To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Techniczne - Jak wyjąć alternator? [12V]

Krzyzak - 23-11-2010, 07:11

fakt - w domyśle miałem Galanta 2.0 V6 :) który ma silnik DOHC...
jakoś wypowiedzi Marka pasują mi bardziej do forum Galantowego a nie Sigm i stąd pomyłka

Maretzky85 - 23-11-2010, 08:16

Oj tam oj tam ;) Miałem do czynienia z Sigmami też :D

lukasz12 napisał/a:
jest niemożliwe zarówno od góry (bo przeszkadza dolot)

To nie wiem czy miałem szczęście czy co ? Natomiast ja wyjmowałem od góry - nie zdejmując kolektora. Jak wspomniałem za pierwszym razem z godzinę się pociłem.
Potem pokazałem właścicielowi jak i sam w końcu ogarniał wyjmowanie i wkładania alternatora :D

VirMan - 23-11-2010, 16:31

a robiłeś to na aucie ze wspomaganiem i klimą ? - jesli tak to szacun - u mnie w kombi nie wyszedł bez zdejmowania dolotu i odkręcania jednego uchwytu - chyba że ktoś ma ręce z gumy i wyciągnie to nad skrzynią. - oczywiście jak nie ma instalacji lpg ;) - tak po prawdzie to mam teraz ciaśniej i za razem luźniej pod maską (przy 24v) to co może się psuć jest na wierzchu i nie ma problemu :)
krzysius - 23-11-2010, 22:18

hej alternator wychodzi bez problemu górą 1 godzinka i wyjęty 8)
Maretzky85 - 23-11-2010, 23:59

VirMan, ze wspomaganiem i klimą :P I w stronę błotnika a nie skrzyni :P
O ile pamiętam, trzeba było przewód klimy troszkę ruszyć, bo zawadzał. Ale kilka razy w te i spowrotem i daje się w miarę szybko wyciągnąć :)

VirMan - 24-11-2010, 09:30

no to wytrwały byłeś- u mnie przeszkadzała tylna lambda , katalizator , osłona termiczna świec i przewody klimy.
and.lukas - 05-12-2010, 21:32

Maretzky85 napisał/a:
Ja wyjmowałem alternator z 12V górą bez zdejmowania kolektora dolotowego. Trzeba się trochę nagimnastykować, ale da radę... Za pierwszym razem godzinę zajęło mi wyjęcie alternatora, później już było szybciej :)
Warunek - trzeba mieć szczupłe łapki :>


Nie wiem jak Ci sie to udało, bo tam nie ma miejsca aby go wyjać i grubość rąk nie ma znaczenia ( z odkręceniem od silnika nie ma problemu)
Ja zdemontowałem serwo hamulca ( 10 min roboty) ale troche później sie zeszło z montażem i odpowietrzeniem układu.

Maretzky85 - 05-12-2010, 22:44

Zaczynam myśleć, że po prostu jakaś dziwna była ta Sigma...
Fakt, że było ciężko, ale wyszedł...
No i sporo kombinowania i obracania było na pewno :P

VirMan - 05-12-2010, 22:48

może jakiś mikry alternator? - bo standardowy nie wychodzi :)
tomak - 03-03-2011, 22:45

podepnę się pod temat bo mam w swojej Sigmie podobne objawy co założyciel tematu, z tą róznicą, ze jeszcze samochód mi jeździ tzn. coś tam ładuje.

Ale boję się, żę alternator zaraz padnie zupełnie a mam dostęp do alternatora z Sigmy 3000GT

czy ktoś wie czy moge go wstawić w Sigmę Kombi 12V?

VirMan - 03-03-2011, 23:12

tak jak pisane było - możesz.
lukasz12 - 04-03-2011, 00:13

Tak gwoli ścisłości - w 3000GT FWD i SIGMACH to praktycznie cała mechnika jest z przodu identyczna lub bardzo podobna - zarówno napęd (silniki i skrzynia) jak i zawieszenie...
wojtas - 04-03-2011, 07:11

Alternator w 12V jest inny niż w 24V
Według CAPS-a:
SOHC : MD112323(90A), MD120365(110A), kombi dodatkowo AW335900,
DOHC : MD197469(90A), MD197470(110A)

np sprężarka klimatyzacji też wygląda podobnie.

VirMan - 04-03-2011, 08:04

zgadza sie - ale nie możesz przełożyć alternatora z 12v do 24v , bo jest za krtóki wałek na pasek- odwrotnie można ( sam przekładałem)
wojtas - 05-03-2011, 10:35

A i jeszcze dla jasności bez zdejmowania dolotu się nie obejdzie. Piszę oczywiście o wersji 12 zawodowej. Dodatkowo postawie flaszkę temu kto to zrobi bez zdejmowania kolektora :!: :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group