_Slawek_ - 16-03-2011, 22:25 Dzięki Panowie  a Wam gratuluję wytrwałości w czytaniu  Wiedziałem, że nie da się tej historii krótko opisać, ale nie spodziewałem się, że aż tak się to rozwinie 
Jak widać, przy miśku jest jeszcze "trochę" do zrobienia, aby prezentował się godnie i sprawnie przemieszczał po drogach. Z uwagi na to drugie, względy estetyczne zejdą na dalszy plan, a na początek pójdzie wymiana silnika 
RoBSoN_97 - 16-03-2011, 22:51 fajny wózek
yaro1976 - 17-03-2011, 09:15 Temat postu: Re: FTO made in GARAŻ - Lublin
a dlaczego bez MIVEC`a? nie chciałeś, czy taki akurat się trafił? FTOrek - 17-03-2011, 09:46 Interpretacja przepisów zależna od rejonu kraju.Przekładka-autoryzowana stacja,rachunki na części wymienione-nowe części oczywiście.Tak jest u mnie. Seichan - 17-03-2011, 09:59
A jaka jest podstawa prawna tych interpretacji? Bo żeby interpretować - trzeba mieć co. A ja nic w tym zakresie nie znalazłam. Na upartego przy przekładce mogłoby mieć zastosowanie Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 22 października 2004 r. w sprawie badań zgodności pojazdów zabytkowych i pojazdów marki „SAM” z warunkami technicznymi (Dz.U. Nr 238, poz. 2395). Ale tam nic o takich wymogach nie ma. § 3 ust. 1. Badanie zgodności pojazdu marki "SAM" z warunkami technicznymi polega na sprawdzeniu: 1) prawidłowości konstrukcji i montażu pojazdu; 2) czy pojazd odpowiada warunkom technicznym; 3) czy stan faktyczny pojazdu odpowiada warunkom technicznym zgłoszonym przez właściciela pojazdu we wniosku o przeprowadzenie badania zgodności pojazdu marki "SAM" z warunkami technicznymi, _Slawek_ - 17-03-2011, 10:46 Temat postu: Re: FTO made in GARAŻ - Lublin
Właściwie to najpierw myślałem o 6A13 skoro tak dobrze sobie radzi w rekinie to tym przyjemniej wykorzystywało by się jego Nm w ważącym około 1200kg FTO. No ale trafiła się okazja z 6A12, więc nie ma co wybrzydzać, ważne że V6
Z mivec'a wyleczyłem się po przeczytaniu wywiadu, który to swinks_UK zrobił kiedyś na wyspach odnośnie silnika 6A12 mivec i jego ewentualnego wykorzystania w galancie:
PiotrekSL4 - 17-03-2011, 11:22 Śliczna furka. A jaki to ma silnik i jaką moc?? _Slawek_ - 17-03-2011, 12:16 Aktualnie za małą na tyle, że lepiej ten temat pominąć milczeniem  Ale w niedalekiej mam nadzieje przyszłości wskoczy zaprzęg 170 kucy i to na jakiś czas wystarczy
swinks_UK - 17-03-2011, 18:18 To najpierw zrób sobie GR'a w manualu. Poczujesz różnicę 
Ten tiptronic zabija całą zabawę. No a w przyszłości to i 6a13 bez wielkich kombinacji byś zmieścił. _Slawek_ - 17-03-2011, 19:44
 Pan Sławek właśnie produkuje takiego w manualu to będę miał porównanie
Przy 5-biegowym tiptronicu z poliftowego FTO chyba już nie ma takiej różnicy, ponoć przełożenia są takie same jak w manualu.
Pożyjemy zobaczymy
mkm - 18-03-2011, 01:26 Jak to mówią... lepiej późno niż wcale
Gratuluję auta i odwagi. "Nietyp" jakich mało
Jak się tym jeździ? _Slawek_ - 18-03-2011, 07:17 Dzięki A co do samej jazdy to:
- leniwie (automat)
- umiarkowanie głośno, właściwie to chyba nie ma tam żadnego wyciszenia, wszędzie gołe blachy, tylko od strony silnika przy przekładce została pod tym względem trochę poprawiona fabryka
- twardo... na tyle twardo, że nadal nie odrzuciłem jeszcze całkowicie pomysłu jazdy na 15" przez cały rok
I przy ostatnim punkcie mam pytanie do Was, czy to by było wielkie bluźnierstwo gdyby FTO się przemieszczało w sezonie letnim na 15" butach 
Andrew - 18-03-2011, 07:38
robertdg - 18-03-2011, 13:50
_Slawek_ - 18-03-2011, 14:55
andrew84 Dlatego aby nie było czuć każdej nierówności na naszych wspaniałych ulicach
robertdg Oczywiście, że zależy zostawiać nie ma na razie czego, bo 15" mamy stalowe ale muszę przyznać, że przy założonych balonach 205/65 czuć było namiastkę komfortu ale przy max skręconych kołach już coś tarło...
Także na razie jedyny kompromis jaki widzę to 16" z oponami 205/55. Różnica w wyglądzie w stosunku do fabrycznych 205/50 niewielka a zawsze to ten 1cm gumy więcej
|
||||||||||||||||||||||||||||||
