Nasze Miśki - Moja Ci ona
wojzi - 06-02-2012, 02:36
Z Cari w sumie nic ważnego się nie dzieje więc i jej życie opisuję na blogu a nie tutaj, bo jakiś super istotnych faktów nie ma.
Od czasu ostatniego wpisu w sumie zakupiłem skrobaczko zmiotkę do szyb i Olej silnikowy Mobile S Synt 5W40 - bo chyba trochę bierze olej tak od górnego do dolnego znacznika na bagnecie w 3000 kilometrów.
I trafił jeszcze fotelik samochodowy do środka - w sumie dwa, ale jeden już wcześniej. I to by było na tyle.
Do nie dawna.
Bo odkąd zaczeła się faktyczna zima to:
- pali na dotyk - to akurat super
ale
- na zimnym silniku (pierwsze 2-3 minuty) jakby brak mocy - wchodzi na obroty, ale tylko głośno pracuje, a jakoś nie ten zryw. To normalne czy się niepokoić?
- zaraz po odpaleniu skrzynia biegów ciężej chodzi - potem OK. Też pytanko: norma czy coś nie teges?
I teraz dwie rzeczy:
- cosik piszczy na zimnym jak się maksymalnie skręci kierownicę i czasem jak się wciśnie sprzęgło (przy wyjeździe z parkingu). Jakiś pasek czy co?
- Misiek zaczął śpiewać. Po odpaleniu wydaje jakieś takie górne C - no może A / H (całkiem nawet ładne) - nie mam zielonego pojęcia co to jest. Też norma na mrozie czy drążyć temat?
Te same fakty, ale w ładniejszy sposób podane oczywiście jak zwykle w wiadomym miejscu.
Aha wczoraj przejechałem swój siedmiotysięczny kilometr Miśkiem
mkm - 06-02-2012, 06:21
wojzi napisał/a: |
- na zimnym silniku (pierwsze 2-3 minuty) jakby brak mocy - wchodzi na obroty, ale tylko głośno pracuje, a jakoś nie ten zryw. To normalne czy się niepokoić? |
Trochę niejasno opisujesz więc napiszę, że nie wiem… ale jak przechodzi po 2-3minutach to bym się zbytnio nie przejmował.
Ja jakbym chciał przypałowac zmarzniętego Colta to podejrzewam, że przez 2-3minuty tez by zrywu nie było
Chyba, że chodziło Ci o cos innego...
wojzi napisał/a: |
- zaraz po odpaleniu skrzynia biegów ciężej chodzi - potem OK. Też pytanko: norma czy coś nie teges? |
Przy tych temperaturach twierdzę, że norma.
wojzi napisał/a: |
- cosik piszczy na zimnym jak się maksymalnie skręci kierownicę i czasem jak się wciśnie sprzęgło (przy wyjeździe z parkingu). Jakiś pasek czy co? |
Może być pasek, ale dla świętego spokoju sprawdź ilość płynu we wspomaganiu.
wojzi napisał/a: | Misiek zaczął śpiewać. Po odpaleniu wydaje jakieś takie górne C - no może A / H (całkiem nawet ładne) - nie mam zielonego pojęcia co to jest. Też norma na mrozie czy drążyć temat? |
To może być pasek, ale prawdę pisząc nie mogę sobie zobrazować tego górnego C, które może równie dobrze być A/H… Pasek nie wydaje „ładnych” dźwięków…
Odpalasz z wciśniętym sprzęgłem?
wojzi - 06-02-2012, 15:57
mkm napisał/a: | Może być pasek, ale dla świętego spokoju sprawdź ilość płynu we wspomaganiu. |
A jak się to robi -wiem odeślecie mnie do technicznego do Cari .
mkm napisał/a: | To może być pasek, ale prawdę pisząc nie mogę sobie zobrazować tego górnego C, które może równie dobrze być A/H… Pasek nie wydaje „ładnych” dźwięków… |
No włąśnie chodzi o to, że nie jest to jakiś nieprzyjemny dźwięk.
mkm napisał/a: | Odpalasz z wciśniętym sprzęgłem? |
Tak, odpalam na ludzie z wciśniętym sprzęgłem.
wojzi - 24-02-2012, 23:35
Dziś około godziny 18 Cari stuknęło 180 000 km. Z czego pod moim butem nieco ponad 7000
wojzi - 24-03-2012, 00:06
No i stało się. W czwartek Cari dostała ubezpieczenie, a wczoraj przegląd, co jak nic oznacza, że jest ze mną od roku i od tego czasu nieustannie cieszy moją michę.
Od tego czasu ma wymienione
1. Płyny i filtry
2. Komplet rozrządu
3. Przednią szybę
4. Hamulce z tyłu
5. Przeczyszczoną przepustnicę
Do zrobienia ma jeszcze
1. Kopuły pod amortyzatorami - czy jak to zwał z przodu
2. Łożysko kopuły od amortyzatora przód
3. Prawdopodobnie hamulce z przodu - od jakiegoś czasu przy jeżdzie słychać pisk podobny do tego jaki miałem przed wynianą z tyłu
Oprócz tego chciałbym żeby przeszła polerkę i regenerację lakieru - ale na to kosztowo raczej szans nie ma. Tak że poprzestanę na tym, że ją w końcu kiedyś umyję.
Więcej z wrażeń - powiem krótko, niezwykle pozytywnych - z użytkowania Cari znajdziecie na poświęconym jej blogu , a szczegółowe zestawienia na auto centrum.
Tu powiem tyle, że auto jest cud miód malina. I mimo mankamentów ma w sobie to coś. Zresztą kurde no super jest. A największą jego zaletą jest dołączony do niego pakiet MitsuManiaków
Ale żeby nie było tak różowo... zakatrupicie mnie - ale jak mi się podobają Gale tak nie żałuję, że wybrałem Cari. I stwierdzicie, że jestem wariat, ale bardziej mi się podoba brzmienie GDI niż V6.
Co nie zmienia faktu, że na jakby się Galnawinął, to bym się na niego przesiadł
robertdg - 24-03-2012, 07:21
wojzi napisał/a: | Ale żeby nie było tak różowo... zakatrupicie mnie - ale jak mi się podobają Gale tak nie żałuję, że wybrałem Cari. I stwierdzicie, że jestem wariat, ale bardziej mi się podoba brzmienie GDI niż V6.
Co nie zmienia faktu, że na jakby się Galnawinął, to bym się na niego przesiadł | Upoluj jakiegos na Krakowskim skrzyżowaniu i jak dobrze wycelujesz
Rebelias - 24-03-2012, 22:34
wojzi napisał/a: | Kopuły pod amortyzatorami - czy jak to zwał z przodu |
Masz na myśli kielichy??
wojzi - 25-03-2012, 13:11
Rebelias napisał/a: | wojzi napisał/a:
Kopuły pod amortyzatorami - czy jak to zwał z przodu
Masz na myśli kielichy?? |
Kopułka amortyzatora lewy przód - tak mi napisał Leszek.
Co do tego co bym jeszcze chciał zrobić to spojler z tyłu taki mały - podobają mi się takie w Cari - ale to pewnie bardzo odległa przyszłość za kilka lat.
Natomiast nigdy bym Cari nie uglebił - na naszych drogach przy jazdach zazwyczaj pełnym samochodem z bagażami to najkrótsza droga do załatwienia autka .
mkm - 26-03-2012, 15:17
Po wczorajszym maskowaniu u Tomka, dzisiaj szybkie picowanie ran ulicznych Cari wojzi-ego.
Tu już bez maszyny za wiele się nie wskórało, ale trochę lepiej jest
Tomek - 26-03-2012, 15:41
eno, wojzi - Ty to masz profi obcierki
nie to co ja, taka amatorka
a robota mkm-a
m6riano - 26-03-2012, 15:43
Do listy moich życzeń wielkanocnych dorzucam przenosiny mkm, do Warszawy (Deejay oraz Robertdg już na tej liście są..jak i paru innych wariatów..;-)
wojzi - 26-03-2012, 15:48
m6riano napisał/a: | Do listy moich życzeń wielkanocnych dorzucam przenosiny mkm, do Warszawy |
Nie ma mowy. Nie oddamy go nikomu.
m6riano - 26-03-2012, 16:05
wojzi napisał/a: | Nie oddamy go nikomu. |
skrzykne ekipe i sie kidnaping zrobi...;-)
Anonymous - 26-03-2012, 16:25
mkm, że się tak doczepię można fotki w tym samym świetle zrobić ? bo przy obu robotach zdjęcia przed i po pstrykane przy zupełnie różnym świetle i ustawieniach aparatu
coś w ten deseń np:
Tomek - 26-03-2012, 19:18
dzisiaj widziałem efekty pracy na żywo
potwierdzam - profi robota
|
|
|