Nasze Miśki - Mój E33A
Andrew - 28-02-2011, 13:37
Zysiuu napisał/a: | A orientujesz się może po ile są zaciski? | Napisz do kolego j-rules http://forum.mitsumaniaki...profile&u=15805 w tej sprawie
Hugo - 28-02-2011, 14:58
Zysiuu napisał/a: | Ja dałem 1100zł z tym, że butla, wlew, i przewody gazowe pod autem zostały z poprzedniej instalacji | Mi znajomy gazownik powiedział, że za taką przeróbkę (dokładnie te same elementy by zostały, które wymieniłeś) ok. 3000 zł . Podobno te elementy sa najtańsze w całej instalacji LPG i dlatego. On chyba chory jest...
Zysiuu - 01-03-2011, 11:05
Hugo to naprawdę dużo Ci krzyknął, może wkłada jakieś najlepsze części ale żeby aż tak cena się różniła to trochę dziwne.
Tutaj kiedyś pytałem o V6 i mówił coś koło 2500 za kompletną sekwencje.
Może bym z nim pogadał o jakimś rabacie dla MM
andrew84 dzięki za info.
Andrew - 01-03-2011, 11:08
Cytat: | andrew84[b] dzięki za info. | Nie ma sprawy
Zysiuu - 26-03-2011, 17:13
Przyszła wiosna więc czas najwyższy na zabawę przy galancie
Zimówki należało ściągnąć i założyć letnie "obuwie".
Pod koniec zeszłego sezonu kupiłem komplet aluminiowych 15-stek niestety w nie najlepszym stanie wizualnym i z oponami o profilu 45. Tydzień temu przyszedł czas aby się nimi zająć.
Po kilku minutach czyszczenia felgi wyglądały mniej więcej tak.
Głębsze rysy na rantach trzeba było wypełnić szpachlą aluminiową.
Ostatnie szlify i przyszedł dzień malowania.
Najpierw podkład, nie spieszyło się więc odczekałem dobę przed położeniem farby.
Po trzech warstwach koloru felgi wyglądały tak
Na to po około dobie doszły dwie warstwy clar'u.
Po tym zostało już tylko cierpliwie czekać.
Przez trzy dni wystawiałem je na słońce aby sobie ładnie przeschły, czy to coś dało zobaczymy pod koniec sezonu
Opony kupiłem o wymiarach 205/60 żeby w razie czegoś najpierw oberwała opona a nie rant.
Po założeniu na auto efekt był... sami oceńcie ;P
Mi osobiście się podoba mimo tego, że trzeba je co chwilę myć .
W wolnym czasie zabrałem się też za zapomniane spryskiwacze świateł.
Cały układ był brakowało tylko samych spryskiwaczy które zostały usunięte razem z poprzednim zderzakiem.
Dodatkowo wymieniłem cały pojemnik na płyn wraz z silniczkiem i pływakiem.
Kontrolka poziomu płynu działa, silniczek na krótko również ale.. no właśnie.
Gdy naciskam przycisk słyszę tylko cyknięcie pod maską w okolicy akumulatora, a nawet bardziej pod nim i tyle. To sobie zostawię na bardziej słoneczne dni
Hugo - 26-03-2011, 17:27
Co do felg to ładne, ale trochę małe. Co do auta to ma w sobie to coś...
mc - 26-03-2011, 21:59
Ale mi się podoba na tyh felgach...
A wymiar chyba też ok.
Taki oldschoolowy wygląd nadaje autu.
|
|
|