[97-04]Galant EAxA/W - [EAxW] Skrzypiące drzwi kierowcy
Hugo - 11-08-2010, 22:15
eddi1977 napisał/a: | Udało się wyciągnąć,rozebrać | Jak tego dokonałeś?
eddi1977 - 12-08-2010, 23:27
Hugo napisał/a: | Jak tego dokonałeś? |
Chodzi pewnie o rozebranie tej puszki w której są sprężyny i rolki?Poodginałem część tych blaszek z sześciu małym płaskim śrubokrętem,takim żeby można było uderzyć go młoteczkiem.W pierwszej odginania śrubokręt musi być ostry aby dał się wcisnąć pod te małe zagięte blaszki,jak trochę "odejdą" to już łatwo,wciskamy tam większy śrubokręt.
Trochę jest z tym zabawy ale po odgięciu czerech blaszek zdejmujemy dekielek i mamy rolki,sprężyny.
Może jutro będę miał czas poskładać bo już ocynkowałem wszystko.Mam nadzieję że się uda i nie zostaną żadne elementy po złożeniu.
Hugo - 13-08-2010, 10:16
eddi1977, dzięki za info, ale bardziej mi chodziło o sam demontaż tego mechanizmu z drzwi. Co po kolei?
eddi1977 - 13-08-2010, 14:50
Odkręcasz wkręty w drzwiach,te zamaskowane plastikowymi kapselkami,chyba trzy i jeszcze jeden na dnie plastiku z przełącznikami do szyb,jest jeszcze jeden w plastiku pod "klamką" do otwierania.Później podważyłem tapicerkę u dołu drzwi,tam przyczepiona jest na plastikowych zatrzaskach.Jak już odchodzi to wysuwamy ją do góry bo od góry trzyma się na uszczelce szyby.
Jako że za pierwszym razem wszystko robiłem powoli,lepiej sobie pifka co chwilę łyknąć niż coś zerwać.
Później,po zdjęciu tapicerki już tylko odkleić folię aby móc włożyć rękę do środka żeby chwycić ogranicznik i po odkręceniu dwóch śrub z zewnątrz go wyciągnąć.
Zrobione teraz muszę się przyzwyczaić do braku tego skrzypienia bo jakoś tak inaczej.
Rozebranie i złożenie tego ustrojstwa nie jest takie łatwe,dla kogoś bez doświadczenia warsztatowego i wyposarzenia jak dla mnie to wyzwanie ale udało się.
Dzięki wszystkim za wskazówki.
marcinzam - 24-09-2010, 11:51
czy chodzi o te blaszki ?
eddi1977 - 24-09-2010, 19:31
Dokładnie.U mnie okazało się że jeden z wałeczków w środku nie obracał się już od jakiegoś czasu.
Hugo - 25-09-2010, 00:44
Po rozłożeniu na pół tego ogranicznika (rozgieciu blaszek zabezpieczających) ujrzałem 2 rolki i 2 sprężyny. Umyłem to rozpuszczalnikiem i nasmarowałem smarem miedziowym. Jest gorzej niż było, bo podczas otwierania i zamykania drzwi są w dwóch miejscach głośne trzaski (zgrzyty). Czy da się wyjąć te 2 rolki i 2 sprężynki i dokładnie to wymyć i nasmarować, bo ja nie miałem pomysłu? Czy może ten ogranicznik jest już uszkodzony i trzeba go wymienić?
robertdg - 25-09-2010, 06:13
Hugo napisał/a: | ujrzałem 2 rolki i 2 sprężyny. Umyłem to rozpuszczalnikiem i nasmarowałem smarem miedziowym. Jest gorzej niż było, bo podczas otwierania i zamykania drzwi są w dwóch miejscach głośne trzaski (zgrzyty) | źle zrobiłeś, kilka postów w stecz pisałem, aby nie robić tego w ten sposób, bo własnie tak się bedzie zachowywał ogranicznik, gdyz rolki zamiast obracać sie po prowadniku ogranicznika, zaczynają się slizgac i trzaskac, koniecznie trzeba to rozlozyc na drobne elementy i smarowac tylko miejsce zasworzniowania rolek.
Owczar - 26-09-2010, 14:13
Ja tego nie rozbierałem. Wyjąłem tylko i psiknąłem smarem w sprayu. Teraz cisza jak makiem zasiał
Hugo - 03-07-2011, 09:09
Muszę wymienić ogranicznik w drzwiach kierowcy, bo już dokładne wyczyszczenie i nasmarowanie nic nie daje, Jedna rolka jest starta z jednej strony, bo dłuższy czas się nie obracała. Orientuje się ktoś czy ograniczniki we wszystkich czterech drzwiach są takie same?
Zhan - 03-07-2011, 10:43
Hugo napisał/a: | Muszę wymienić ogranicznik w drzwiach kierowcy, bo już dokładne wyczyszczenie i nasmarowanie nic nie daje, Jedna rolka jest starta z jednej strony, bo dłuższy czas się nie obracała. Orientuje się ktoś czy ograniczniki we wszystkich czterech drzwiach są takie same? |
nie są, z przodu są inne a z tyłu inne... zamienne są tylko stronami
Hugo - 03-07-2011, 11:51
Zhan napisał/a: | nie są, z przodu są inne a z tyłu inne... zamienne są tylko stronami | Dzięki, ale jesteś pewien w 100%, tak?
Zhan - 03-07-2011, 11:59
Tak, na 100%. Wiem, bo kupiłem kiedyś niechcący nie taki jak trzeba.
Hugo - 03-07-2011, 12:15
Wielkie dzięki.
m6riano - 03-07-2011, 19:27
Zhan napisał/a: | Tak, na 100%. Wiem, bo kupiłem kiedyś niechcący nie taki jak trzeba. |
To znaczy prawy przód pasuje na lewy..i prawy tył na lewy tył?
|
|
|