rogal133 - 01-02-2011, 22:42 to moze w carismie tak powinno byc, ja nigdy przy carismie sprzegla nie wymienialem ale przy innych samochodach na praktykach czesto i nigdy nie bylo takiego przypadku zeby lozysko po docisku latalo bez wciskania sprzegla ale moze tu jest jakies inne rozwiązanie. a jak wcisniesz sprzeglo i mowisz ze samochod wtedy jedzie to wcisnij hamulec wtedy i zobacz czy spadną obroty troche albo najlepiej to zaciagnij reczny bo od normalnego hamulca to moga spasc obroty bo serwo hamulcow zadziala a działa ono na podcisnienie z ktore pobiera z kolektora ssacego jak pewnie wiesz marko81 - 02-02-2011, 12:20 Tak się zastanawiałem właśnie nad tym i myślę że luzu tam niebędzie pomiedzy łożyskiem a dociskiem z tego powodu że wysprzeglik cały czas napiera na dzwignie.Tak jak obiecałem podaje link na strone z filmikiem http://www.youtube.com/watch?v=nEyuI507ZKY Saqu - 02-02-2011, 12:30 jakoś po za tym, że opony huczą za wiele nie słychać, ewentualnie jakieś charczenie się pojawia, a ta choinka na zegarach? marko81 - 02-02-2011, 12:35 na gazie jechałem wiec engin swieci . A druga to rezerwa .Nagrywałem telefonem i było charczenie bo musiałem kierownice mocniej złapac i telefon gniotłem do kierownicy Saqu - 02-02-2011, 13:22 CE raczej nie powinien palić się na gazie, u mnie takiego czegoś nie ma jak jeżdże na gazie, no ale jak to u Ciebie być powinno to nie wiem, tylko taka mała odpowiedź z mojej strony marko81 - 02-02-2011, 17:24 Bedzie sie świecił poniewaz gaz nie jest sekwencyjny i szczerze piszac to chyba nawet niema kontrolera sondy lambda ,szukałem lecz nie znalazłem. Tak więc dwa błedy sygnalizuje sonde lambda i wtryskiwacze. No ale koledzy jak słyszeliście to jak myślicie wzgledem głosnosci silnika ? fuegos - 10-02-2011, 01:02 ja borykam sie od jakiegos czasu z podobnym problemem. otoz od jakiegos czasu czuc silnik na karoserii. objawia sie to tzw. rezonansem i delikatnym drzeniem calego srodka jest tez przez to wyraznie glosniej i komfort jazdy jest znacznie mniejszy. najbardziej odczuwalne jest to przy 3k i 5k rpm. z kazdym dniem jest gorzej. przy spokojnym rozpedzaniu jest w miare ok gorzej przy gwaltownym przyspieszaniu lub hamowaniu silnikiem. po wyrzuceniu na luz nic nie drzy i jest cisza. rowniez przy gwaltownym ruszaniu mam wrazenie jakby silnik ruszal sie pod maska i czasami slychac pojedynczy stuk. podejrzewam poduszke skrzyni gdyz 2 pozostale ktore moge obejrzec bez rozbierania wygladaja elegancko. spotkal sie juz ktos z czyms takim? |
||||||
