To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - [CY2A 1.5] Szukam poradnika-instrukcji o odgrzybianiu parown

Beny_s - 02-05-2011, 15:16

Może moje podejście było pesymistyczne, ale to jest zbyt optymistyczne :)

Ad. 1) załóżmy, że tyle wynosi czas połowicznego rozpadu jednakże w odpowiednich warunkach przy innych może ulec skróceniu
Ad. 2) w tym problem, że wymagana ilość ozonu 300mg (3m3 chyba mało) jest osiągana po godzinie, gdzie biorąc Ad. 1 pod uwagę mamy już 150 mg ozonu w samochodzie (połowa potrzebnego stężenia). Po którejś godzinie możemy uzyskać wymagany rezultat, ale wtedy zostaje Ad. 3 (pewnie po tylu godzinach to i to mniejsze stężenie już wystarczy do wybicia wszystkiego)

Natomiast, wyższe stężenie od 1g/10m3 uzyskamy jeżeli założymy, że nie będzie włączony wentylator w przeciwnym razie to już nie jest takie oczywiste. Trzeba nadmienić, że lepiej nie trzymać tej rurki osobiście w czasie tych eksperymentów bo ozon nie jest zdrowy w tych stężeniach.

Niemniej teoria, teorią czekamy na praktykę.

Acer24 - 02-05-2011, 15:50

Sądzę, że za smród głównie odpowiada komora parownik/wymiennik i przewody i to je trzeba ozonować. Ich objętość jest mała; nie wiem czy będzie to ze 30litrów. Myślę, że jak je odpowiednio wypełnimy ozonem, który jest cięższy od powietrza i opada samoczynnie na dół to osiągniemy zamierzony efekt.
Może to jest metoda postępowania z małymi ozonatorami:
- do każdego przewodu wsadzić elastyczną rurkę z ozonem na 10-20cm, bez nawiewu, pracuje tylko pompka ozonatora, która daje leciutki przepływ zaozonowanego powietrza ok. 3l/minutę. Ozon sam ciągniony przez pęd powietrza z pompki i grawitację (większa gęstość od powietrza), wędruje na dół systemu wentylacyjnego. Jeśli - 20minut na przewód wentylacyjny to za każdym razem mamy wydatek ok. 100mg ozonu na 60litrów zaozonowanego powietrza o stężeniu uwaga: 16,7g/10m3.
- wyciągnąć filtr kabinowy i wsadzić rurkę jak najbliżej parownika i "powtórka z rozrywki" tym razem przez godzinę.
Moim zdaniem to powinno wystarczyć - nawet jeśli się część ozonu rozpadnie, a część ulotni. Takim rozumowaniem się kierowałem kupując ozonator FM300 power.
I po jednym tygodniu mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, choć wykonałem ten manewr tylko w jednym przewodzie wentylacyjnym.

Beny_s - 02-05-2011, 16:10

Zapewne takie selektywne działanie powinno dać zadowalające efekty..
Marian_K - 04-05-2011, 09:48

Acer24 napisał/a:
Wyobraźcie sobie, że od ozonowania atmosferka w aucie jest OK, nic nie śmierdzi, klima jest używana normalnie czyli na "auto". Jeśli tak będzie przez miesiąc, dwa to zostanie obalony mit o lipności tanich ozonatorów z allegro do aut osobowych.
Miesiąc, dwa to i po piance WURTH w autach "nowych" jest OK... No ale poczekamy zobaczymy - jak u Ciebie będzie OK, to znaczy że zdał egzamin, a więc :thumbleft:

Ja jednak po swoich doświadczeniach jestem raczej sceptyczny.

Pozdrawiam!

mazin - 08-06-2011, 17:11

Trik napisał/a:
Mniej więcej po 2 latach trzeba uzupełnić czynnik (ma prawo zniknąć w ilości ok 10-15% rocznie :!: ) i oleum w układzie, nie tylko oczyścić przewody. Poszukaj tematu o kosztach i serwisowaniu klimy.

Ja przy przebiegu ok. 27 tys., który w czasie wakacji zwiększy się do przynajmniej 30-31, i dwóch i pół roku użytkowania, nie odczuwam ani zapachów ani spadku wydajności klimy. Ze względu na alergię jednej z córek, filtr kabinowy wymieniam co 4-5 miesięcy, klimę w zimie włączam raz w tygodniu w ciągu sezonu ciepłego używam klimatyzacji praktycznie codziennie, wyłączam ją ok 5 minut przed przyjazdem (czasem nie, kiedy upał jest wyjątkowo duży). Jeżdżę też często wieczorami (a właściwie nawet w nocy, bo często wracam po 23) i wtedy klimatyzacji nie używam - być może to jest sekret? W każdym razie to moje pierwsze auto z klimatyzacją i jestem nią zachwycony, bo nawet w największe upały po początkowej fazie schłodzenia, skręcam ją w mieście na ok. 1/3 (dmuchawa) i to w zasadzie wystarcza. W czasie ostatniej wyprawy (ok 400 km w jedną stronę), na zewnątrz ok 32. stopnie, ja i jedna pasażerka, po przejechaniu ok. 30-40 km klima na ostatnim nawiewie (tj. na najsłabszym nadmuchu), kierunek (mam manualną, b to inform) na nogi i twarz - i cała trasę jej nie ruszałem. A jestem zimnolubny i gruby, upały znoszę ciężko, nawet niekoniecznie upały, klimę włączam nawet w cieplejsze dni.

Trik - 08-06-2011, 17:58

mazin, Wszystko pieknie i ładnie. Tez tak myślałem i wszystko było ok jeśli chodzi o użytkowanie. Jednak zdziwienie moje było spore gdy zobaczyłem wyświetlacz maszynki po wykonanym tescie, a przed wykonaniem uzupełniania. IMO raz na 2 lata nie zaszkodzi sprawdzić.
LS - 12-08-2011, 17:07

Tylko na terenie Poznania mogę udostępnić ozonator:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=66138



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group