Uwex - 24-02-2011, 12:06 Lancer 1.8 DID blueman - 04-09-2011, 00:16 Jestem po jeździe testowej SB 1.6 i jeśli chodzi o dynamikę silnika to przeżyłem szok w porównaniu z obecnie używanym TDI 1.9 110 KM - SB 1.6 to straszny "muł". Zastanawiam się czy jest sens spróbować jazdy testowej wersją 1.8 (interesuje mnie sedan), tzn. czy będzie zdecydowanie lepiej niż 1.6 a najlepiej, żeby było porównywalnie do Civica 1.8. Testowałem właśnie Corollę 1.6 124 KM i Civica 1.8 140KM i tylko Civic spełnia moje oczekiwania jeśli chodzi o dynamikę (oczywiście porównując z moim obecnym klekotem). Preferuję raczej spokojny tryb jazdy ale przyzwyczaiłem się do natychmiastowej reakcji samochodu na naciśnięcie pedału przyspieszenia. RalfPi - 04-09-2011, 09:55 No niestety benzyna ma to do siebie, że jak chcesz mieć dynamikę.. To kręć ile czeba! Jechałem parę dni temu z taksówkarzem - Passat 1.9 110KM.. I jak widziałem, że jeździ od 1000 obr/min, to aż mi się niedobrze robiło:) - owszem - Lancerem też można.. Ale jak chcesz dynamicznie jeździć, to kręć Lancera i już:) PS 0-100km/h Passat 1.9 110KM - 11.4s Mitsu SB 1.6 117KM - 11s +-0.1s I kto jest mułem:)? Mitsu SB 1.8 143Km - 10.4... Nie mówię o sedanie... 9.8 
PS2 Civic 140KM jest chyba ciut droższy... od Mitsu.. Ale fakt - silniczek to ma wypasiony:) krzychu - 04-09-2011, 10:35 Nie dziwne, że przesiadając się z diesla masz takie wrażenie. Trzeba się trochę przestawić. Ja rozumiem spokojny tryb jazdy, ale czerwone pole na obrotomierzu nie bez powodu jest 2 tys wyżej niż w dieslu... Inny zakres obrotowy weź 1 do 4 tys, potem zmień na 2 i jedź do 4-6 tys potem wsadzasz 5 i jedziesz już spokojnie  Ewentualnie jeszcze po drodze można wsadzić 3 coby nie wyjść na młodego gniewnego z ryczącym silnikiem. A przy wyprzedzaniu 2 biegi na dół i but w podłogę  Po za tym nie ukrywajmy że ten całe MIVEC są średnio elastyczne (podziękuj ekologom).
blueman - 04-09-2011, 11:37 Ok, rozumiem Wasze wyjaśnienia, ale powiedzcie mi czy w silniku 1.8 w sedanie odczuję zdecydowaną różnicę w porównaniu z 1.6. Jeśli chodzi o porównanie na papierze z Civikiem to jest tak: Civic 1.8 (140 KM) - max. moment obr. 174/4300, przysp. 0-100 km/h: 8.9 s Lancer Sedan 1.6 (117 KM) - max. moment obr. 154/4000, przysp. 0-100 km/h: 10.7 s Lancer Sedan 1.8 (143 KM) - max. moment obr. 178/4250, przysp. 0-100 km/h: 9.8 s gzesiolek - 04-09-2011, 11:42 Hmmm... tylko w Civicu jest podobnie... tzn. dynamika tez wymaga obrotow... wiec moze problem nie jest do konca w samym kreceniu co w tym, zeby podczas jezdy w akceptowalnym poziomie glosnosci bez redukcji depnac i nie czekac az wskazowka obrotow powedruje pow 4k rpm zanim poczuje sie dynamike... a po prostu w Civicu pow. 3,5k rpm jest ciszej niz w Mitsu i czlowiek mimowolnie czesto gesto ma na budziku nieco wyzsze obroty podczas spokojnej jazdy... wtedy reakcja na gaz jest lepsza  po drugie przelozenia w Civicu sa nieco krotsze i taka 5 do 5 w Lancerze 1,8 to wieksza dynamika... bo w Civicu jest jeszcze 6 w zapasie...
choc to moje domniemania... wg moich doswiadczen Civic 1,8 w sedanie pod wzgledem dynamiki to praktycznie to samo co Lancer 1,8 w sedanie... w Civicu denerwowal mnie lag przy samym depnieciu, zwlaszcza po redukcji i jakos tak mniejsze czucie powierzchni drogi, ale 6 bieg robil swoje... i chetnie wzialbym Lancerka z jego zawieszeniem i ukladem kierowniczym (zwlaszcza tym z 1,5, bo go wole od tego z 1,8) i prostym designem deski, a wrzucil skrzynie i silnik od Civica
Tak czy siak przesiadka z diesla na beznynke, zwlaszcza japonska, zazwyczaj jest szokiem... zreszta odwrotnie zwykle tez...
no bo dla fana klekota benzyna nie jedzie i wyje... a dla fana beznyny to tam gdzie mu sie wydaje ze powinno wreszcie zaczac jechac to tam diesel przestaje... kompromisem sa turbo-benzynki, lepszy dol nieco niz w beznynce i znacznie lepsza gora niz dieselek
olosoft - 05-09-2011, 13:26
Wbrew specyfikacji nie czuć tego aż tak bardzo a 1.8 ma większe spalanie. Takie uroki MiVEC-a żeby jechać trzeba kręcić i zapomnieć o przyzwyczajeniach z diesla. RalfPi - 05-09-2011, 18:36 Nie czuć, nie czuć.. Jakoś zawsze jak się "ścignę" z sedanem to mu rady dać nie mogę (SB - 10.4, Sedan -9.8...) Więc może i nie czuć, ale z pewnością widać:) gzesiolek - 06-09-2011, 09:46 RalfPi, no wszystko zalezy od tego, czy atuto potrzebujesz do sprawnego poruszania sie, czy do "wygrywania" na swiatlach...
Zreszta juz tyle razy bylo walkowane... PS. a wiesz ze wsrod sedanow jedna trzecia to 1,5 i 1,6
i nie zdziwilbym sie jakby do 60tki mogly Cie w 1,8 SB spod swiatel zostawiac... (lepsze przelozenia i jakies 100kg mniej)
PS2. ja tam jestem spokojnym kierownikiem i na ogol przegrywam na swiatlach z kazdym co rzeczywiscie chce sie scigac, a wygrywam z wszystkimi innymi... wiec bede kiepskim rywalem... no i przy gazie w podloge raczej dosc szybko 1,8 pokazuje wyzszosc 1,5 i jedynie zrywnosc na starcie sa porownywalne, a PS. napisalem tylko zeby sie podroczyc z tym ktorym zalezy na "objezdzaniu" 
RalfPi - 06-09-2011, 12:29 You can try.. but You'll never get it;) PS Może i tak jest-nie twierdzę, że nie - zawsze można sprawdzić:) SnowDevil - 06-09-2011, 12:58
znajdziesz to w V6 )))
troche nie w temacie ale nie mogłem się powstrzymać ;] gzesiolek - 06-09-2011, 13:03 SnowDevil, chyba nawet nie wiesz ilu z nas zaluje ze Galancik EA przestal byc produkowany w 2003... i nie ma godnego nastepcy... ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi Lancera CY
a tak nawiasem, ile wazy Galancik 2,5 V6 w sedanie? duzo wiecej niz 1300kg? SnowDevil - 06-09-2011, 13:23
no i niestety chyba nie będzie. Oto concept Galanta 2012: YOUTUBE fotka: 
dodatkowo to firma ostatnio przynosiła duzo strat: ARTYKUŁ - ENG (zobaczcie na samym dole podobieństwo Eclipse do Peugeota RCZ) możliwe, że dzięki ostatnio dośc popularnemu lancerowi firma się wzmocni i ruszą nowe projekty.
nie wiem ile sedan ale kombiak Avance - 1450 kg gzesiolek - 06-09-2011, 14:51 Wg mnie i tak lepszy od aktualnego Galanta... ale zanim cokolwiek z niego bedzie to juz bede mial kolejne auto... no i pewnie predzej bedzie elektryk lub hybryda niz stare dobre V6 jaca71 - 06-09-2011, 15:00
Ostatnio nie mogę teścia przekonać. Naparł się że funkiel nówke camry (dokładnie tak stara jak mój lancer) będzie zamieniał na camry hybryd. To mu policzyłem że jeśli zwróci mu się po 10 latach w porównaniu do camry V6 3,5L Nawet jakby kupił hybrydę gniazdkową to schodzi do 6 lat.
Ale jedno jest pocieszające - wiem na co zamienię civica
A Elektryk? Tylko do miasta do niczego innego się nie nadaje. |
||||||||||||||||
