LPG - Co proponujecie zalozyc do Legnum VR4?
adaxo - 16-04-2011, 22:56
Derpin napisał/a: | lukasz12 napisał/a: | Zreszta STAG też się może podpierać benzyną w razie potrzeby i nie będzie o tym nawet wiadomo |
a to zależy jaką opcje ustawisz sobie w parametrach staga, no a widać będzie po wskazówce PB |
Taaa, szczególnie w VR4, raz mi spadło z 1/2 na 1/4 baku po 20 milach
lukasz12 - 17-04-2011, 03:02
Tak czy inaczej można właczyć podpieranie się lub nie
Wg. mnie dobrze zestrojony STAG z odpowiednim sprzętem śmiało konkuruje z BRC i pozatym jest nasz
mariusz_2050 - 17-04-2011, 09:36
adaxo napisał/a: | kategorycznie odradzają BRC |
He, he. Kolego na tym chorym forum raczej innej odpowiedzi się nie spodziewaj. BRC P&D to świetny i przede wszystkim bardzo trwały system. Autko o które pytasz zrobiłbym na dwóch geniusach 1500mb.(wystarczy), dwóch elektrozaworach 8mm, dwóch filtrach fazy lotnej i żółtych wtryskach. Zasilanie na dwóch rurkach 8mm. Jak ktoś ogarnięty to założy to będzie śmigać aż miło. Dwa lata wstecz robiony był Cayen Turbo 450KM i do dzisiaj lata bezawaryjnie.
Aha. P&D nie podpiera sie benzyną.
lukasz12 - 17-04-2011, 09:58
mariusz_2050 napisał/a: | adaxo napisał/a: | kategorycznie odradzają BRC |
He, he. Kolego na tym chorym forum raczej innej odpowiedzi się nie spodziewaj. BRC P&D to świetny i przede wszystkim bardzo trwały system.
|
Nikt nie neguje świetności BRC, tyle że to także bardzo zamknięty system - chcesz coś zmienić jedź do serwisu i płać ciężkie pieniadze. Znane z autopsji ponieważ kolega miał u siebie w Diamante. Skończyło się wymianą na Staga. Zresztą graty od BRC można zapiąć do STAGA i też sobie poradzi. Zresztą jak dla mnie STAG vs BRC to analogia do komputerów - STAG to składak - może byc na badziewiu, a może być i na super gratach i wtedy ma lepsze możliwości niż "markowy" czyli BRC które jest dość dobre i stabilne, ale ograniczone.
mariusz_2050 napisał/a: |
Autko o które pytasz zrobiłbym na dwóch geniusach 1500mb.(wystarczy), dwóch elektrozaworach 8mm, dwóch filtrach fazy lotnej i żółtych wtryskach. Zasilanie na dwóch rurkach 8mm. Jak ktoś ogarnięty to założy to będzie śmigać aż miło. Dwa lata wstecz robiony był Cayen Turbo 450KM i do dzisiaj lata bezawaryjnie.
Aha. P&D nie podpiera sie benzyną. |
Mówisz że dwie rurki 8mm, no, ale w takim razie jak jest zrobione zasilanie? Butla z podwójnym wyjściem i 2 wielozawory? Możesz jeszcze zdrazić jakiej firmy? Skąd ta pewność co do niepodpierania się benzyną? To że można wyłączyć to oczywiste, ale nie wierzę że takiej opcji nie przewidziano. U wspomnianego kolegi po wymianie na STAGA, wyszły niedoskonałości systemu zasilania - pomimo rurki 8mm jego wielozawór miał bardzo słaby przelot (mimo tego, BRC chodziło niby aż miło - zapewne podpierajac się benzyną).
adaxo - 17-04-2011, 11:24
Dzień Dobry , widzę ze coś się dzieje w moim temacie, to dobrze bo może razem coś wymyślimy.
Tez mnie zastanawia jak jest rozwiązane zasilanie dwóch reduktorów, zwykły trójnik przed dwoma elektrozaworami?? czy trójnik za jednym elektrozaworem, czy jak kolega wspomniał, wielozawór z butli z podwójnym wyjściem (takie cos istnieje?)??
Jeśli chodzi o lpgforum to faktycznie zdecydowana większość popiera staga, a na wzmiankę o BRC reagują jak na zło konieczne. Co do możliwości regulacji to chyba chodzi o brak/niewiele instrukcji w języku polskim, albo o dostępność softu który nie wymaga klucza sprzętowego, bo jak przeglądam manuale jak to stroić (język ang) to wydaje mi się ze nic więcej od kompa LPG wymagać nie można, jest tam praktycznie wszystko jak strategia wchodzenia na obroty pod rożnym obciążeniem, strategia open loop, close loop, regulacje oparte o TPS, lambdy, tworzenie/modyfikacje map i wiele innych.
W sumie po wyjściu nowego softu do staga ludzie z lpgforum piszą ze stag idzie w stronę BRC, ze niby są dodatkowe funkcje ani nie działają jak powinny itd, podobnie sprawa ma sie z niektórymi reduktorami/zaworami, ze niby cacy ALE po przeróbkach , rozwiercaniu , które moim zdaniem są NIEDOPUSZCZLNE , ja będę tym autem jeździł woził moja rodzinę, dziecko, będę parkował w rożnych miejscach (jak ktoś rzuci niedopałek pod moje auto z ''przerobionym'' zaworem który zacza puszczać gaz, to co się stanie???) w związku z tym nie ma najmniejszych szans żeby coś 'poprawiać'
lukasz12 - 17-04-2011, 11:49
Chyba Cię trochę za bardzo ponosi. Stosując ten sposób myśelnia to w ogóle nie powinno się starymi 20 letnimi autami jeździć ani tymbardziej wozić rodziny bo może sie koło urwać i wszycy zginą. Podobnie tutaj.
Przeróbki w rozsądnym zakresie są dopuszczalne i nie zagrażają niczemu. Ważne tylko żeby użytkownik wiedział na czym one polegają. Podam taki przykład - ja u siebie musiałem wymienić węże od reduktora do listwy wtryskowej ponieważ śmierdziało gazem. A dlaczego?
Dlatego że fachowiec który to montuje (osoba z uprawnieniami do montażu instalacji)
"nie wiedziała" że gdy zamontujemy wąż o średnicy wewnętrznej 14 na króccu 12 mm to nie uzyskamy szczelnego połączenia. Więc zaufaj tutaj takim fachowcom...
Z własnych doświadczeń z ludźmi tylko powiem tyle - mało który mechanik/gazownik jest pasjonatem/perfekcjonistą...większość za to umie świetnie roztoczyć obraz profesjonalisty przed mało świadomymi użytkownikami...i w większości przypadków to działa...tzn. użytkownik wierzy że trafił na super specjalistę mimo że tamten robi robotę tak żeby tylko pozbyć i zajać się następnym klientem...jak z wszystkim w życiu sprawdza się stara zasada "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal"
Pozatym super BRC niej jest jakieś świetne i sam widziałem jak "genialnie" rozwiązany przelot ma zawór BRC vs Tomasetto (oba na 8 mm). Zaletą BRC jest to że po prostu mówiąc krótko jest bardziej drutoodporne i tyle. Odnośnie łatwości dostepu i zmiany ustawień - jeśli jest tak świetnie jak mówisz z regulacjami BRC to kolega Virman ucieszyłby się gdyby wreszcie ktoś powiedział mu skąd można dostać za niewielkie pieniadze (max 150 zł) oprogramowanie i kabel działające z jego BRC.
VirMan - 17-04-2011, 11:57
Niestety tak to jest - BRC ma możliwości najlepsze ze wszystkich systemów. Tu nie da się złego słowa powiedzieć - maja dobre materiały itd.. ale nie udało mi sie mimo usilnej determinacji zrobić z tego użytku wiec teraz uzytkuje ten zestaw mój tato w swoim kombi.(þaci ale ma spokój ) Ja uzywam staga i jestem bardzo zadowolony. Najważnieszje to zrobić CAŁĄ instalację w dobry sposób i ZESTROIĆ to bardzo dobrze. BEZKOMPROMISOWE zstawienie sprzętu i ustawień pozwoli ci cieszyć sie lepszą dynamiką niż na benzynie. Szczerze polecam STAGA jeśli masz kogoś z głową w pobliżu (samemu też można się pobawić ) a jeśli nie chcesz staga , to jedź zeby założyli instalację w Tarnowie - to najlepszy zakład BRC w polsce, i co jak co kosztuje , ale nie da się złego słowa powiedzieć. Zaznacz im tylko dwie rzeczy żjesli masz mocny silnik to tak chcesz aby chodził to raz , a dwa , że potrzebujesz mieć to DOBRZE zorobione ( czytaj sportowa jazda wymaga innego zestrojenia oprogramowania niż eco ) (ps znajdź mi działajacy zestaw soft + kabel dla sequent 56 - bo o takim mowa jeśli chcesz v6 dobrze zasilić )
adaxo - 17-04-2011, 12:09
Mam dokładnie to samo zdanie na temat ''mechaników'', ''gazowników'', oczywiście są wyjątki/pasjonaci, jednak niestety nie było mi dane poznać nikogo takiego i uważam ze najlepszym źródłem opinii/informacji są fora internetowe jak miedzy innymi to, oczywiście trzeba jakoś umieć oddzielić ''ziarno od plew'', nigdy nie pytam się o opinie u mechanika, wszystko robię sam, a jak muszę zostawić auto (badanie techniczne) to tylko i wyłącznie godzę się na to jeśli mogę być na miejscu i obserwować.
Stad moje pytania odnośnie LPG tutaj, a nie u gazownika bo prawdopodobnie wciśnie mi co jemu łatwiej/szybciej/lepsze przebicie a Ty się martw co dalej.
lukasz12 - 17-04-2011, 13:18
Zatem jeśli wybierasz wariant "Umiesz liczyć, licz na siebie" to w tym wypadku wygodniejszy jest STAG - przynajmniej z moich obserwacji tak wynika. A jakich?
Takich że w ciągu 3 lat - od 02/2008 kiedy mi zamontowano gaz do 02/2011 wymieniłem prawie wszystko. Z oryginalnej instalacji został: STAG, butla i wielozawór, ale będzie on wymieniony w najbliższym czasie bo jego przelot 4 mm jest jedynym wąskim gardłem. Gdybym przykładowo miał BRC zainstalowane tak jak STAGA to podejrzewam że być moze by lepiej sobie poradził ze zdrutowaniem, ale gdybm chciał to zrobić tak żeby auto jeździło jak trzeba w pełnym zakresie obrotów silnika to bym wydał fortunę na "regulacje" a dalej nie byłoby tak jak chce - a chce tak jak pewna firma reklamuje swoje usługi "Na gazie tak jak na benzynie".
wojtas - 17-04-2011, 17:12
mariusz_2050 napisał/a: | He, he. Kolego na tym chorym forum raczej innej odpowiedzi się nie spodziewaj. |
Nie chcę tutaj nikogo bronić ani zachwalać, ale niektórym trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie co się do nich mówi, czasami wielokrotnie się powtarzając. Dzięki temu "choremu forum" wiele osób mogło poprawić swoje spartaczone przez gazowników instalacje we własnym zakresie. Wracając do tematu. Pewnie czytałeś na lpg forum temat SebastianaS o zagazowaniu 500KM Porsche Cayenne. W którym prototypowe "udoskonalone" Magic III Zamarzały.
adaxo napisał/a: | Taaa, szczególnie w VR4, raz mi spadło z 1/2 na 1/4 baku po 20 milach |
Przy tak dużym zapotrzebowaniu na paliwo, a przede wszystkim doładowaniu silnika może być podobnie. To nie wolnossące S6. Jeśli masz ochotę na lekturę, całkiem ciekawy temat : JEEP i LPG
Pieraś - 17-04-2011, 19:19
Ja założyłem miesiąc temu BRC Sequent 24 i jestem zadowolony - nie ma spadku mocy, żadnych falowań, czy to tam można sobie wymyśleć. Instalacja porządnie zamontowana, cena 2600zł (do 2.0 16V) - gwarancja jest na wszystkie elementy na 2 lata. Mają dobre wtryski, a co więcej swoją fabrykę (zainwestowali miliony w nowy sprzęt).
sampler - 18-04-2011, 08:51
BRC rozni sie od staga tym ze ma praktycznie waskie gardlo w wyborze sprzetu. Maja dobre wtryski keheina ale np reduktory to porazka. Stag to tylko elektronika a osprzet wybierami sami lub instalator jesli przyjedzie laik.
Osobiscie bralbym raczej instalacje na stagu. Swego czasu ostro czytalem czym sie roznia obie instalki na forum lpg jest to ladnie opisane ze szczegolami. Nie wiem czy Genius Ci pociagnie VR4 skoro potrafi kleknac ze zwyklym 2.5 V6.
Wybierzesz to co uznasz za lepsze. Najwazniejsze zeby byc zadowolonym i nie uszkodzic silnika przy wadliwej instalacji (zwroc uwage na kasowanie bledow w locie w BRC)
VirMan - 18-04-2011, 09:06
Może powiem od praktycznej strony bo obie instalację przerabiałem - zdecydowanie do słabszych silników (mniej niz 150 hp) spokojnie brc jest idealny - natomiast do mocniejszych (chociaż miałem genius max ) i tak brakuje przepływu przy elektrozaworze który standardowo dają.. moim osobistym zdaniem - jesli hcesz po prostu jeździć z punktu a do B to weź brc jesli nie masz nic przeciwko ich koszom obsługi , które notabene nie są takie straszne - dopilnuj tylko żeby podpięli tps i lambdy. - jesli chcesz mieć auto które zwija asfalt , to nic innego jak costom setup na omegas albo stag. Żaden warsztat za rozsądne pieniądze nie zrobi ci tego tak żebyś był zadowolony (chyba że znasz ludzi którzy tam robią), chyba że są to pasjonaci. a co do wtryskow , decydując się na własny setup , nic innego poniżej hany nie bież pod uwagę. po prostu są za mało wydajne /trwałe/szybkie itd.
Tomek - 18-04-2011, 09:44
mariusz_2050 napisał/a: | Aha. P&D nie podpiera sie benzyną. |
jeśli u Ciebie sie nie podpiera, to kwestia setupu
u mnie ma możliwość podpierania się, ale przy mojej emeryckiej jeździe zdarza się to od świeta
adaxo - 19-04-2011, 00:40
Dzięki Panowie za wkład w tym temacie , szczególnie za link do forum jeepa, powoli sytuacja się klaruje, przynajmniej wiem na co zwracać szczególna uwagę podczas doboru komponentów a przede wszystkim podczas montażu.
Ktoś idealnie trafił porównując instalacje gazowa do komputera, za dobre pieniądze można złożyć wypasa pod warunkiem ze się ma pojecie o tym ALE wybór jest przeogromny i do końca nie wiadomo który komponent wybrać (wydajność/cena), albo kupić firmowy i cieszyć się bezawaryjnym/odpowiednio przetestowanym pc ALE słabszą/nudna i w zasadzie ciężko ';tuningowalna'' maszyna.
Prawdopodobnie z ta gazownia skończę podobnie jak z poszukiwaniem idealnego (dla mnie) zawieszenia do Galanta, przerobiłem chyba ze 8 rożnych setupow, i jak to w reklamie pewnego banku 'zawsze coś'' nie do końca było jak bym chciał, za twardo/miękko/nisko/wysoko. Czytanie opinii było pomocne ale dla każdego inaczej jest 'twardo', pewnie chodzi o ciągłe dążenie do perfekcji co czasem po prostu do szalu doprowadza i czasem chciałbym się 'uleczyć' i mieć jakieś standardowe ''mondeo'' i porostu jeździć z punktu A do punktu B.
Jakkolwiek gaz miał być i będzie, trochę dla zabawy, trochę dla oszczędzania i obiecuje robić wszystko fotografując i dokumentując tutaj i może w paru innych miejscach i pewnie nie raz zwrócę się po pomoc , tak ze Panowie
watch this space
P.S.Bartek, rozmawiałeś z PLPynton??
|
|
|