Saqu - 10-12-2010, 18:33 To gdzie oddałeś auto? 
fj_mike - 10-12-2010, 19:47
Które konkretnie? Mare - 11-12-2010, 11:06 Oddałem do Gladiatora na witomińskiej w gdyni. W prawdzie, koleś nie powiedział nic, że będzie dodatkowy koszt, tylko był mega zmartwiony, że będę musiał czekać do wtorku heh... zobaczymy. jak coś to będę się wykłucał. Nie będę płacił za coś, co oni zepsuli, tym bardziej, że od koła pasowego odpadł tylko "kawałek" wielkości 2cm x 2cm ... to nie wiem co by musiało tam być żeby pęknąć w taki sposób. Nie wiem z której strony pochodziło. W każdym razie będzie nowe. robertdg - 11-12-2010, 11:49 Może Panowie mechanicy utraćili ten kawałek przy demontażu, nie wiem hipotetyzuje, bo nie mam bladego pojecia o które koło chodzi. Mare - 11-12-2010, 15:52 Koło zębate które przykręcane jest do wałka rozrządu ( o ile dobrze to nazywam oczywiście, w każdym razie tak mi powiedzieli, z mechaniki jestem noga ) na które zakładany jest pasek rozrządu. Koło wielkości może 4-5". znalazłem taką fotke w necie. chodzi o jedno z górnych kół zębatych http://obrazki.elektroda.net/64_1245251106.jpg Sorki za złe nazewnictwo, jeśli takowe użyłem, ciągle się ucze 
PS: Nie chodzi o namalowaną strzałkę, to fotka z innego forum, takie znalazłem w google ;p Edit 14122010: Dzisiaj przekonałem się, że ci mechanicy, u których zostawiłem auto, to kompletni idioci. W piątek, gdy byłem zobaczyć to pęknięte koło zębate wyraźnie pytałem, czy wszystkie części, które przywiozłem są odpowiednio dobrane i będą pasowały. Ziomek zapewniał, żę tak i nie będzie juz żadnych opóźnień (auto było juz wtedy rozebrane ). Dzisiaj koleś dzwoni i mi mówi, że przywiozłem za duże tarcze >.> ... ( fakt nie sprawdziłem przy odbiorze czy dali mi dobre, ale nie mam też miarki w oku ;p ) Jutro wymienię, ale sam fakt. W piętek, pytałem o uszczelki świec. (nie miałem)Powiedział, że spoko, w razie czego da sie troche uszczelniacza... a dzisiaj mi mówi, że mam im przynieść nowe.... to po jaka cholerę w ogóle o czymś zapewnia, skoro nie wie z czym ma do czynienia. Żenada. Jutro jadę rano podrzucić im nowe tarcze, zobaczę co tym razem mi powiedzą. Gdzieś na forum czytałem dobre opinie o tym serwisie, ale jak na razie to ja nie jestem w stanie powiedzieć jednego dobrego słowa na ich temat. jak W KOŃCU odbiorę auto, to podzielę się wrażeniami w odpowiednim temacie. Tak więc, moja obecność na spocie........ przekreślona 
Mare - 15-12-2010, 12:08 Tarcze podmienione. Przy okazji oglądałem też uszczelki do świec... faktycznie, twarde jak kamień i znow 400 zł w plecy... a dostawa dopiero w czwartek
Szkoda Edit 16122010: Ciekawa sprawa, podczas podmianki tarcz pytałem, czy wszystkie klocki pasują... "taak, sprawdzałem"... ehe... dzisiaj rano kolo dzwoni i mówi, że tylne są za szerokie... no k..urka wodna. osiwieje. jutro znów podmianka... ( ciekawe, nie wiedziałem, że są różne rozmiary klocków na tylną oś  )
MASAKRAAAA....! Mare - 20-12-2010, 14:29 Oka: Dzięki pomocy fj_mike dostarczyłem dzisiaj uszczelki do świec i nie wydałem na nie 1000pieniędzy, tylko duuuzo mniej. btw, dzięki brachu! W każdym razie, za 2 godiny mam odebrać auto.... w końcu. Ciekaw jestem ile policzą za wszystko co mieli zrobić i czy zrobili to dobrze. Co do samego warsztatu nie polecam pod zadnym pozorem. fj_mike - 20-12-2010, 20:25
Czy już odebrane? Czekam na info 
Saqu - 20-12-2010, 22:33 Ja też jestem ciekaw jak wyszła robota xD i ja również nie chciałbym skorzystać z usług takiego pro serwisu xD Mare - 21-12-2010, 08:39 Auto odebrane. Konwersacja z samym mechanikiem duuużo bardziej elokwentna i na wyższym poziomie niż z kolesiami w biurze. Zapytanie fachmana, które elementy zabieram, do wyboru. Wszystko obejżałem, zabrałem sobie tarcze i świece. Jak się okazało miałem wcześniej te same świece co teraz. Miały dwa lata. Ale jakoś lepiej pali na tych nowych. Generalnie tak. - kpl rozrząd z pompą - wszystkie tarcze + klocki - szczęki ręcznego - linki - uszczelki pokrywy zaworów - świece - kable zapłonowe - uszczelki wałków ( uszkodzone koło na koszt warsztatu) - prawe łożysko - wymiana oleju + płukanie - wymiana płynu chłodniczego za wszystko wzięli 1100 ... z mojego wywiadu cena standardowa raczej. Mogłem sie wykłucać, ale już nie miałem siły, chciałem tylko zabrać stamtąd auto i do domu. Po wyjeździe z serwisu. - zacząłem słuszeć pompowanie hamulca i wydaje mi się, że na pedale jest drobny luz - wczoraj po ponownym odpaleniu silnika, na moment wysiadło wspomaganie ( po głębszym przyjrzeniu się - przy obracaniu kołami w postoju czuć szarpanie na kierownicy, nie wiem co to, może śnieg, a może pasek jest za luźny. W piątek jadę to sprawdzić, wcześniej brak czasu )
- silnik - nie chodzi ciszej, popychacz przestał grać, ale to zasługa lepszego oleju. słychać coś jakby piszczenie/ocieranie cieżko to opisać( głośna praca może być wynikiem luźnego paska od wspomagania, do sprawdzenia ) moja ocena warsztatu obsługa - 1 kompetencja - 2 cena - 4 fachowość - 2 ogólnie 2 + Więcej do nich nie pójdę nic robić. robertdg - 21-12-2010, 08:59 Mare, grubo, żeś natrzaskał, jakiś czas będziesz się cieszył 
Mare - 21-12-2010, 09:30 No mam taką nadzieję ^^ Zostało mi jeszcze na luty/marzec do zrobienia kilka sworzni w zawieszeniu i amortyzatory 
później zderzak przód, większe kółka na lato i będzie śmigać
Mare - 30-12-2010, 17:43 Trochę fotek z zimowych wieczorów
  
  
 
Czerwony smok w płatkach śniegu 
fj_mike - 30-12-2010, 19:25
Dobre
Mare - 01-01-2011, 17:23 No i kupa. Pierwsze złe nowiny po ostatnim remoncie, po ok 200 km, pomimo MEGA oszczedzania tarcz hamulcowych, któraś z nich zaczęła bić i to dość mocno. Dobrze, że zachowałem stare.
Na dodatek, zacząłem wyczuwać przy około 1500 -1800 obrotów dziwne wibracje. występują podczas utrzymywania stałej prędkości na 3 i 4 biegu, oraz podczas hamowania silnikiem... nie bardzo wiem co to może być? obroty na luzie nie falują, silnik bez problemowo wkręca się na obroty bez żadnych anomalii... wibracje ustają przy 2000 obrotów i wyżej, oraz poniżej 1500. Jakieś pomysły? |
||||||||||||
