ko5a - 29-12-2011, 11:46 lakier na tej długiej listwie jest tak cienki (dosłownie i w przenośni) że mam wrażenie że od samego czyszczenia się zetrze. Raczej nikt nie stara się go czyścić szczotką drucianą a i tak się rysuje. BRUNNER - 31-12-2011, 08:25 a po co i z czego to wszystko tak czyścić? Ja już od dwóch samochodów nie dopuszczam do deski rozdzielczej żadnych nabłyszczaczy, zmywaczy czy odkurzaczy. Po prostu raz na jakiś czas (!) wszystko wycieram miękką ściereczką do kurzu. Listwa nie ma się od czego brudzić za bardzo. Ręce miewam z zasady czyste, zresztą po choinę tego w ogóle dotykać, dzieci brak, a nawet gdyby to i tak nie miałyby wstępu na przednie siedzenie, siedziałyby skrępowane gdzieś z tyłu. Dziewczyna też raczej czysta i kulturna więc plastików nie maca, nie drapie i nie niszczy. Skutkiem powyższego poprzednie auto, po blisko 7 latach w środku wyglądało jak NÓWKA! maniax86 - 02-01-2012, 13:41
Dlatego ja też nie mam pojęcia od czego sie wszystkim te plastiki tak rysują 
Edit: Poprawa cytatu. mjsystem - 31-01-2012, 13:49 Po ponad 40k mi też się zaczęły wycierać. Dokładnie w tym miejscu gdzie trzymam ręce... Nie myłem go niczym oprócz płynu z wodą. Po prostu taki plastik, a raczej wierzchnia warstwa farby na plastiku. Widocznie plastik jest czarny a to srebrne to nałożone... Jak na wiosnę będę oklejał listwy folią to te nakładki też 
jac - 06-02-2012, 20:48
One - te plastiki wycieraja sie doslownie od patrzenia. Swojego Lancera rowniez nablyszczam i dbam a listwa wytarla mi sie od ....... kabelka nawigacji po trasie z Londynu, i na dodatek luzno zwisala, wiec powiem tak jak poprzednik: poczekaj, pojezdzij a zobaczysz.....niestety |
||||||||||
