 140 km/h - tragedia gotowa. Gumy są tak twarde że ciężko się zorientować że spadło w nich ciśnienie.
http://www.auto-swiat.pl/...e-,23101,1.html
luckyluck - 19-08-2010, 11:49
No ale przyznacie, że prawdopodobnie dzięki tym oponom, felga jest cała.
Tomek - 19-08-2010, 12:40
luckyluck napisał/a: | Opony to CONTINENTAL ContiSportContact 3 |
a jak się te opony trzymają deszczu??
szczególnie chodzi mi o prędkości powyżej 100kmh na autostradzie jak się wpadnie w jakąś wielką kałużę, albo koleiny zalane deszczówką
Droper - 19-08-2010, 15:24
Tomii napisał/a: |
dokładnie, z tym że opon RUN ON FLAT nie powinno się zakładać na samochód jeżeli nie mamy czujnika ciśnienia w oponach. Bo skąd będziemy wiedzieć że mamy przebitą oponę lecąc np 140 km/h - tragedia gotowa. Gumy są tak twarde że ciężko się zorientować że spadło w nich ciśnienie.
http://www.auto-swiat.pl/...e-,23101,1.html |
Panowie czy któryś z Was jechał kiedyś na przebitej Run on Flat?
Ja miałem "przyjemność" - przebiłem prawą na przodzie i choć faktycznie da się jechać, bo boki opony są tak wzmocnione, że na pierwszy rzut oka nic nie widać, to tak niemiłosiernie ściągało na prawo (ale w granicach rozsądku), że nie miałem wątpliwości, że jadę na kapciu. Uwierzcie mi, że dużo się to nie różni od standardowego kapcia, więc czujniki ok, ale do zwykłej opony też byłyby wskazane.
Tomek - 19-08-2010, 15:50
dodajam do tego co napisał Droper, że "Run Flat" to jest tylko pic na wode, dobry chwyt marketingowy, ale w realu nie da się na tym daleko zajechać. Zakładając, że jedziemy prędkością nie większą niż 80 kmh, to jedna, nawet niewielka, dziura i po feldze, tego przebita opona nie wybierze
pitbu77 - 19-08-2010, 16:02
Tomii napisał/a: | opon RUN ON FLAT nie powinno się zakładać na samochód jeżeli nie mamy czujnika ciśnienia w oponach. |
A ja posiadam opony Goodyear ROF na osi przedniej i nie narzekam. Jak wypowiedział się kolega tomek84 raczej "pic na wodę" tyle, że niektóre mądre warsztaty biorą wtedy za założenie gumy na felgę 50 zeta (!!!) bo to przecież Run On Flat(k).
Z trzymaniem jest całkiem dobrze, biorąc pod uwagę, że owe opony są podobno do tego ECO - szkoda, że auto pali mi jakiś 1 litr więcej odkąd je mam...
Chyba temat o oponach powinniśmy kontynuować w innym temacie.
A tak a propos felg. Mam 17 Riala i powiem Wam, że krucho czasem z nimi... W maju miałem 3 prostowania...
Droper - 19-08-2010, 18:13
pitbu77 napisał/a: |
A tak a propos felg. Mam 17 Riala i powiem Wam, że krucho czasem z nimi... W maju miałem 3 prostowania... |
A jaki profil i ciśnienie w oponach?
Tomii - 19-08-2010, 19:50
Droper napisał/a: | Panowie czy któryś z Was jechał kiedyś na przebitej Run on Flat?
Ja miałem "przyjemność" - przebiłem prawą na przodzie i choć faktycznie da się jechać, bo boki opony są tak wzmocnione, że na pierwszy rzut oka nic nie widać, to tak niemiłosiernie ściągało na prawo (ale w granicach rozsądku), że nie miałem wątpliwości, że jadę na kapciu. Uwierzcie mi, że dużo się to nie różni od standardowego kapcia, więc czujniki ok, ale do zwykłej opony też byłyby wskazane. |
takie opony znam tylko z teorii ale jak by czujniki nie były potrzebne to producenci samochodów by ich nie stosowali przy oponach RUN ON FLAT, przecież zawsze można by było na tym zaoszczędzić nie obniżając wcale ceny nowego auta.
Twój samochód przy rozmiarze opon jaki masz zachował się tak jak piszesz, ale inny samochód np lżejszy i na niższym profilu mógł się zachować zupełnie inaczej przy złapaniu kapcia np z tyłu na oponie ROF.
poza tym boki tych opon są na tyle sztywne że na pewno jeżdząc na nich łatwiej skrzywić felgę wpadając w dziurę niż na zwykłych oponach z rantem ochronnym które się poddadzą a opona ROF już nie. I to nie jest tylko moje zdanie ale rownież osób które profesjonalnie zajmują się prostowaniem i naprawą felg.
|
|
|