To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Inne modele Mitsubishi - poszukuję kolorowych zdjęć rajdowej celeste z lat 1975-1980

kordiank2 - 26-08-2010, 14:06

..ale chodzi o to by było jak najbliżej prawdy i to jest to poniżej - w barwach rajdów azjatyckich, tylko nie wszystkie reklamy i krzaczorki japońskie udało mi się odczytać - wciąż mam fotki zbyt słabej jakości i przeważnie cz-b :roll:



viader - 27-08-2010, 08:52

kordiank2 napisał/a:
..ale chodzi o to by było jak najbliżej prawdy i to jest to poniżej - w barwach rajdów azjatyckich


Ale auto ma chyba też być ładne? I tak pewnie nikt nie będzie w stanie stwierdzić, czy to oryginalne malowanie, czy nie. Powinno być w klimacie epoki i przy okazji cieszyć oko, dwa ostatnie projekty spełniają te kryteria.

Bez obrazy ale to czerwone malowanie jest mega paskudne :?

kordiank2 - 27-08-2010, 09:04

viader napisał/a:

Ale auto ma chyba też być ładne? I tak pewnie nikt nie będzie w stanie stwierdzić, czy to oryginalne malowanie, czy nie. Powinno być w klimacie epoki i przy okazji cieszyć oko, dwa ostatnie projekty spełniają te kryteria.

Bez obrazy ale to czerwone malowanie jest mega paskudne :?


Zgadzam się oburącz, z tym co piszesz i jak tak dalej pójdzie, to po prostu wymyślę coś swojego w klimacie 70's rally/racing - mam sporo logotypów firm motoryzacyjnych z tamtych lat, bo jednak logo także ulega modyfikacjom - to toporne mikuni jest wprost idealne, a jakaś piękna perłowa biel dla celeste jest wprost stworzona i powinna dominować + czerwone i czarne dodatki... może więc tak i w tym kierunku pójdę. Chociaż będzie przeszkadzać mi jak kamyk w bucie, świadomość, że nie jest zrobione jak konkretnie istniejący egzemplarz...
p.s. w tych moich projektach jest też małe oszustwo - zwróćcie uwagę, te ładniejsze są z autem w innym, atrakcyjniejszym układzie i na ładnych gumach - więc myślę, że nie jest to bez znaczenia - celeste ma bardzo atrakcyjny profil i ...pupcię :mrgreen:

[ Dodano: 27-08-2010, 09:20 ]
viader napisał/a:
Jak dla mnie ta niebieska wersja wymiata :)


jest nieźle - muszę tylko graficznie dopracować krzywiznę łuku na granicy barw - między tylnym oknem a "iluminatorem". Powinno to być powtórzeniem krzywizny łuku tylnej szyby lub łuk o większym promieniu, ale oparty na tym samym środku co promień łuku okna.. chyba jasno to opisałem. W każdym razie nie powinno to być przypadkowe, trzeba użyć jakiegoś modułu, wspólnej cechy dla wielu elementów, a będą wtedy stanowiły jakąś harmonijną całość. No, ale projektowanie to w moim przypadku nie tylko wcześniej - edukacja, teraz - chleb powszedni, czyli źródło utrzymania, ale przede wszystkim "konik" i to na nieźle zakręconych kopytach :mrgreen: . Dziękuję opatrzności, że dane jest mi robienie tego, co lubię, potrafię i jeszcze parę $ przy okazji za tą radość...

kordiank2 - 29-08-2010, 13:29

...i jeszcze czerwony zamiast niebieskiego



oraz celeste jako ...dodge challenger - General Lee z "Diuków Hazardu". Tu tylko "01 po obu stronach i flaga Południa na dachu


viader - 31-08-2010, 09:40

Jeśli to byłoby moje auto to polakierowałbym je na jednolity kolor np. czarny i nie psuł żadnymi malowaniami, reklamami, numerami itp. Poprostu doprowadzić auto do ideału i nie ruszać, ewentualnie jakaś ładna felga z epoki i lekkie obniżenie. Celeste ma piękną linię i szkoda ją psuć :wink:
kordiank2 - 31-08-2010, 09:59

...na szczęście (lub nieszczęście) auto jest moje i chcę je ocalić jako youngtimerową rajdowkę (łącznie z klatką bezpieczeństwa). Dochodzę do wniosku, że tym bardziej warto, bo takiego auta w sieci nigdzie nie ma, a wiem, że startowały w różnych rajdach, bo są o tym informacje. Naprawdę mam problem ze znalezieniem dobrych zdjęć rajdowej celeste "z epoki", dlatego właśnie zawziąłem się i zrobię rajdówkę choćbym miał się skichać... To nic, że reklamy szpecą, chcę, żeby auto wyglądało tak, jak rajdowy wehikuł czasu, który właśnie przybył prosto z lat 70. Takich celestyn malowanych na jednolity i w dobrym guście przepiękny często kolor jest sporo na całym świecie i wersjach z kierownicą po obu stronach... Chcę auta - unikatu zrobionego oryginalnie - dokładnie tak jak istniejący egzemplarz. Lub (jeśli nie znajdę wzoru), to niech chociaż bardzo dobrze udaje klimat rajdów lat 70. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi i uszanujecie moją decyzję, nie odsądzając mnie od czci i wiary. Tu naprawdę nie chodzi o śliczniutką laleczkę, a o zachowanie klimatu tamtych lat, nawet, jeśli nie będzie ładnie, niech będzie tak jak było - dla mnie w tym wypadku jakaś "prawda historyczna" ma większe znaczenie niż estetyka. Dlatego nazbierałem sporo starych logotypów firm i śledzę rajdowe/wyścigowe malowanie mitsubishi z okresu 75-80. Będzie mi miło, jeśli pomożecie mi w tym trudnym zadaniu. Proszę - zrozumcie o co mi chodzi i z czym chciałbym się zmierzyć i nie próbujcie mnie od tego odwodzić - decyzja już zapadła (może nie dla wszystkich zrozumiała) ale tak już mam poprzestawiane jako niepoprawny fan marki, który nie widzi żadnych wad w produkcjach spod znaku trzech diamentów: choćby zgniły, podrapany, z wywalonym korbowodem, z zapchanym gaźnikiem, ale to zawsze MITSUBISHI i będzie dla mnie najwspanialszą maszyną mimo wad, bo to MOJA marka... Proszę wczujcie się w mój tok rozumowania i w klimat projektu, który chciałbym zrealizować
viader - 31-08-2010, 13:16

W pełni rozumiem i mam nadzieję, że zrealizujesz swój projekt. Każdy modyfikuje własne auto jak jemu się najbardziej podoba, moja wizja byłaby inna co nie znaczy, że najlepsza.

Z przedstawionych projektów nadal obstawiam ten niebieski.

Masz może fotkę celeste w obecnym stanie, bo jestem ciekaw jak to wygląda. Jakie tam siedziały silniki i jak z osiągami? Jeśli robisz replikę rajdówki to nie myślałeś też o wzmocnieniu silnika/zawieszenia itp? Oczywiście wszystko na wzór z epoki...

kordiank2 - 31-08-2010, 13:47

obecnie celeste wygląda nieciekawie - rozkręcona na czynniki pierwsze - usuwam korozję skąd się da. pospawane i na nowo zrobione z ocynku progi, poprawiona podłużnica, zregenerowane amortyzatory przednie (właściwie wkłady amorków - to inna epoka w zawieszeniu). Tył jest na trzy-piórowych resorach (powinien mieć dwa pióra) i olejowych amortyzatorach - taki, też był w wersjach rajdowych z dawnych czasów. Wymieniłem końcówki drążków ukł. kierowniczego i gumy stabilizatora - przód jest dość sztywny. Wiem, że wersje rajdowe były poszerzane - mam zrobione pierścienie dystansowe (po ok. 35mm na każde koło), ale prawdopodobnie musiało być coś robione ze wspomaganiem ukł. kierowniczego lub parametrami "maglownicy", bo na tym poszerzeniu nie daje się wyczynowo skręcać - póki co stoi, więc na blaszanych felgach bez dystansów. Co do silnika były dwie wersje 1,6 ST i 2,0 GT (ta druga trafiała się nierzadko z turbiną) oraz pod nazwą plymouth arrow jet czterocylindrowy 2,6 - wyjątkowy stosunek mocy do masy pojazdu. Ja mam tę słabszą jednostkę, ale przy wadze auta poniżej 900kg i napędzie na tył i tak są niesamowite wrażenia z jazdy - zwłaszcza po szutrach lub zimą. Sportowy dwu-gardzielowy gaźnik mikuni dostarcza wystarczających ilości paliwa, a ponieważ silnik jest w niezłym stanie, na razie nie będę go poddawał żadnym modyfikacjom, no może co najwyżej sportowy filtr bez puszki i sprawy regulacyjne. Nie wolno też zapominać o dodatku "ołowiowym" do paliwa. Może jeszcze wydech zrobię z "kwasówki" na krzyżowy podwójny z pojedynczymi tłumikami sportowymi na końcu... Z resztą bardziej celeste ma wyglądać na rajdówkę, niż jeździć w rajdach. Przede mną sporo prac blacharskich i konserwacyjnych, ale w końcu po zaniedbaniach wynikających z choroby, coś ruszyło, więc jakoś to się toczy - powoli, ale do przodu. Na zimę planuję szycie tapicerki w barwach kremowo-czarna. Do roboty oprócz siedzeń jest cała deska rozdzielcza, boczki drzwi, błotników i podsufitka.
mkm - 31-08-2010, 13:51

kordiank2, to sie dzieje... a ostatni wpis w Naszych Miskach ponad 2 lata temu...
Skandal!

Jogurt - 31-08-2010, 15:40

jak dla mnie druga wersja jest ok, a czwarta byłaby perfect jeśli znikłyby te opony z białym pasem, bo to z zupełnie innej bajki.
kordiank2, możesz mi podesłać na @ logo Cibie w jak najlepszej rozdzielczości? jogurt105l@o2.pl

kordiank2 - 31-08-2010, 16:31

Jogurt napisał/a:
jak dla mnie druga wersja jest ok, a czwarta byłaby perfect jeśli znikłyby te opony z białym pasem

...a to akurat nie problem, bo nie mam takich opon i w ogóle celeste jest z 1980 - z czarnymi zderzakami...

[ Dodano: 31-08-2010, 16:35 ]
mkm napisał/a:
kordiank2, to sie dzieje... a ostatni wpis w Naszych Miskach ponad 2 lata temu...
Skandal!

zgadza się Skandal, to był gościu - Dezerter bez Skandala na wokalu, to już nie ta kapela. dla mnie wraz z odejściem Skandala Dezerter się skończył, to już nie ta energia, nie ta siła, nie ta charyzma... z tym, że to było dawniej niż dwa lata temu...
:badgrin:

kisian - 01-09-2010, 22:18

kordiank2 napisał/a:
...na szczęście (lub nieszczęście) auto jest moje i chcę je ocalić jako youngtimerową rajdowkę (łącznie z klatką bezpieczeństwa). Dochodzę do wniosku, że tym bardziej warto, bo takiego auta w sieci nigdzie nie ma, a wiem, że startowały w różnych rajdach, bo są o tym informacje. Naprawdę mam problem ze znalezieniem dobrych zdjęć rajdowej celeste "z epoki", dlatego właśnie zawziąłem się i zrobię rajdówkę choćbym miał się skichać... To nic, że reklamy szpecą, chcę, żeby auto wyglądało tak, jak rajdowy wehikuł czasu, który właśnie przybył prosto z lat 70. Takich celestyn malowanych na jednolity i w dobrym guście przepiękny często kolor jest sporo na całym świecie i wersjach z kierownicą po obu stronach... Chcę auta - unikatu zrobionego oryginalnie - dokładnie tak jak istniejący egzemplarz. Lub (jeśli nie znajdę wzoru), to niech chociaż bardzo dobrze udaje klimat rajdów lat 70. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi i uszanujecie moją decyzję, nie odsądzając mnie od czci i wiary. Tu naprawdę nie chodzi o śliczniutką laleczkę, a o zachowanie klimatu tamtych lat, nawet, jeśli nie będzie ładnie, niech będzie tak jak było - dla mnie w tym wypadku jakaś "prawda historyczna" ma większe znaczenie niż estetyka. Dlatego nazbierałem sporo starych logotypów firm i śledzę rajdowe/wyścigowe malowanie mitsubishi z okresu 75-80. Będzie mi miło, jeśli pomożecie mi w tym trudnym zadaniu. Proszę - zrozumcie o co mi chodzi i z czym chciałbym się zmierzyć i nie próbujcie mnie od tego odwodzić - decyzja już zapadła (może nie dla wszystkich zrozumiała) ale tak już mam poprzestawiane jako niepoprawny fan marki, który nie widzi żadnych wad w produkcjach spod znaku trzech diamentów: choćby zgniły, podrapany, z wywalonym korbowodem, z zapchanym gaźnikiem, ale to zawsze MITSUBISHI i będzie dla mnie najwspanialszą maszyną mimo wad, bo to MOJA marka... Proszę wczujcie się w mój tok rozumowania i w klimat projektu, który chciałbym zrealizować

Kordian rób swoje!!! Ja osobiście marzę o Galu VR4 i gdy kiedyś takowego zdobędę to zarzucę mu barwy Erwina Webera z mistrzowskiego sezonu po to by gloryfikować osiągnięcia tego auta i tej marki

wichura1 - 02-09-2010, 08:14

Kordian, a przejrzałeś magazyn Mitsubishi, zamieszczony w dziale download? Chyba Hubeeercik go gdzieś wynalazł, dotyczy lat 1980-2003 i jest posortowany rocznikami. Proszę tu masz link: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=6824
kordiank2 - 02-09-2010, 09:05

Wichurku - dzięki, już zasysam - widziałem wcześniej ten magazyn, ale 251MB mnie zniechęciło do pobrania. Muszę jednak przyznać, że serwer "w pytkę", mam prędkość poboru powyżej 120kb/s... Mam nadzieję, że co wypatrzę. Na razie zamówiłem parę metrów 2 calowej kwasówki na wydech. Żal, że sam nie umiem ładnie spawać i muszę zawracać głowę pierdołami swojemu koleżce sympatycznemu. Ale jakoś się wymieniamy - zrobiłem mu logo firmowe, kawałek szyldu i może jeszcze stronkę zechce gdzieś postawić...

[ Dodano: 02-09-2010, 10:00 ]
...dokonałem przeglądu i znowuż kupa. No uwzięli się wszyscy łącznie z MMC z brakami zdjęć rajdowych/wyścigowych celestynek... Swoją drogą - ciekawy ten magazyn, żeby tak dorwać jeszcze coś do roku 1980 - może tam bym coś znalazł, bo szczerze mówiąc w 1980 celesta była już konstrukcją przestarzałą do rajdów zaczynał wchodzić "lancer 2000 ex" wyposażony w nowy silnik, nowe zawieszenie, nowa buda na nowym podwoziu i ogólnie już było czym się chwalić, nie że tam jakieś 5-7 miejsca w klasie open, albo szabanaste w samochodach produkcyjnych... W sumie celeste odnosiła większe sukcesy jako amerykan plymouth fire arrow (jet) z tym ogromniastym silnikiem 2,6. Ale celesta jeździła w różnego typu czelendżach na całym świecie i we wszystkich swoich możliwych wersjach silnikowych, czemu więc brakuje zdjęć? Może przemykała po trasach jak duch albo ufo, o właśnie, bo to pojazd nie z tej ziemi...

TommiCrazy - 02-09-2010, 15:15

niema sie co dziwic ze materialy z tatych lat ciezko zdobyc.... na necie nima wielu fotek pojazdow z czasow nawet 10 lat pozniej , z samych wyscigow starion ma kilka fotek i one sie pojawiaja wszedzie w kolo, generalnie dominuja wszedzie fotki odrestaurowanych modeli.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group