[92-96]Galant E5xA - [E57A 2.0D] problem z elektryką
Motofreak - 30-12-2010, 15:27
Silnik (1995) był zmieniany, wyjęty z rozbitego, jak był zamontowany w tamtej budzie to było wszytko ok, po przełożeniu do nowej budy (też 1995) i 1000 km zaczął piszczeć pasek
[ Dodano: 30-12-2010, 15:32 ]
silnik 1995, zmieniany, buda też 1995, w poprzedniej nic się nie działo
andrew84 czy to możliwe że te świece są podgrzewane przez 2 min i to nawet na ciepłym silniku
plecho1 - 30-12-2010, 15:35
Nie wiem jak w galu ale w wielu dieslach po odpaleniu silnika załączają się jeszcze świece w celu dogrzania silnika (np. w primerze). A u ciebie, jeśli masz za mały akumulator który już samym odpaleniem jest nieźle rozładowany, alternator pracuje z max mocą i stawia wtedy duży opór doładowując wyczerpany aku i zasilając pozostałe odbiorniki w tym prawdopodobnie świece które potrzebują dużo amper. Jeśli aku jest większy (właściwy) to alternator w takiej sytuacji ma mniej pracy. Dochodzi jeszcze spory opór przy skręcaniu kół przy jeszcze gęstym, zimnym oleju w układzie wspomagania kierownicy.
Moim zdaniem właściwy akumulator rozwiąże problem.
Motofreak - 30-12-2010, 15:37
ostatnio zmieniałem świece bo 1 była zepsuta, kabelek był podłączony akurat do tej spalonej 3 pozostałe były dobre, wtedy wcale nie grzały a izolacja na kabelku się stopiła przełożyłem do innej świecy kabelek i na razie jest ok
Wszyc - 30-12-2010, 15:38
jak 1995 to masz system na jednym przekaźniku świec żarowych świece grzeją wstępnie silnik a po odpaleniu dogrzewają go ale nie wiem jak to jest rozwiązane w układzie jedno przekaźnikowym ja mam galanta 93 a tam robili system dwu przekaźnikowy aż do 94 roku
Nie wiem gdzie ten przekaźnik jest u Ciebie ale powinien być na grodzi silnika otwórz maskę posłucha co Ci się załącza a potem walnij zdjęcie i zaznacz te elementy które słyszysz że się włączają
Motofreak - 30-12-2010, 15:39
akumulator rzeczywiście sporo za mały 55Ah i chyba 600A, a oryginał był 320A 85Ah
[ Dodano: 30-12-2010, 15:41 ]
jeszcze nie umiem zdjęć wrzucać na forum ale się nauczę
[ Dodano: 30-12-2010, 15:44 ]
i jeszcze jedno
w aucie przy mocnym dodaniu gazu (jak już jadę i chce przyspieszyć) czuć coś jakby spaleniznę albo zgniłe jaja , najbardziej czuć to było w lato ale teraz jak jechałem do Zwolenia to znowu to poczułem
Wszyc - 30-12-2010, 15:47
Motofreak napisał/a: | ostatnio zmieniałem świece bo 1 była zepsuta, kabelek był podłączony akurat do tej spalonej 3 pozostałe były dobre, wtedy wcale nie grzały a izolacja na kabelku się stopiła przełożyłem do innej świecy kabelek i na razie jest ok |
Trochę dyskusja zbacza z toru sprawdź stan pasków czy już ich zbytnio nie zajeździłeś sprawdź czy w okolicach paska nie ma oleju z silnika sprawdź naciąg, sprawdź po zdjęciu paska alternatora czy alternator swobodnie się obraca i przede wszystkim wymień ten akumulator
i zrób i fotkę tej lampki świec żarowych chcę zlukać to cudo bo nawet mitsubishi się wypiera by było takie coś montowane może jakaś skandynawska wersja czy cuś
[ Dodano: 30-12-2010, 15:51 ]
Motofreak napisał/a: | akumulator rzeczywiście sporo za mały 55Ah i chyba 600A, a oryginał był 320A 85Ah |
Jakieś dziwne te akumulatory masz nie widziałem takich ma być 70Ah i z 680A
Cytat: | w aucie przy mocnym dodaniu gazu (jak już jadę i chce przyspieszyć) czuć coś jakby spaleniznę albo zgniłe jaja , najbardziej czuć to było w lato ale teraz jak jechałem do Zwolenia to znowu to poczułem |
coś się jara albo pasek alternatora się ślizga albo gdzieś masz zwarcie i stąd ten olbrzymi pobór prądu który obciąża alternator
My możemy gdybać tylko i wskazać Ci trop Ty musisz szukać niestety
Motofreak - 30-12-2010, 16:18
sorry za pomyłkę teraz jest akumulator 55Ah i 460A, poprzedni się rozwalił po stłuczce a ten stał w domu i dlatego go wziąłem
pasek był zajebi*** naciągnięty ale znowu zaczął piszczeć, na pasku nie było widać oleju
smród na pewno nie od paska bo nawet jak nie piszczał to śmierdziało
alternator się obraca swobodnie
Wszyc jak chcesz to zdjęcie ci mogę wysłać na emaila albo na GG, bo jak mówiłem nie umiem jeszcze wstawiać zdjęć na forum
Kupię nowy akumulator i zobaczę co się będzie działo
Wszyc - 30-12-2010, 16:36
Prawdopodobnie możesz mieć gdzieś zwarcie jak coś się jara trzeba przebadać układ świec żarowych bo z tego co pamiętam na świecach chyba nie ma bezpiecznika więc nie ma co wywalić w razie zwarcia ale muszę jeszcze zlukać w schematy elektryczne ale to wieczorem całą noc nie spałem nie mam siły myśleć teraz
Motofreak - 30-12-2010, 17:06
Kontrolka http://picasaweb.google.c...LW2jIPhnoy69AE#
przekaźnik http://picasaweb.google.c...505068592374802
[ Dodano: 30-12-2010, 17:13 ]
A czy świece żarowe pobierają dużo prądu? Bo jeśli tak to może rzeczywiście sprawę załatwi tylko większy akumulator
Wszyc - 30-12-2010, 17:19
Ten przekaźnik to ewidentnie od świec żarowych a kontrolka ciekawa sprawa może w jakimś kraju ASO samo dorabiało bo wychodząc z fabryki nie miał ciekawa sprawa naprawdę widać jeszcze wiele ciekawostek jest na świecie
Motofreak - 30-12-2010, 17:32
Auto wujka było sprowadzone z Holandii, a mój nie wiem, ale kontrolka jest
Andrew - 30-12-2010, 20:53
Wszyc kontrolka to z tego co pamiętam w galu brata tak była, a to było auto z 1995 roku. Motofreak napisał/a: | andrew84 czy to możliwe że te świece są podgrzewane przez 2 min i to nawet na ciepłym silniku | Tak na pewno tak się dzieje. W moim stary galu jakoś tak grzało pulsacyjnie i wtedy światła przygasały
[ Dodano: 30-12-2010, 20:54 ]
Motofreak napisał/a: | A czy świece żarowe pobierają dużo prądu? Bo jeśli tak to może rzeczywiście sprawę załatwi tylko większy akumulator | Świece na pewno pobierają dużo prądu. A ten akumulator przynajmniej jak na mrozy jest stanowczo za mały...
plecho1 - 30-12-2010, 20:58
Na pewno jest bezpiecznik a jak nie ma to czasem jest wbudowany np. w przekaźnik na stałę by w razie zwarcia świecy się przepalił a nie zjarał się przewód. Nie jestem pewien ale chyba w jakimś aucie widziałem bezpiecznik od świec na prąd 60A.
Motofreak - 30-12-2010, 21:03
no właśnie ja mam tak że te światła świecą dobrze dopiero jak dodam gazu na ok 2000 obrotów albo po tych 2 min jak całkowicie zgasną te świece, jak nie dodaje gazu i silnik pracuje na wolnych obrotach to światła świecą tak jakby brały prąd z samego akumulatora, świecą praktycznie tak samo jak na wyłączonym silniku
[ Dodano: 30-12-2010, 21:06 ]
spróbuje zmienić ten przekaźnik, z resztą jutro może wreszcie się wybiorę do elektryka i zobaczę co on powie
Wszyc - 30-12-2010, 21:08
andrew84 napisał/a: | Tak na pewno tak się dzieje. W moim stary galu jakoś tak grzało pulsacyjnie i wtedy światła przygasały |
haha jaja chyba sobie robisz
plecho1 u mnie nie ma tyle że ja mam przedlifta
u mnie czy działa silnik czy nie działa silnik czy są włączone świece czy nie zawsze światła działają tak samo tyle że ja mam przedlifta 2 przekaźnikowego
|
|
|