13zbyszek13 - 02-03-2011, 17:33 Tak trzymać. 
dab - 03-03-2011, 13:01 W mnie w maju stuknie 2 rocznica, obecnie przebieg 52kkm, jak na razie tylko przegladowe wymiany plus klocki na przod po 40kkm dodatkowo wlasnie pojawilo sie u mnie to o czym do tej pory czytalem - glosne skrzypienie przedniego zawieszenia podczas przejezdzania przez prog zwalniajacy....musze odkopac watek jak ktos sobie z tym poradzil i mu na gwarancji wymienili i coz...podaze ta sama droga 
[ Dodano: 03-03-2011, 13:02 ] aha, olej to zlopie, 1l/10kkm lyknie a nie jestem rajdowcem i jezdze raczej w zakresie pow 3500-4tys obr... 
Gunner - 03-03-2011, 19:29
Ty moze masz benzynke ,a nie diesla 
Przeciez silnik BSY ciagnie tylko do 3400-3600.rpm. lexus - 03-03-2011, 20:12 Ja 3t.to rzadko przekraczam ,mam już 79000 km.na razie spoko wydałem 200 zł na uszczelkę pompy paliwa .Zobaczymy dalej 
Dario_W - 26-03-2011, 00:24 ja mam 26 000 km zrobione od 10 listopada 2010... na razie (odpukać) nic się nie dzieje złego z OII 2,4 CVT gold123 - 26-03-2011, 22:39 57 tys. 3 lata za chwilę. Wymieniona turbina, radio, jeden pilot (niech go szlag trafi) i olej
U mnie też czuję jakby się fotel pochylał odrobinę. Póki co w serwisie mnie zbyli, że tak ma być. Nigdy jednak żaden fotel mi się nie ruszał. Domagać się ? A z tym "nic nie trzeszczy" - to i tak nie uwierzę. pozdrawiam Grzesq - 26-03-2011, 22:53
W jakim ASO zgłaszałeś usterkę fotela ? Jeżeli pochyla się nawet trochę a próbują cię zbyć, zweryfikuj jak jest np. w nowym pokazowy Outku. Mi wymieniali w Auto GT cały stelarz fotela. Teraz jest sztywno. gold123 - 27-03-2011, 00:11 Turbina - objaw klasyczny: po godzinie jazdy w trasie i wciskania - wejscie w tryb awaryjny i konieczność wył/wł. Zaczęło się przy ok. 40kkm. Błąd zarejestrowany został tylko raz (na kilkanaście przypadków). Radio od początku: samowolne przestrajanie się na inną stację, czasami kiepski odbiór (brak wysokich tonów, chyba przy spadku sygnału). Czasami jakieś paskudne swisty przy odtwarzaniu CD (ale takie że bałem się o głośniki). MMC się przyznało do częstego błędu w mojej serii i ZTCW dużo wymian było. Pilot - masakra. Niby nic, spod pensjonatu odjechałem, a pod wyciągiem samochodu zamknąć się z pilota nie dało, uruchomić też nie. Zapasowy w domu 500km, serwis nie potrafił uruchomić bez zapasowego. A z zapasowym to i ja potrafiłem. Później sie okazało, że trzeba wymienić. W DALSZĄ PODRÓŻ ZABIERAJCIE ZAPAS !!! Serwis - Marki. Antyey - 17-04-2011, 23:40 Samochód odebrany w grudniu 2008. W tej chwili ma około 45k km. W temacie serwisu... 1/ Wymiana skóry na fotelu kierowcy /naprawa gwarancyjna/ 2/ Wymiana radia /naprawa gwarancyjna/ - po wymianie odbiera dużo lepiej. Nie mylić jednak z dobrze
3/ Przednie tarcze hamulcowe po 40k km... Ależ i tak uważam, że największym problemem jaki miałem z Mitsu były ASO
Edit: No i zapomniałem o jeszcze jednym - ale to już był detal: 4/ Puściły spawy na osłonie cieplnej tłumika... właśnie gdy to naprawiali przeżyłem prawdziwy szok widząc jak mechanika autoryzowanej ASO zabierał się za spawanie. Normalnie witki mi opadły
K.K - 18-04-2011, 07:18 No to czas i na mnie, auto odebrane maj 2008 przebieg 81 tyś 1. Wymiana przycisku od alarmu, ponieważ się zacinał 2. Zgrzyty w kierownicy podczas kręcenia kołem kierownicy- na początku wymienione wszystkie przełączniki na kole kierownicy, następnie zwój SRS i na końcu kolumna kierownicy. 3. Trzykrotna laweta z powodu spadku rury do tyrbo 4. Naprawa pilota 5. Wycieki oleju- wymiana turbiny 6. Wymiana radia na nowe- gubienie fal 7. Wymiana Egr- szarpanie auta podczas dodawania gazu 8. Naprawa skrzyni biegów- wyskakujący piąty bieg- miała być wymieniona na nową, ale MMC doszło do wniosku, że spróbuje ją naprawić, jak to nie pomoże to wymienią na nową- pomogło 9. Wymiana po raz drugi turbiny- gwizdanie podczas dodawania gazu No i częste brzęczenie z okolic deski rozdzielczej do tej pory nie wykryto, oczywiście jak to jest ze złośliwością rzeczy martwych, brzęczy do momentu dojechania do serwisu, dalej już jest ok 
androzek - 26-04-2011, 22:17 2 lata i ok.61000 km przebiegu - po 53000 wymiana klocków z przodu i to wszycho... adrian71 - 27-04-2011, 12:50 ja w niecałe dwa lata nabiłem 89tys. 1.Mialem wymieniane łożyska przy ok 40tys km - stukanie przy skręcaniu kierownicą. 2.Klocki hamulcowe z 3-4 razy wymieniane z przodu, tarcze raz, z tyłu klocki i tarcze wymieniane raz. 3.Przy 60k km puknąłem w dupe przy prędkości 10-15km/h, wymienany intercooler,chlodnice, belka wzmacniająca,reflektory bo sie ułamał jakiś zaczep i 2 nowe lampy trzeba bylo kupic,no i przedni zderzak. 4.Ostatnio wymieniłem wahacz przedni, tuleje stabilizatora i tuleje wahacza. 5.wymieniana jakas przepustnica w silniku,bo mialem zolta kontrolke silnika i ta przepustnica sie zapychała czy coś takiego.. Wszystko z tego co pamietam. Dora - 28-04-2011, 12:02 Od 02.2010 55tys. (model 2010 2.0d) Wszystko OK. (rosa w halogenie) Klocki do wymiany za ok.10tys. rezon - 28-04-2011, 13:33
Dora - 28-04-2011, 17:57 Byłem w Grafixie na przeglądzie, zgłosiłem i zostałem olany tj. osuszono halogen. Oczywiście nic nie dało ale podjadę następnym razem i wtedy nie daruję 
|
||||||||||||||||
