Nasze Miśki - Lancer X Evo Pakiet by Pavelos
Pavelos - 10-03-2011, 18:05
na razie patrzę i chcialbym na jakis wpaść co będzie organizowany ale jakos najbliższych terminów nie wiedzę, chyba ze macie regulary już tu na śląsku to chętnie sie dołącznę
MichalRej - 10-03-2011, 22:22
Pavelos napisał/a: | 180-190 km na strzale z NOS-a. |
Nono Pavelos...
190hp to już zacny wynik jak na wolnossącą jednostkę, troszkę tylko szkoda że to na strzale...
Ale i tak gratki...
Anonymous - 10-03-2011, 22:41
Pavelos napisał/a: | na razie patrzę i chcialbym na jakis wpaść co będzie organizowany ale jakos najbliższych terminów nie wiedzę, chyba ze macie regulary już tu na śląsku to chętnie sie dołącznę |
Zawsze druga niedziela miesiąca. 13 marca następny spot.
Pavelos - 11-03-2011, 13:53
MichalRej napisał/a: | Pavelos napisał/a: | 180-190 km na strzale z NOS-a. |
Nono Pavelos...
190hp to już zacny wynik jak na wolnossącą jednostkę, troszkę tylko szkoda że to na strzale...
Ale i tak gratki... |
no na strzale , strzalelm poki mi ...razem z strzałem nosa kolektor ssacy nie wyrwało bo plastikowy strzał z nosa Fail był wina systemu mokrego ;/ i zdjołem NOSa bo za duze ryzyko ;/
Chcialem turbo zaintslowac soft + 35 koników ale rząd koło 15 tys z strojeniem...to sie nie opłaca
Anonymous - 11-03-2011, 14:42
Nie taniej było kupić Ralliarta?
Pavelos - 11-03-2011, 15:02
ja kupilem jak wyszedł lancer w 2009, wtedy nie było raliartów jeszcze
mkm - 11-03-2011, 15:09
Oprócz tego wygląda ciekawiej niż RA
Pavelos - 11-03-2011, 16:39
wykres po "lajtowym strzale na nos-ie"
wykres po strzale +ok30hp niestety nie mam ale osiagał wtedy koło 190 hp.
moc po delikatnym zmienieniu ustawień sterownika komputera + przeróbkach (dolot,wylot) wynosi 160 (+,-4 hp).
wykres:
ps.
Niestety przygoda z NOS-em szybko sie skonczyła fiaskiem, gdyż system zawiodł (system za 2,5 kafla) i poszła cewka przy kolejnym strzale i wywaliło kolektor .... az sie bałem o gwarancję ;P
Nie klniemy...
Pavelos - 11-03-2011, 16:50
większe zdjęcia
MichalRej - 11-03-2011, 19:12
Teraz zkminiłem fakty...
Rok temu w AGT robiłem wydech, (też się troszkę przewietrzyłem do chłopaków bo jestem z okolic Krakowa) i wtedy oni właśnie mówili że ktoś ostatnio dość grubo doinwestował cywilnego Lancelota- No i teraz już wiem kto to był... =)
No a szkoda troszkę nieudanego eksperymentu z Nosem, tzn: może bardziej szkoda tych 2,5 kafla...
Pavelos - 12-03-2011, 14:54
firma co mi to sprzedała to oddział Vtechu w jastrzebiu zdroju, niby wada systemu i oddali mi kase za wszeysko plus pokryli kolektor ssacy z montazem ,ale już nie pokryli peknietej maski za naprawe wydalem 800 zl...naprawde nie polecam tej firmy a raczej tego oddziału tam ...a szkoda bo zaabawa z NOS-em jest przednia
|
|
|