Galant - Ogólne - [EAx 97-04] Kupiłem Gala, przejechałem 300 m. i wjechała we
Seichan - 14-12-2010, 23:13
Oczywiście, że tak
Tak jak pisałam powyżej - proponuję załączyć do odwołania kosztorys z pierwszego lepszego zakładu lakierniczego, z którego będzie wynikać inna stawka roboczogodziny.
Dwa: ja bym załączyła wycenę części z ASO, tzn. nie kosztorys naprawy w ASO (bo trzeba byłiby za to zapłacić), tylko wskazanie przez ASO ile u nich kosztują elementy, które należy wymienić.
Trzy: korekty trzeba zaskarżąć zawsze. A to, że w ogóle nie ma mowy o uszkodzenia, a to, żewskazany procent jest za wysoki itp. Negować co do zasady i wysokości.
Pod urealnieniami prawdopodobnie ukryli korektę ze względu na wiek samochodu... Im starszy samochód, tym więcej potrącą sobie za nowe części.
Odwołanie zawsze trzeba składać. Podstawy zawsze są, bo ubezpieczyciel z zasady nie wypłaca tyle, ile powinien, licząc na to, że ktoś po prostu odpuści...
Student - 15-12-2010, 08:35
Za lakierowanie tylnych drzwi w mojej starej Carismie i delikatnej zaprawki na tylnym błotniku dostałem z PZU 1400zł.
Piszcie odwołania JA też mogłem ale rysy były na tyle małe że darowałem.
.
Seichan - 15-12-2010, 08:53
Ja uważam, że nie ma co odpuszczać, nawet jak są niewielkie uszkodzenia. Nawet z zasady trzeba się odwoływać. Bo to, że ubezpieczyciele ZAWSZE zaniżają odszkodowania to niezaprzeczalny fakt, więc dlaczego im cokolwiek odpuszczać?
spown - 16-12-2010, 10:57
Tu sobie poczytaj:
http://www.eprawnicy.pl/o...enu-id-192.html
|
|
|