Zloty i Spoty - ZLOT 2010 - Nasze szczesliwe powroty
Piwor - 29-08-2010, 19:58
A w Wilkasach ładna pogoda.
Grześku - 29-08-2010, 19:58
Ja, Borecki i brat Piotr(ek) od 2h w domu.
Podróż powrotna bez deszczu, nawet z odrobiną słońca.
Dzięki za wspaniałą zabawę!
Anonymous - 29-08-2010, 20:06
My w domku od 17 mimo kilku postojów z Majtosią
Krzyzak - 29-08-2010, 20:47
my już dawno
bo mieliśmy super kierowcę:
Uploaded with ImageShack.us
Anonymous - 29-08-2010, 20:50
Wesoły galant dotarł do szczecina, wesołe Volvo również do kolejnego miejsca na mapie urlop dzięki wszystkim za wspaniałą zabawę !
Silverrr - 29-08-2010, 20:50
Ja trochę nieciekawie po powrocie... prawy próg za tylnymi drzwiami kompletna tarka zjechana do podkładu na długości koło 20cm + ogólnie prawy bok za drzwiami "wykamyczkowany" do białego podkładu... jestem załamany... planuję oddać auto do ponownego lakierowania całej powłoki... tym razem z utwardzaczem nie powtarzając błędu fabrycznego Mitsu... Ktoś ma pojęcie ile może coś takiego kosztować?
junior81 - 29-08-2010, 20:51
Ja , Ewelina, Magda i Robert cało i zdrowo dopłynęliśmy do Łodzi
Droga powrotna 5 i pół godziny. Bardzo mokro czasami, ale za to bez żadnych utrudnień.
Marti - 29-08-2010, 21:04
Wróciłem 30 min temu, warunki zmienne, bez korków tylko 2 wahadła (jak Akbi pisze w odczuciu to połowa trasy w porównaniu z jazdą na Mazury), spalanie super tylko ta pogoda .... 30 km od Wilkas pełne słońce
Juiceman - 29-08-2010, 21:07
Od jakiejś godzinki już w domku, po drodze mijaliśmy 3 Carisymy biala/srebrna/zielona ; )) Bezpiecznie bez większych kłopotów:)
deejay - 29-08-2010, 21:12
Od godzinki w domu , bezpiecznie i bez wiekszych utrudnien
halbog - 29-08-2010, 21:18
Już w domku, droga powrotna trwała 9 godzin (12 do Wilkas).
Pozdrawiam
Bogdan
wojtas - 29-08-2010, 21:25
Szczęśliwie w domku
Olek - 29-08-2010, 21:28
my tez od około godzinki w domku
deszcz, słońce, deszcz, słońce itd wielkie podziękowania dla obecnych a zwłaszcza dla organizatorów i do zobaczenia w przyszłym roku
Wszyc - 29-08-2010, 21:42
od 18stej z kawałkiem w domu misio spisał się rewelacyjnie jako jeden z ostatnich pojechałem
Rafal_Szczecin - 29-08-2010, 22:10
jak Dominik napisal, od okolo 20 juz w domu, cala trasa - 600 km przebiegla bez problemow
|
|
|