robertdg - 04-07-2011, 23:37 Już minęło więcej jak chwila 
fj_mike - 04-07-2011, 23:43 Imageshack mi się sypie
fj_mike - 05-07-2011, 16:58 Najświeższe newsy. Dzisiaj rano w drodze do pracy Padaka padła. Para z rury wydechowej, silnik się zagrzał. Jedynie co to uzupełniliśmy wodę w układzie chłodzenia i zostawiliśmy. Zaraz po pracy wróciłem autem pod dom. Para pojawiła się dopiero w trakcie parkowania w garażu. Filmik z dzisiejszego poranka: http://www.youtube.com/watch?v=MASq3bMdkzA Podejrzewam uszczelkę pod głowicą. Przeciek przy jednym z cylindrów wyjaśniałby dlaczego czasami pracuje jakby na 3 gary. Holowanie Puga dobiło uszkodzoną już chyba uszczelkę. Wieczorem idę zrzucić głowicę i zdam foto relację 
Hugo - 05-07-2011, 18:07
fj_mike - 05-07-2011, 19:25 Panowie, jak odbywa się napinanie paska rozrządu w 2.0 8V (115km)? Zostały mi jeszcze dwie śruby od głowicy do puszczenia, pierwsze od strony paska rozrządu. Anonymous - 05-07-2011, 20:38 fj_mike, dopiero teraz zobaczyłem ten temat z Twoimi wynalazkami  galantem po norwegi jeździć nie chcesz ?
josie - 05-07-2011, 20:45
Przed '92 pasek napina się pompą wody. Pompę trzymają trzy śruby na imbusa - trzeba je zluzować. Pompę obrócić można popychająć za taki dzyndzel - jak zauważysz będziesz wiedział o co chodzi. fj_mike - 05-07-2011, 22:11
No niestety, autko na polskich blachach to nie bardzo na dłuższy czas. Jak Politi lub Toll zatrzymają to becalujesz spory podatek.
josie, dzięki za odzew. Poradziłem sobie trochę inaczej. Pasek po prostu zsunąłem. Później koło zębate wałka rozrządu i odkręcenie chłodzenia. Oto foto 
  
Ciekło na 1 cylindrze (na wszystkich fotach po prawej). Głowica Puga i Opla jadą jutro do Polandu na remont (Oplowska tylko planowanie). Piwor - 05-07-2011, 22:41 fj_mike, godzina na wymont. i zamont.
fj_mike - 05-07-2011, 22:47
Tiaaaaaa 
Drugi raz w życiu głowicę rozbierałem. Wczoraj był pierwszy - Peugeot 406
Zeszło gdzieś 2,5 godz ze sprzątaniem. Najwięcej czasu zeszło przy demontażu paska (szukanie napinacza) i demontaż w okolicach paska. Zaznaczę, że przy tej operacji nie podnosiłem auta i nie zdejmowałem koła. Czasochłonne było też "gdzie to może jeszcze trzymać" Piwor - 05-07-2011, 22:57 fj_mike, prosty silnik. 
fj_mike - 05-07-2011, 23:00
No zgadza się
Ale żeby w godzinę wypad i wpad z głowicą to trochę chyba przesada
rosomak1983 - 06-07-2011, 02:22 Kolega ma takiego puga z 3.0V6 swietnie to jedzie... fj_mike - 06-07-2011, 03:30
Widziałem takie na allegro. Sam jestem ciekawy jak się zbiera i mruczy? robertdg - 06-07-2011, 08:50
Ja bym powiedział, że jeździ bajecznie, ba brakuje słów jak to fajnie przyśpiesza. Majkel a teraz łapu capu szczypce z wąsami - wyciągaj tulejki ustalające głowice, papierek ścierny na klocku i śmigaj z poleroweaniem bloku
|
||||||||||||||||||||||
