Marti - 03-11-2010, 20:10
Nie unoś się - my oceniamy - Ty sprzedajesz - Mitsumaniacy kupują zgodnie z własnym zdaniem fj_mike rzeczowo podchodzi do i tematu jak każdy i ma prawo poddawać pod wątpliwość spasowanie danej części, moc 170km w EA5X i takie tam. Po to jest ten dział żeby wyszukiwać szczegółów bo te idą na pierwszy ogień - potem jest gorzej....... ari bez obrazy ale jak ktoś broni fury to tak samo jak by bronił kobiety - ona powinna obronić się sama !!! a na resztę dopowiedzą inni. Tak poza tym witamy na forum 
ari - 04-11-2010, 00:48 dzieki za powitanie chociaz rozpoczelo sie w troche glupi sposob no ale... a jesli chodzi o kobiete to od tego ma kobieta mezczyzne aby ja bronil  wiec ja powiedzialem to co mysle o was i nie chodzi tu tylko o moj samochod ze nie widziacie a oceniacie a to raczej nie jest zbyt ok. ja wiem ze na zdjeciach czesto jest "cos" widac ale np ze ktos zmienil kierunki na "nie oryginalne" to nie oznacza ze samochod mial przygode jakas z przodu odrazu. widac po niektorych z was ze nie uznajecie nic procz oryginalu no ale to juz kwesti gustu. ten galant jest juz moim 3cim galantem i wiem co i jak.
puszka5 - 04-11-2010, 09:23 Ari, po to jest to forum zebyśmy oceniali samochody, jak Ci sie nie podoba to sie nie udzielaj. P.S. Po takiej reakcji z Twojej strony raczej bym nie kupił Twojego samochodu... robertdg - 04-11-2010, 11:41
Witaj, nie tylko to forum działa w taki sposób, a czytelnie studiując zasady tego podforum, My określamy, co w aucie widać na zmienione, co jest niepokojące, co jest zgodne/niezgodne z rocznikiem, czasami zdarza się, że trzeba stanowczo odradzić komuś samochód, bo ktoś zna jego przeszłośc i wie, że był np mocno uderzony z boku. Jeżeli już coś piszemy, a nawet wytykamu, to z godnie z ogólnie przyjetą zasadą, "jeżeli coś było zrobione w samochodzie, nie oznacza, że już nie jest wart uwagi", bo np mogla to byc rysa parkingowa i własciciel pomalował cały element - nie, nie, takie rzeczy nie wykluczają auta, często o tym wspominamy, ale zwróć uwagę na to, że jest spora gama ludzi, którzy by chcieli 10-cio letnie auto w stanie idealnym, bez rysek, z gładziutkim lakierem, nie malowane oczywiście, bez sladów korozji, aby nie trzeba bylo robic przy nim nic, najlepiej aby wlasciciel powymienial caly uklad hamulcowy, zawieszenie, rozrzad, plyny, najlepiej 3 miesiace przed sprzedaza - no kurde, ale czlowiekowi zas sie nie dogodzi, bo beda sluchy "cos z tym autem jest nie tak, jezeli wymienial chwile temu tyle czesci za taka kwote a teraz sie go pozbywa, tracac na tym" To jest życie, tego nie zmienisz, a jak juz wspomnialem wczesniej, to co My, Twoim zdaniem wytykamy, My tylko piszemy co jest zgodne z danym rocznikiem, wyposażeniem, wersją, czego brakuje, co jest poza opcją, etc, w tym nie ma nic złego. To że ktoś kierunkowskazy zmienił, to kwestia gustu, bo mu się podobają przezroczyste. kkriss - 04-11-2010, 16:05 Ari pamiętaj też, że tu raczej nikt nie mówi że na 100% coś jest źle (no chyba, że bardzo rzuca się w oczy) - bardziej zwraca uwagę, że "może" i aby sprawdził to dokładniej oglądając auto. Wszyscy wiemy, że są to tylko zdjęcia lepiej lub gorzej zrobione (czasmi jeszcze poprawiane komputerowo). Nie unoś się tylko wytłumacz na spokojnie i tyle. Pozdrawiam i witam na forum. A tak wogle co tak późno na forum jak to już twój trzeci gal? 
Szkoda, że nie automat bo sam bym z się zainteresował. ari - 04-11-2010, 16:31 puszka5 a moze ja bym nawet ci go nie sprzedal. dla Was jak ktos broni swojego samochodu to wychodzi ze zle robi. robertgd ja wiem cos o tym, ze ludzie chca samochod wygladajacy lepiej niz nowy - zdaje sobie z tego sprawe bo mam czesto doczynienia z takimi ludzmi. Nie bylem zarejestrowany nigdy na Waszym forum bo jakos mi to nie bylo potrzebne :/ a teraz kolega mi powiedzial, ze opisujecie mojego galanta wiec zerknalem... Owczar - 04-11-2010, 17:36
Z takim podejściem, życzę powodzenia w sprzedaży...
Wszystko ok, ale lepiej wygląda merytoryczne podejście do tematu, a nie sprowadzanie dyskusji na tak niski poziom. fj_mike - 04-11-2010, 19:37
Spuść trochę z tonu. Temat i tak jest wystarczająco nerwowy. Owczar dobrze to podsumował:
Póki co zamykam. Jeśli ktoś będzie miał coś nowego do wniesienia do tematu to zapraszam. |
||||||||||||||||||
