jawaldek - 06-06-2011, 23:07
  Tak na poważnie to jak będzie nawiana z miałkiego śniegu,w górach mówi się gipsowy śnieg, to .... mogą być kłopoty z plastikami (taki śnieg/zaspa powoduje że samochód podnosi się do góry tracąc przyczepność) ale mimo wszystko wiele zależy od opon,od dobrych opon a jak są jeszcze uzbrojone w łańcuchy to 
http://mudmania4x4.com.pl/ mstrucz - 07-06-2011, 11:35 Lepszych zdjęć z zimy nie mam ale jestem pewien, że na dobrych oponach żadna zaspa na drodze nie będzie przeszkoda nie do przebycia. [img] Ender - 07-06-2011, 13:01 Obejrzałem, fajne filmiki. W przyszłym tygodniu porozmawiam z człowiekiem, który pomoże mi znaleźć auto. 1) Czy sprawdzanie Pinina w zwyklym serwisie (no name) lub tam gdzie robią przeglądy ma sens, czy tylko serwis Miśka? 2) Gdzie mogę znaleźć wykaz firm, których części są zalecane do Pinina (i są dostepne poza ASO)? 3) W WLKP jest jakiś dobry serwis (ASO)? 4) Czy do GDI zaleca się się PB98? 5) Ile teoretycznie powinien wytrzymać silnik GDI/MPI bez remontu? 6) Czy 1.8 GDI i 2.0 GDI mają ten sam rodzaj napędu i skrzyni biegów? 7) Czy do auta z Pinina 4x4 stosuje się specjalne zimówki, czy takie jak do osobówki ? mstrucz - 07-06-2011, 13:50 Sprawdzanie w serwisie aut 4x4 - tak samo z przeglądami technicznymi - tylko stacje które mają płyty lub 4 rolki (w przypadku MPI inaczej nie można - centralny mechanizm różnicowy) Baza części jest Allegro czy inny sklep internetowy - zamienniki i tak mają japońskie nazwy (mitsuboshi itp) Co do WLKP nie wiem, ale każdy serwis z głową ogarnie silniki - te same co w Carismie, a napędy lepiej w serwisie aut 4x4 Żaden samochód w Europie tej klasy nie jest przewidziany na Pb 98, trzeba pamiętac że Pb95 to Eurosuper, w Niemczech można przecież kupić zwykłą 91. Teoretycznie to nie ma czegoś takiego. Fabrycznie pewnie jest przewidziany na jakieś 300tyś ale przecież zarżnąć można i po 30. Nie MPI od GDI (w Europie) różni sie sposobem dołączania napędu. GDI ma skrzynię SS4 (z reduktorem i blokadami) z odłączanym przodem i trybem 4x4 regulowanym wiskozą z możliwością blokady, MPI to stały napęd 4x4 w nominalnej proporcji 50:50 regulowany wiskozą - słabszy na głębokie błoto. Skrzynie biegów sa te same, GDI ma inne koło zamachowe (dwumasowe) i dwa wałki rozrządu. MPI zwykłe i jeden wałek (czyli taniej). Do Pinina można kupić zwykłe szosówki ale dla SUVa (nie dla osobówek) z na przykład oznaczeniem H/T (highway / terrain) i potem zimówki (tez dla SUVa) np. Pirelli Scorpion, ale lepszym rozwiązaniem są opony A/T dla SUVa (nie BFG - asphalt/terrain) w których oznaczenie "all terrain" oznacza raczej "na każdą pogodę (Yokohama Geolander, General Grabber AT2, czy Bridgestone Dueller 694 A/T). Ender - 07-06-2011, 15:39 No proszę i znowu stałem się mądrzejszy, wielkie dzięki. Jak mi do głowy przyjdą jeszcze jakieś pytania to się odezwę. sq9mcs - 07-06-2011, 20:17 A i ja coś od siebie dołożę. Przed kupnem sprawdź sprzedawcę. Styl jazdy itd. Jeśli autkiem jeździła kobieta to sprawdź dokładnie. W większości Panie nie dbają o pojazd tego typu ponieważ nie mają bladego pojęcia o mechanice. Sam jestem "poszkodowanym" po kobiecie. Mój pininek musiał przejść rekonstrukcję napędów, mostu wydechu itd. Ale na prawdę warto było. Zima niestraszna, gdzie osobówki rady nie dawały, Pinin szedł jak po szynach i to wszystko na chińskich zimówkach (Nankang). Części dostępne i problemów nie ma, dużo używek w bardzo dobrych cenach. Przedni mechanizm różnicowy dałem 500zł. Tylny most 400zł. Najgorzej sprawa ma się z wydechem. Środkowy tłumik kosztuje 1000zł oryginał. Zamiennik dostępny w DE w cenie 620zł z przesyłką. Ogólnie nie narzekam. To jest to czego szukałem, jeśli rodzinka się powiększy planuję wymienić Pininka na Toyotę Land Cruiser. Co do elementów zawieszenia wymieniam wszystko sukcesywnie na polibusze z Olkusza. Polecam są super wytrzymałe. jarekjack - 07-06-2011, 21:31
Moje MPI jest próbowane co roku w czasie zimy w czeskich Karkonoszach - BEZ UWAG. Mam po prostu dobre zimówki i powiem, że nic nie było w stanie zatrzymać tego autka w zaspach. Raz próbowałem nawet wjazdu pod górę w kopnym sniegu, który siegał po osie. Trochę bałem się ale stanąłem tak pod górke, aby móc wycofac się na asfalt. I co myslicie nachylenie ponad 30%, kopny snieg, jedyneczka i szedł jak czołg. Ja kupiłem MPI, aby mniej było do zepsucia, i nie załuję. Pozdrawiam JJ PS. Gdyby trzeba konsultacji lub spotkania, przejażdżki lub opinii użytkownika (mojej żonki) to jesteśmy do dyspozycji Ender - 07-06-2011, 22:14 @ sq9mcs Dzięki za informacje. Czyli z częściami nie ma tragedii. @ jarekjack Kusząca propozycja. Gdzie serwisujesz auto, do Poznania mam ok. 70 km ? Pytam w razie kłopotów, bo z wymianą klocków raczej nie pojadę. jarekjack - 07-06-2011, 22:22
Auto serwisuje w zaprzyjaźnionym warsztacie, nie w autoryzowanym serwisie. jak na 9 letni egzemplarz z przebiegiem 90 tys. jest ok. Pozdro JJ PS daj znać, na PW jeśli chcesz podjechać do poznania, obejrzeć, przejechać się i pogadać jj szatan666 - 07-06-2011, 22:40 Sorki za głupie pytanie ale czy to ze masz stały naped na 4 nie masz 2 lewarków w kabinie ? Oświeć mnie prosze bo sie znam na tym jak świnia na gwiazdach 
Wszystkie MPI tak mają ? jarekjack - 07-06-2011, 23:12
Ja mam jeden lewarek w kabinie i myślę, ze jak jest stały napęd 4x4, to nie ma potrzeby lewarka, bo nie trzeba nic przełączać 
szatan666 - 11-06-2011, 18:00 Nie znam sie na tym ale chyba lepeij by było miec kontrole nad 4x4 (tzn reduktor) , mam na oku pajera , i upatrzyłem sobie jednego MPI i sie tak zastanawiam , lepiej GDI z reduktorem , czy MPI bez 
jarekjack - 11-06-2011, 19:05
Oczywiście, że lepiej jest mieć możliwość przełączania napędu i dodatkowy lewarek
Ale ja wyszedłem z założenia, że jest więcej rzeczy do zepsucia, więcej części oraz bardziej skomplikowana obsługa, dlatego szukałem i kupiłem MPI ze stałym napędem 4x4 Heilsberg - 15-06-2011, 01:17 Że się delikatnie wtrącę - są zaspy na drodze gdzie nie poradzi żadne Pajero, traktor czy czołg. Rzadko ale są. Ot, natura. mstrucz - 15-06-2011, 08:01 Wtedy zostaje tylko: 
|
||||||||||||||||
