[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Akcja przywoławcza dla Mitsubishi Lancer
Luk - 08-02-2011, 19:49
Trik napisał/a: | majcher napisał/a:
"Akcja serwisowa korozja przednich czujników zderzeniowych
Dzisiaj sprawdzałem czy mój misiek podlega pod tą akcję |
A gdzie sprawdzałeś? W swoim ASO, czy gdzieś w necie?
Trik - 08-02-2011, 20:53
Luk, Sprawdzałem w "swoim" ASO. Ogólnie autka są sprawdzane przy jakiejkolwiek wizycie w ASO, zatem brak jest informacji np w UOKiK.
gzesiolek - 09-02-2011, 08:26
Trik napisał/a: | zatem brak jest informacji np w UOKiK |
chyba ktos w MMC chce beknac za to... przy tego typu zagrozeniu uszkodzenia powinna byc ogloszona przez UOKiK akcja serwisowa... na przegladzie zapytam o moj...
cabaniarz - 09-02-2011, 08:30
no to trza sprawdzić Ale zgadzam się, że w tą sprawę powinien zaangażować się UOKIK.
Pinio1969 - 12-02-2011, 23:01 Temat postu: Re: Akcja przywoławcza dla Mitsubishi Lancer
uffff, na szczęście nie dotyczy, ale... dzięki za czujność i przekazanie info
matti_04 - 14-02-2011, 14:02
witam
w sobotę byłem na akcji - wymiana czujników, pół godzinki i załatwione , te stare czujniki wyglądały ok, ale śruba i mocowanie było lekko skorodowane . No cóż, jak trzeba to trzeba.
Uwex - 14-02-2011, 18:19
Ja byłem na wymianę czujników dzisiaj przed południem. Rano telefon do ASO Rybnik, podanie VIN-u, okazało się, że mój Lancer jest na liście. Od razu mnie zaproszono na warsztat - ok. 35 min i wymienione.
majcher - 16-02-2011, 20:32
...i jestem po wymianie czujników
piomic - 07-03-2011, 00:21
U mnie wymienili przy przeglądzie. Stare wyglądały jak wykopaliska z Biskupina...
Uki_NH - 07-03-2011, 09:04
u mnie również wymienione podczas przeglądu.
Pawel34 - 07-03-2011, 12:50
Do mnie dzwonili w piątek. Jestem umówiony na dziś. Wymiana trwa podobno max godzinę. Ciekawe czy korozja czujników groziła niekontrolowanym i nieoczekiwanym wybuchem poduszki. Coś wiecie w tym temacie?
Trik - 07-03-2011, 19:50
Pawel34 napisał/a: | Do mnie dzwonili w piątek. Jestem umówiony na dziś. Wymiana trwa podobno max godzinę. Ciekawe czy korozja czujników groziła niekontrolowanym i nieoczekiwanym wybuchem poduszki. Coś wiecie w tym temacie? |
Tak na prawdę to wymieniają ze wzgledu na rdzewiejącą nielakierowaną blaszkę, która ten czujnik trzyma. Ze względu na jej korozję sam czujnik podobno może się w jakiś sposób rozszczelnić bo to obudowa z lastiku ale na moje oko był poprostu ufajdany na styku z blaszką tlenkiem żelaza, solą i co tam jeszcze na drogach znajdziecie, więc wolą dmuchać na zimne.
Mi tez wymienili, operacja zajęła dosłownie 20 minut. Najpierw tunel do filtra powietrza, plastikową osłonę nad chłodnicą i górnym pasem, odkręcono po śrubce przytrzymującej wewnątrz pasa górnego. W nowym komplecie były nowe czujniki, lakierowane blaszki i chyba śrubki.
Silverrr - 15-03-2011, 22:56
Ja drugi tydzień czekam na kontakt bo usłyszałem, że nie ma w Polsce, nie ma w Europie i trzeba z Japonii sprowadzać...
racer1972 - 16-03-2011, 18:09
Po ostatnich wydarzeniach w Japonii mogą być problemy z tym sprowadzaniem...
Luk - 30-03-2011, 12:34
Trik napisał/a: | Jeśłi chodzi o wykwity, to ktoś ma zbliżony problem. |
Ja mam
Trik napisał/a: | Wydaje mi się jednak, że jest to związane ze sposobem mocowania tej że ramki chromowanej do reszty. |
Też mi się tak wydaje.
Ale olewam sprawę, mam kolor stone grey, więc właściwie nie widać (dół zderzaka i tak jest przeważnie brudny)
|
|
|