Haniball - 22-11-2011, 19:02
Odświeżam temat wczoraj w ASX-e żona zobaczyła ikonę diagnostyki silnika, w ASO diagnoza P1276. Wymieniłem filtr paliwa w ASO i do tej pory zrobiłem 150km i błąd nie powraca odpukać. Swoją drogą czy takie dziadostwo lejemy do baku? Mechanik mówi nieoficjalnie, że woda i jakiś syf w ON, stawiam na ostatnie tankowanie( Orlen) po nim pojawił się problem.To gdzie do ciężkiej chol..ry tankować? jaceksu79 - 22-11-2011, 23:08
Dopiero to sobie uświadomiłeś? I jeszcze ile za to płacimy.
Trzeba było zadać sobie to pytanie kupując nowoczesnego diesla na Polskie warunki. Haniball - 23-11-2011, 10:33
To co mam, żonie Tatrę kupić, bo Tatra łyknie co ma w baku? Po prostu trzeba zacząć wymagać i nasyłać kontrole za kontrolą na oszustów paliwowych! jaceksu79 - 23-11-2011, 11:13
Ok. jestem za tym - więc gdzie pierwsza? i jestem ciekawy efektów kontroli... jeszcze jak pracowałem w firmie - klient przywiózł na lawecie colta. Zatankował na stacji ze znakiem orła(nie wiem jaka to stacja, ale miała jakieś takie oznaczenie)   w Małkinii. Ze zbiornika spuściliśmy mieszankę 50%paliwa na 50% czegoś o innej barwie i nie mieszającego się z paliwem.
Do wymiany poszły 2 wtryskiwacze - dostał od nas za to FV na coś ponad 2tys ( nie pamiętam dokładnie) i przez pół roku nie mogliśmy odzyskać od niego kasy ( z przelewu) bo nie mógł tego wyegzekwować od stacji paliwowej. W końcu zapłacił ze swojej kieszeni - dalej nie wiem jak jego sprawa się skończyła. Haniball - 23-11-2011, 11:51
Tu zgłosiłem http://www.uokik.gov.pl/z...__formularz.php jaki będzie efekt nie wiem. jaceksu79 - 23-11-2011, 12:08 ooo... dobrze wiedzieć - także będę z tego korzystać pozdrawiam apikus - 23-11-2011, 13:31
Ja na razie na Tesco, jeśli mówimy o Dieslu. Mój brat na Statoil, ale on ma VW 
Haniball - 31-01-2012, 21:35 No i ASX pojechał na lawecie do ASV Lider Wrocław, objaw brak mocy, szarpanie w zakresie 2000-2400 obr/min, na 4, 5, 6 biegu silnik nie wchodzi powyżej 2400 obr/min, tylko mocno szarpie. ASO twierdzi, że to wina filtra paliwa, ASX wpadł w tryb awaryjny, jednak błędów nie ma. Filtr wymieniłem na oryginalny 5000km temu (listopad 2011), tankuję na Shelu. Dziś odebrałem ASX miało być dobrze, jednak po przejechaniu 4km ASX znowu zaczął szarpać. Jakieś pomysły, co jest nie tak? edit ASO twierdzi, że to wina kiepskiej ON i parafina przytyka filtr( niby jeszcze przejściowe paliwo twierdzi ASO). Tylko, że teraz zalałem ON DieselGold+ depresator . Dziś było u mnie -15st- 19stC i silnik szaleje - wyskoczył check engine, filtr nowy. Teraz wstawiłem ASX do ciepłego garażu. Rok temu nie miałem takich problemów a temperatura spadała do -33 st C ASX stał pod chmurką i niby się tak ON pogorszyło? . Z drugiej strony czy możliwe jest by filtr oryginalny miał wadę? Czy parafina jak już przytkała filtr to się w ciepłym rozpuści? Nie wiem ile w tym prawdy ale przedwczoraj spotkałem gościa na stacji paliw i mówić, że BP w J.Górze zamknięte, ponieważ w pistolecie z ON parafina. Slaw - 05-02-2012, 20:06 Dlaczego każdy czepia się aut i aso a nikt nikt nie widzi ,że w stacjach drogo jak diabli to i bubel sprzedają.W Rosji nie takie są mrozy i auta tam jakimś cudem nie zamarzają tonyhc - 06-02-2012, 14:05 dzis miałem dokładnie to samo z ASX, wyladowal w ASO, ludzie maja u mnie w pracy stare diesle i takich problemów nie maja, jak już to nie mogą odpalić auta przez akumulator, ewidentnie przyczyna jest cos w samochodzie, nie wierze ze znajomi posiadajacy diesle tankuja akurat na stacjach, gdzie jest dobre paliwo, a ja trafiam na te złe. w ubiegłym roku także problemu nie było mimo mrozów. w ASO powiedzieli, ze nie powinno tak byc, nie zwalaja na paliwo, zaczna zwalac jak sie okaze, ze to wada fabryczna i silnik do wymiany  auto takze bylo jakies 5k na przegladzie i byl wymieniany filtr
Wedrowiec - 06-02-2012, 15:31 No ładnie. U mnie podobnie. Stał klika dni, odpalił bez żadnych problemów, stwierdziłem, że go lekko "przegonię" - po nagrzaniu silnika (już wiało "ciepłym" w kabinie) chciałem trochę przygazować - no i przydusza, nie jest w stanie wejść na wyższe obroty. W zależności od biegu dzieje się to przy ~2600-2700 obrotów (3-4 bieg) aż od 2200 na 6 biegu. Na początku było to jeszcze niższe obroty, z czasem próg się podniósł. Tankowane "od zawsze" na shellu, zawsze v-power diesel. Przegląd robiony jakieś 1500 km temu a przy rocznym filtr paliwa też chyba wymieniają? W zeszłym roku zero problemów. Lawety nie było, komunikatów zero. W sumie normalnie jeźdzę do 2000-2200 obrotów (oprócz trasy) więc myslałem, że poczekam aż się cieplej zrobi... I teraz pytanie czy lecieć od razu do ASO, wlewać cokolwiek do paliwa czy co w ogóle z tym fantem robić? tonyhc - 06-02-2012, 15:31 a podobny wateku starszego brata: http://forum.mitsumaniaki...53e0205921c37d8 moze turbina... [ Dodano: 06-02-2012, 15:33 ] powiem tak, na ostatnim przegladzie jak byłem robili mi aktualizacje softu - skoro w ubieglym roku bylo ok, mysle ze cos mogli nam na ta zime "zepsuc" przez swoje aktualizacje...jak to mozliwe, ze w ubieglym roku wszystko dziala bez zarzutu, a w tym roku mamy takie problemy? Haniball - 06-02-2012, 21:06 No i  Auto miało być sprawne, czyszczenie baku, zlanie paliwa+ filtr paliwa. Zatankowanie On arktyczny do -40 blokada filtra, temp. mętnienia ok- 25 st. C!!!Paliwo testowałem zlałem do pojemniczka 10ml i zostawiłem na oknem. W nocy było u mnie ok -20st C a ON nawet nie zmętniało . Jak wracałem było dobrze ( gdy wyjechałem z ciepłego pomieszczenia), ASX postał 5 godzin pod chmurką na -17 mrozie i odpala normalnie, wsiadam jadę a tu znowu szarpie i brak mocy, nie mogę wkręcić powyżej 2,5tyś. obr. No i zaświecił się check engine.Jutro dzwonie do MAP. Jak na moją logikę to nie jest problem PALIWA! Panowie zgłaszać problem do ASO i nie dajcie sobie wciskać, że to wina złego paliwa.
tonyhc - 06-02-2012, 22:05 W ASO standardowo - paliwo, dali mi specyfik, zatankowałem do pełna, wlałem specyfik, nawet ciut więcej (wyraźnie napisane, że przelanie nie powoduje żadnych problemów), auto po wyjeździe z ASO oczywiście działa elegancko, test jutro rano, ma być - 20. C odo Twojego testu, nie tyle chyba co liczy się samo zmętnienie, co "żelowatość" tego paliwa. Sprawdzaleś konsystencje? Haniball - 07-02-2012, 07:22 Taką mailową odpowiedź otrzymałem od cyt" Witam! W nawiązaniu do Pana maila informuję, że Arktyczny DieslaGold ma następujące parametry: Temperatura blokady: gwarantowana -32 st.C (w praktyce od -32 do -42 st.C w zależności od dostawy) Temperatura mętnienia: gwarantowana -22 st.C (w praktyce od -22 do -25 st.C w zależności od dostawy) Pozdrawiam, Krystyna Antoniewicz-Sas Public Relations Manager Statoil Poland Sp. z o.o. ul. Puławska 86 02-603 Warszawa" koniec cytatu Istotna jest temperatura mętnienia - temperatura, przy której zaczynają się wytrącać pierwsze kryształki parafiny. Są one zbyt małe, aby spowodować natychmiastowe zablokowanie filtrów, jednak ich pojawienie się rozpoczyna proces stopniowego rozwarstwiania oleju napędowego i utraty dobrych właściwości eksploatacyjnych. Osobiście nie ryzykuję jazdy do ASO wzywam lawetę z MAP. Poza tym 2 letni Fiat w common rail na tym paliwie odpalił przy -29st C a stał cały weekend pod chmurką i śmiga aż miło. Panowie zgłaszać problem do ASO i męczyć Mitsubishi Polska! |
||||||||||||||||||||||||||
