kafar87 - 19-08-2010, 09:46 Co do wskaźnika gazu to raczej nie zwracałbym na niego uwagi, u mnie ma wskazania w cały świat, może też dlatego, że u mnie butla jest na zewnątrz pod podłogą. Generalnie ja nie patrze na to ile mam gazu jak się skończy to przejadę trochę na benzynce a gaz zatankuje jak jestem blisko stacji. Może mało ekonomiczny sposób ale zdrowy dla silniczka 
Szwagroz - 19-08-2010, 14:51 dziś dokonałem pierwszego pomiaru spalania na gazie, wyszło 11,4 litra na 100 km, w 80% jazda po mieście. kafar87 - 19-08-2010, 19:33 No to według mnie całkiem spoko, mój Lancerek pali około 10 litrów praktycznie 95% miasto i krótkie odcinki
wojtasw007 - 20-08-2010, 10:58 Kafar, ponoć wyjezdzanie gazu do konca nie jest wcale zdrowe...nie wiem na ile to prawda, powtarzam co slyszalem. A co do spalania moj gal 96 2.0 v6 e54a codziennie robi 25km w jedna strone, czyli minimum 50 dziennie trasa 80% miasto 20% i ostatnio podjechalem zatankowac po przejechaniu 100km weszlo 8,9l gazu, oczywiscie przy spokojnej jezdzie do 100-120km/h , jak sie mu depta z umiarem to siorbnie z 15 litrów a jak bez opamietania to nawet 20 wyszlo... Szwagroz - 26-08-2010, 17:12 No to dziś odebrałem auto od lakiernika. 
wszystko hmm zrobione ok, niestety tylko ok. Jestem zadowolony ale nie zachwycony, tyle się opini o tym lakierniku nasłuchałem jaki to on dokładny i ohy i ahy, a klapę oceniam na zrobioną poprawnie. lakier równy błyszczący itp, ale jak się dłonią po rancie przejedzie to wyczuwalne jest miejsce po wgniocie i odcień lakieru jest nieco ciemniejszy. Koszt 400 zeta i 3 i pół dnia roboty to się spodziewałem czegoś jednak więcej. Szwagroz - 28-08-2010, 12:08 Mam takie pytanie, jakiej wielkości jest znaczek z tyłu na klapie bagażnika? jak kupiłem to już nie było a chciałbym taki kupić tylko nie wiem jaki duży. Psikus - 28-08-2010, 12:53 Może poszukaj oryginalnego z tylnej klapy galanta? Po naprawie galant prezentuje się jeszcze lepiej, zrób mu nową sesję i wklej na forum
Szwagroz - 24-09-2010, 18:35 dziś wyskoczył mi check engine, podłączyłem pin 1 i 4 przekręciłem kluczyk i mruga kontrolka abs, mruga i mruga, doliczyłem do 200 a ta ciągle mruga??? silnik chodzi równo, żadnych dźwięków ani innych niepokojących objawów. Co to może być? z tego co mam do zrobienia to tylko mała dziurka w łączniku elastycznym tłumika i lekko piszczący pasek wspomagania na maksymalnie skręconych kołach. Hamulce lekko szumią przy hamowaniu. Reszta wydaje się ok. to skąd ta świecąca kontrolka silnika??? tak jak niespodziewanie się zapalił tak też zgasł, dziwna sprawa. Na jakimś forum wyczytałem że komuś się zapaliło bo miał niedokręcony korek wlewu paliwa i coś nie tak było z mieszanką paliwa czy coś i faktycznie miałem niedokręcony korek, dość absurdalne to mi się wydaje bo ostatnio tankowałem dobre 2 tygodnie temu. No i po przejechaniu jakieś 10 km i kilku gwałtownych hamowaniach i przyspieszeniach kontrolka zgasła. Dla mnie to jest "tajemnica lasu" : ) robertdg - 24-09-2010, 20:34 Szwagroz, no i Ci nic nie wymruga kontrola, bo masz rocznik 2001 i standard OBD2 i tutaj wymrugiwanie nie dziala, tylko compiuter
Szwagroz - 11-04-2011, 20:58 W końcu wymieniłem plecionkę rury, wybrałem ekonomicznie i zamontowałem plecionkę na zaciski bez spawania. 
Uploaded with ImageShack.us Pierwszy problem to zapieczone śruby przed i za katalizatorem, nie mogłem ich odkręcić, więc musiałem ciąć pod autem, jakoś poszło. Problem nr 2 odległość plecionki od sondy, musiałem ciąć przed kołnierzem i zeszlifować, masakra. Łatwo by poszło jakbym mógł rurę wyjąć... Jak się rura ułoży to trzebabędzie jeszcze ją dokręcić na zaciskach i mam nadzieje że pośmigam na niej pare lat. czas przekładania 3,5 h koszt - 60 zeta (i pomyśleć że w serwisie chcieli mi to zrobić za 1500 zł) mkm - 12-04-2011, 00:06 Szwagroz, jak puszczą obejmy to napisz o tym, bo ciekawi mnie jak długo łączenia pozostaną szczelne
Rafal_Szczecin - 12-04-2011, 08:58 ale rzezba ...
tlumikarz zrobilby Ci to ( tak jak powinno byc ) za max 150 zeta stary alfer - 12-04-2011, 09:08
W pół godziny. Jestem świeżo po wymianie. Szwagroz - 12-04-2011, 09:12
150 za robotę plus 60 za plecionke i koszta lecą ponad 200... a rzeźby jakos tu nie widzę, no ale cóż, nie wszystkim sie dogodzi. stary alfer - 12-04-2011, 09:13
Zapłaciłem 160 zł za całość. |
||||||||||||||||
