Off Topic - wakacje 2011 co wybrać ?
szpala85 - 24-04-2011, 11:04
jarekrk, tak jak kolega Trik, napisał Trik napisał/a: | polecam czarter jachtu, lub dokoptowanie się do jakiejś ekipy, mały rejs (2 tygodnie) po Śródziemnym. |
moja kobieta cały czas o takim czymś marzy ...... chyba każda tak w ogóle
jarekrk - 25-04-2011, 13:50
o kurde to jest dopiero fajna opcja, ale boję się ,że mój żołądek by tego nie wytrzymał:)
bo po wizycie na karuzeli większej skonczyło się to wymiotami, tak samo jak dłuższa zabawa z kolegą w suprze w drift po 20 min musiałem wyjść w krzaki, więc pewnie to samo na morzu by się mogło skończyć.
Najpierw trzeba na wycieczce wykupić jakiś rejs paru godzinny i sprawdzić czy damy rade
robertdg - 25-04-2011, 14:27
jarekrk, ja tez mam słaby żołądek, no i jak zobaczyłem Flic Flac'a to powiedziałem sobie, że na coś takiego nie pójde, ale mnie znajomi namówili i się dałem przekonać, nie żałuje i poszedłbym nie raz
Tak to wygląda z roli obserwatora:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Tak to wygląda z roli uczestnika (najlepiej oglądać po 2min):
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Na ekranie wygląda lajtowo, gorzej w rzeczywistości
arekp - 25-04-2011, 23:09
Ja podpowiem to co sam w tym roku wybralem. Kierunek Hiszpania, przelot z Berlina dla 2 osob zamknal sie w 300 euro w obie strony z bagazem. Na miejscu mamy juz oplacony prywatny apartament (2 sypialnie dwuosobowe, lazienka z pralka, kuchnia ze zmywarka i mikrofala, nieograniczony dostep do basenu na zewnatrz, 10-15 minut spacerkiem do piaszczystej plazy) - 2 tygodnie za 500 euro. Do tego 250 euro za wypozyczenie samochodu (rowniez 2 tyg.) ktory odbierzemy na lotnisku w Maladze.
W naszym przypadku koszt samochodu i apartamentu dzielimy na 2 poniewaz lecimy z przyjaciolmi, jesli jednak poszukacie mniejszego lokum niz my powinno sie udac zbic nieco koszty. Nawet jesli nie, to koszt przelotu i dwutygodniowego zakwaterowania u nas zamyka sie w 800 euro (pomijam auto, bo my planujemy troszke pozwiedzac okolice). Zostaje Ci 400 euro na wyzywienie. Malo jesli planujesz stolowac sie w restauracjach. My planujemy zywic sie sami, no i przeznaczamy na wyzywienie i atrakcje 600-700 euro, jesli jednak zwiekszysz swoj budzet lub uda Ci sie namowic pare znajomych zeby przylaczyli sie do wycieczki to z pewnoscia znajdziecie cos ciekawego.
Trik - 26-04-2011, 22:33
jarekrk napisał/a: | o kurde to jest dopiero fajna opcja, ale boję się ,że mój żołądek by tego nie wytrzymał:) |
Spoko loko. Też miałem pietra, pierwszy raz na takiej kałuży. Lekko pokręciło przez pierwszą dobę a potem raj na ziemi. Z 7 członków załogi tylko 3 rozmawiały z wielorybami w pierwszej dobie. Podstawa to patrzeć na horyzont i nie dumać o pawianach tylko czynnie uczestniczyć i poznawać jednostkę i ludzików. Moje ulubione zajęcia: spanie na dziobie pod żaglem bez wzgledu na przechyły, nocna nawigacja i obsługa steru. Nie wspomnę o próbach nurkowania i podziwianiu fałny przez krystaliczną wodę w zatoczkach Bonifacio i nie tylko tam. Osmaliłem się jak należy i wypoczołem w międzyczasie. Do tej pory kolega z rejsu co roku chce nas wyciągnąć na rejsik. Czasem poszukuje załogantów. Np 2 late temu proponował wkręta na rejs Chopinem na Azory
Crawling - 03-05-2011, 20:09
Nie ważne gdzie pojedziecie, ważne że będziecie tam razem.. romantycznie musi być.. . Paryż ?
skaut - 03-05-2011, 20:46
jarekrk napisał/a: | Także jak pisałem zostajemy przy:
Kanary,Malta,Portugalica,Hiszpania, Kreta |
wojzi napisał/a: | Ale jeśli chcecie też coś zobaczyć to w sumie chyba bym wybrał Hiszpanię: Alhambra, Gaudi, te sprawy. A, że Portugalia za miedzą to możecie też zaliczyć. |
Ja z Twojej listy obstawiam Hiszpanię kontynentalną.
Kanary, jak dla mnie oklepane. Byliśmy z dzieciakami w ubiegłym roku na Fuercie i jakoś mnie nie powaliła. Mieliśmy AllInclusive i byśmy zanudzili się na śmierć, gdyby nie wynajęte auto. Sami zwiedziliśmy całą wyspę.
Malta - opinia znajomego (dużo lata) do zwiedzenia w dwa dni, także zapewne też nie powala na kolana.
A z Hiszpanią kontynentalną to juz zupełnie inne możliwości i jak napisał wojzi możesz np. wypożyczyć samochód i dojechać do najbardziej wysuniętego na Zachód krańca Europy Cabo Da Roca
jarekrk - 04-05-2011, 08:53
ale dlatego ja obstaję raczej przy teneryfie a nie Fuercie.
Na Teneryfie jest mnóstwo parków i miejsc do zwiedzenia , a skoro będziemy tam tylko tydzień to akurat 3-4 dni na pooglądanie tych atrakcji a 3 dni na tylko leniuchowanie na plaży i delektowanie się miejscowym alkoholem
|
|
|